Messor barbarus - cztery mrówki w gnieździe

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Miodq
Posty: 2
Rejestracja: wt 12 lis, 2019

wt 12 lis, 2019

Mrówki kupiłem około 3-4 tygodni temu wraz z formikarium korkowym.
Na początku miałem 9 mrówek. Królowa + 4 małe robotnice + 4 większe, chyba żołnierze?
W ciągu dwóch pierwszych dni padły 3 najmniejsze mrówki i 2 większe. Chyba stres związany z transportem? Została mi królowa, jedna malutka robotnica i dwie większe, razem cztery czarne stworzonka. Jako nie doświadczony i zajarany mrówczarz dopiero się uczę i niestety popełniam masę błędów. Gdy zostało mi tak mało mrówek zaglądałem tam całe dnie co 10 minut, przestawialem je z miejsca na miejsce, swiecilem latarką żeby lepiej widzieć - czyli same błędy. Probowka z mrowkami leżała na arenie z pełnym dostępem do gniazda. Któregoś razu jak im zaswiecilem mrówki się wkurzyły i przeniosły do korka. Mam cztery mrówki w ogromnym gnieździe ojaglupek:
Wyjechałem na tydzień, mrówki miały spokój i chyba królowa złożyła jaja, nie jestem pewien bo jaja białe, piasek biały, ale to co nosi mrówka jest o wiele bardziej gładkie od piasku, zdjęcie w załączniku. Mrówki są na tyle zagubione, że w ogóle nie wychodzą na arenę. W związku z tym nie mam ich jak karmić białkiem. Nie chcę im bezpośrednio do gniazda wrzucać nawet kawałka martwego mącznika, bo jest ich tak mało, że resztek nie wyniosą na zewnątrz tylko do innej komory gdzie pewnie rozwiną się roztocza, a komory w korku nie posprzatam.
Jakieś ogólne rady dla mnie? Jak ugryźć to, że mam cztery mrówki już w korku?
Załączniki
Screenshot_20191112_120903_com.android.gallery3d.jpg
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

wt 12 lis, 2019

Witam.
Szkoda że nie zatkałeś im wejścia do gniazda, mrówki trzeba przenieść z powrotem do probówki, a w jaki sposób opisałem tutaj (jest tam też link do innych tematów):
viewtopic.php?f=4&t=6822&p=58360#p58360

Dziwne że już w probówce padały, podobno od stresu mrówka nie zdechnie, za to może zjeść potomstwo/zabić siostrzyczki. Połóż je też na ręcznik czy coś, żeby odizolować drgania. A jak się już przeniosą to zatkaj gniazdo, daj ku probówce kawałek mącznika czy innego białka, chyba trochę ziaren i ich nie stresuj co chwilę ;)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MyrmeLuna
Posty: 226
Rejestracja: pn 11 lis, 2019
Kontakt:

wt 12 lis, 2019

Możesz wysłać zdjęcia całego formikarium? Być może jest zbyt duże :lol: Tak, to są jaja :D
Miodq
Posty: 2
Rejestracja: wt 12 lis, 2019

czw 14 lis, 2019

Nie wiem czy dobrze zrobiłem, no ale chcę ich dobrej przyszlosci. Na razie udało się je światłem wypchnac tunele wyżej, no ale nie chciały wychodzić na arenę tylko ciągle wracały na dół, więc zasypalem im ten dół... Kiedyś je tam wpuszcze, będą potrzebowały przestrzeni to chyba sobie same odkopią. Wciąż czekam aż wyjdą do probówki... I w ogóle na arenę, bo jak na razie to były tylko próby, machniecie czulkami przy wyjściu i w tył zwrot
Załączniki
IMG_20191114_194941.jpg
ODPOWIEDZ