Dzień dobry. Ostatnio umarła mi znaczna część mrówek. 3/4 kolonii. Umierały stopniowo przez około 2 miesiące, jednak dopiero jak sprzątałem arenę zdałem sobie sprawę o olbrzymiej ilości. Jednak głównym problemem jest fakt, ze królowa przez ten cały czas nie zniosła żadnego jaja. Dodam ze kolonia to messor barbarus, mieszkają w formikarium T, w którym panuje grzyb.
Jakieś sugestie ?
Problemy z messor barbarus
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
-
- Posty: 306
- Rejestracja: pt 27 wrz, 2019
Witam.
Na pewno podaj liczebność kolonii.
Sugestii mam kilka:
- zbyt duże formi jak na małą kolonie
- grzyb, który spowodował choroby i pasożyty, które zabijają mrówki.
Rozważ to i na pewno podaj więcej informacji.
Powodzenia w dalszej hodowli.
Na pewno podaj liczebność kolonii.
Sugestii mam kilka:
- zbyt duże formi jak na małą kolonie
- grzyb, który spowodował choroby i pasożyty, które zabijają mrówki.
Rozważ to i na pewno podaj więcej informacji.
Powodzenia w dalszej hodowli.
Kolonie:
Dolyrichoderus Quadripunctatus
Manica Rubida
Lasius Niger
Messor Barbarus
2x Themnothorax sp.
Byłe kolonnie:
Lasius Flavus
Myrmica rubra
Inne:
Doświadczenie - 4lata
Lubię: film, fotografię i myrmekologię oczywiście.
Dolyrichoderus Quadripunctatus
Manica Rubida
Lasius Niger
Messor Barbarus
2x Themnothorax sp.
Byłe kolonnie:
Lasius Flavus
Myrmica rubra
Inne:
Doświadczenie - 4lata
Lubię: film, fotografię i myrmekologię oczywiście.
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
Witam,Shutdown pisze: ↑pn 03 lut, 2020 Dzień dobry. Ostatnio umarła mi znaczna część mrówek. 3/4 kolonii. Umierały stopniowo przez około 2 miesiące, jednak dopiero jak sprzątałem arenę zdałem sobie sprawę o olbrzymiej ilości. Jednak głównym problemem jest fakt, ze królowa przez ten cały czas nie zniosła żadnego jaja. Dodam ze kolonia to messor barbarus, mieszkają w formikarium T, w którym panuje grzyb.
Jakieś sugestie ?
Jak dla mnie to podstawowy błąd czyli messory w korku.
- zbyt mała kolonia
- za duże gniazdo
- za częste nawadnianie
- grzyb i pleśń
I mamy śmierć koloni.
Trzeba je jak najszybciej przenieść do probówki.
Dzieki za zainteresowanie.ANTek mrówczarz pisze: ↑pn 03 lut, 2020 Witam.
Na pewno podaj liczebność kolonii.
Sugestii mam kilka:
- zbyt duże formi jak na małą kolonie
- grzyb, który spowodował choroby i pasożyty, które zabijają mrówki.
Rozważ to i na pewno podaj więcej informacji.
Powodzenia w dalszej hodowli.
Z 60 zostalo mi 15 mrówek w czym, co ciekawe wiekszosc zolnierzy. Nie wiem, jakie informacje moga byc jeszcze przydatne...
Dzieki za odpowiedz!AntsForever pisze: ↑pn 03 lut, 2020Witam,Shutdown pisze: ↑pn 03 lut, 2020 Dzień dobry. Ostatnio umarła mi znaczna część mrówek. 3/4 kolonii. Umierały stopniowo przez około 2 miesiące, jednak dopiero jak sprzątałem arenę zdałem sobie sprawę o olbrzymiej ilości. Jednak głównym problemem jest fakt, ze królowa przez ten cały czas nie zniosła żadnego jaja. Dodam ze kolonia to messor barbarus, mieszkają w formikarium T, w którym panuje grzyb.
Jakieś sugestie ?
Jak dla mnie to podstawowy błąd czyli messory w korku.
- zbyt mała kolonia
- za duże gniazdo
- za częste nawadnianie
- grzyb i pleśń
I mamy śmierć koloni.
Trzeba je jak najszybciej przenieść do probówki.
Kolonia faktycznie jest mala, gdyz zostalo ok. 15 mrówek.
Jesli chodzi o nawadnianie to niestety, ale gdy robilem to po raz pierwszy wlalem zdecydowanie za duzo wody :/
Masz jakis pomysl jak zmusic kolonie do przejscia do probowki? Bo watpie zeby chcialy tak sobie przejsc do mniejszego gniazda.
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
Gniazdo musi być suche i odsłonięte a probówka nawilżona i zaciemniona wtedy wystarczy że jakaś robotnica znajdzie nowe miejsce i powinny się przenieść. Ale uprzedzam że to może potrwać.
Ok. Co mogę w takim razie zrobić z formikarium T? Czy po wymianie korka będę mógł tam przenieść jakaś kolonie bez strachu ze sytuacja się powtórzy ?AntsForever pisze: ↑wt 04 lut, 2020 Gniazdo musi być suche i odsłonięte a probówka nawilżona i zaciemniona wtedy wystarczy że jakaś robotnica znajdzie nowe miejsce i powinny się przenieść. Ale uprzedzam że to może potrwać.
Zauważyłem tez ze niektóre mrowki maja jasnobrązowe głowy, a reszta w kolorze czarnym. Czy to normalne ? Bo pierwszy raz widzę taka pomieszana kolorystycznie mrówkę w swoim życiu.
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
Formikarium bez korka zalej wrzątkiem i trochę odczekaj a potem możesz włożyć nowy korek i nie powinno być problemu. Oczywiście jeśli nie popełnisz tych samych błędów. Co do koloru messorów to taka dwókolorowość się zdarza.
Dzięki! Jestem bardzo wdzięczny za pomoc.AntsForever pisze: ↑śr 05 lut, 2020 Formikarium bez korka zalej wrzątkiem i trochę odczekaj a potem możesz włożyć nowy korek i nie powinno być problemu. Oczywiście jeśli nie popełnisz tych samych błędów. Co do koloru messorów to taka dwókolorowość się zdarza.