Problem z mrówkami lasius niger

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

DSGmZz
Posty: 2
Rejestracja: sob 20 cze, 2020

sob 20 cze, 2020

Witam,
w moje posiadanie weszła kolonia mrówek lasius niger. Z tego co wiem ma około roku i liczy sobie 10-12 robotnic i królową. W gnieździe znajdują się również larwy i poczwarki. Jednak nie jestem w żaden sposób doświadczony w hodowli mrówek i niezbyt wiem jak to ugryźć - próbowałem szukać odpowiedzi na moje pytania ale bezskutecznie. Mrówki są w formikarium z częścią wykonaną z korka i tu pojawia się pierwszy problem, ponieważ widoczne jest sporo zielonego nalotu wokół części w której mrówki sobie siedzą. Kolejnym problemem jest to, że mrówki "zabunkrowały się" w korku i zalepiły wejście piaskiem, wokół którego również rozwija się zielony nalot. Mrówki właściwie nie wychodzą z gniazda i są dość mało aktywne, prawie w ogóle. Nie za bardzo wiem co powinienem zrobić w takiej sytuacji, czy zostawić wszystko tak jak jest i czekać na rozwój sytuacji? Nie wiem również kiedy pojawił się zielony nalot. Z góry dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

sob 20 cze, 2020

Witam.
Zielony nalot to pewnie glony w miejscach wilgotnych.
Pokaż całość jak wygląda.
Najprawdopodobniej wpuściłeś mrówki zbyt wcześnie do formikarium, powinny być jeszcze w probówce. Same formi pewnie zasypią śmieciami. Jest to najczęstszy błąd początkujących, było tego tu mnóstwo.
Prawdopodobnie trzeba będzie je z powrotem przesiedlić do probówki.

No i zła kolejność-pierw zdobywamy wiedzę o warunkach hodowli naszych pupilów, a dopiero później kupujemy same zwierzę.
Zbiór wiedzy:
https://kb.formicopedia.org/Kompendium_ ... %C4%85cych
https://kb.formicopedia.org/Kategoria:Hodowla
http://wiki.mrowki.ovh/index.php?title= ... ium_wiedzy
http://www.antmania.pl/?page_id=43
http://www.myrmeblog.pl/kategoria/hodowla-mrówek/
:)
Pozdrawiam
DSGmZz
Posty: 2
Rejestracja: sob 20 cze, 2020

sob 20 cze, 2020

Okej, dziękuję za odpowiedź :) Poczytam jeszcze o tych mrówkach. Co do probówki to w jaki sposób je przesiedlić? Nie mam probówki w której były mrówki, bo to nie ja zakładałem to formikarium. Nie wiem również ile czasu siedziały w probówce ani po jakim czasie zostały przeniesione do obecnego gniazda. Zdaję sobie sprawę z potrzeby lektury przed decyzją o posiadaniu zwierzęcia, ale też jednocześnie uważam że jeśli ktoś kupuje zwierzę i zostawia je zaniedbane to czasem warto złamać tą zasadę i chociażby spróbować naprawić czyjeś błędy. Dołączam zdjęcia gniazda;
Załączniki
2.jpg
1.jpg
Karol Be
Posty: 359
Rejestracja: pn 15 lip, 2019

sob 20 cze, 2020

Witam,
jeśli nie masz probówki podręką to idź do apteki i ogarnij strzykawkę 20 ml. Dziubek od strzykawki zaklej sylikonem, klejem na gorąco, kropelką itp. Lub podgrzej nad ogniem i sklej ścianki za sobą. 1/3 strzykawki wypełnij wodą a następnie ciadny korek z waty włóż do niej tak by przesiąkała lekko przez niego woda. Wtedy gotową strzykawkę połuż na arenie tak by mrówki miały do niej dostęp. Jeśli mrówki nie będą wychodziły na arene i nie będą zainteresowane strzykawką będziesz musiał je przenieść własnoręcznie np. patyczkiem do szaszłyków. Jeśli instrukcje są nie jasne co do wykonania strzykawki tu masz pomocny link:http://www.myrmeblog.pl/myrmeporadnik-i ... la-mrówek/
Pozdrawiam

Edit: Zauważyłem że link nie działa. Z jakiegoś powodu link ten wysyła nas na stronę główną bloga a nie na dany wybrany przeze mnie temat. Mam nadzieję że obędzie się bez instrukcji :)
L. cf. niger
F. fusca
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

ndz 21 cze, 2020

Karolowi Be chodziło chyba o coś takiego:
https://m.youtube.com/watch?v=wPSHodcj5LQ :)
Ja jedynie radzę zalać strzykawkę do pełna i wtedy dopiero wcisnąć wacik tak głęboko jak się chce, nadmiar wody zlewamy. W ten sposób unikniecie powietrza (a na pewno zmniejszysz ilość).
Karol Be pisze: sob 20 cze, 2020połuż
;)
Tlaloc
Posty: 464
Rejestracja: wt 20 sie, 2019

ndz 21 cze, 2020

slodkie_ciacho pisze: ndz 21 cze, 2020 Karolowi Be chodziło chyba o coś takiego:
https://m.youtube.com/watch?v=wPSHodcj5LQ :)
Ja jedynie radzę zalać strzykawkę do pełna i wtedy dopiero wcisnąć wacik tak głęboko jak się chce, nadmiar wody zlewamy. W ten sposób unikniecie powietrza (a na pewno zmniejszysz ilość).
Karol Be pisze: sob 20 cze, 2020połuż
;)
Najlepiej wacik wkładać do probówki która jest cała zanurzona w jakimś pudełku / misce
Wtedy nie będzie w ogóle powietrza w środku
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum

U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Karol Be
Posty: 359
Rejestracja: pn 15 lip, 2019

ndz 21 cze, 2020

slodkie_ciacho pisze: ndz 21 cze, 2020 Karolowi Be chodziło chyba o coś takiego:
https://m.youtube.com/watch?v=wPSHodcj5LQ :)
Ja jedynie radzę zalać strzykawkę do pełna i wtedy dopiero wcisnąć wacik tak głęboko jak się chce, nadmiar wody zlewamy. W ten sposób unikniecie powietrza (a na pewno zmniejszysz ilość).
Karol Be pisze: sob 20 cze, 2020połuż
;)
Haha, dokładnie o to mi chodziło :). I dzięki za poprawkę :wink:.
L. cf. niger
F. fusca
ODPOWIEDZ