Czy królowa może zjesc robotnice?

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

L.niger2020
Posty: 4
Rejestracja: śr 09 gru, 2020

śr 09 gru, 2020

Cześć
Od 1,5 miesiące posiadam mrówki lasius niger (1 krolowa ,parę larw i 3 robotnice ) jakieś 6 dni temu obudziłam mrówki z zimowania ( spały ok. 5 tygodni w 5°C . Czy to za krótko jak na taką temperaturę? ). 2 dni temu włożyłam je na arenę i zniknęła mi jedną robotnica. Czy to możliwe żeby królowa zjadła jedną z robotnic . Nie wiem może zwiała?
Obecnie mrówki siedzę całymi dniami w probówce i czasami jedna wyjdzie obejrzeć nową arene. Zasypały sobie wejście piaskiem i nic się nie dzieje.
Mam jeszcze jedno pytanie czy w razie co mogę je jeszcze raz zahibernować?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

śr 09 gru, 2020

Witam.
L.niger2020 pisze: śr 09 gru, 2020 Czy to za krótko jak na taką temperaturę?
Mogłoby być dłużej, ale myślę że wystarczy.
L.niger2020 pisze: śr 09 gru, 2020 Czy to możliwe żeby królowa zjadła jedną z robotnic
Mało prawdopodobne, prędzej zwiała/skryła się gdzieś?
L.niger2020 pisze: śr 09 gru, 2020 Obecnie mrówki siedzę całymi dniami w probówce i czasami jedna wyjdzie obejrzeć nową arene.
I osobiście proponuję je hodować na razie w samej probówce, w niej karmić :)
L.niger2020 pisze: śr 09 gru, 2020 Mam jeszcze jedno pytanie czy w razie co mogę je jeszcze raz zahibernować?
Nie ma takiej konieczności, wydaje mi się że niewskazane takie przerywane zimowanie.
Natomiast przede wszystkim pamiętaj by nie wpuścić tak małej kolonii do gniazda, jeżeli jest połączone z areną to zatkaj jego wejście watą.
Proponuję dać im małą(!) kroplę miodu (żeby się robotnice nie utopiły, bo mając ich tak mało musisz uważać), trochę białka co kilka dni, dać w spokojne miejsce i czekać :)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ