Problem z przesiedleniem mrówek

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

explorer
Posty: 2
Rejestracja: wt 02 lut, 2021

wt 02 lut, 2021

Witam!
Na początek zaznaczę, że jestem początkującym hodowcą i również na tym forum jestem nowy. Dwa tygodnie temu kupiłem swoje pierwsze mrówki - Lasius niger (królową z ok. 15 robotnicami). Kupiłem dla nich niewielkie formikarium korkowe połączone bezpośrednio z areną. Problem polega na tym, że mrówki nie chcą się do tego korka przenieść. Normalnie wychodzą z probówki, chodzą po arenie i interesują się pożywieniem które im daje, nie chcą się tylko przenieść. Nie ukrywam, że trochę się niepokoję bo dwa tygodnie to jednak sporo czasu a wata w probówce zaczyna już żółknąć. Czy jest jakiś sposób na to, żeby trochę im ,,pomóc" w przeprowadzce?
Krzyswaw
Posty: 91
Rejestracja: pn 03 cze, 2019

wt 02 lut, 2021

Po pierwsze i najważniejsze!!!
Nie przenoś mrówek do gniazda!!
Zatkaj wejście do Gniazda niech mrówki korzystają z areny a do gniazda przenieś je gdy będzie ich 50-100 zależy od wielkości gniazda.
To najczęściej popełniany błąd początkujących gdy mrówki mają za dużą przestrzeń gniazdową powoduje to stres a w konsekwencji spowolnienie rozwoju a nawet śmierć koloni.
Zatkaj wejście do gniazda watą i czekaj.
Przy okazji czy mógłbyś powiedzieć jakiej wielkości jest gniazdo.
Nie martw się narzazie nic się nie stało i możesz wszystko bezproblemowo naprawić wystarczy pamiętać na przyszłość.
Jak martwisz się o wodę to podstaw im druga probówkę.
explorer
Posty: 2
Rejestracja: wt 02 lut, 2021

wt 02 lut, 2021

Krzyswaw pisze: wt 02 lut, 2021 Po pierwsze i najważniejsze!!!
Nie przenoś mrówek do gniazda!!
Zatkaj wejście do Gniazda niech mrówki korzystają z areny a do gniazda przenieś je gdy będzie ich 50-100 zależy od wielkości gniazda.
To najczęściej popełniany błąd początkujących gdy mrówki mają za dużą przestrzeń gniazdową powoduje to stres a w konsekwencji spowolnienie rozwoju a nawet śmierć koloni.
Zatkaj wejście do gniazda watą i czekaj.
Przy okazji czy mógłbyś powiedzieć jakiej wielkości jest gniazdo.
Nie martw się narzazie nic się nie stało i możesz wszystko bezproblemowo naprawić wystarczy pamiętać na przyszłość.
Jak martwisz się o wodę to podstaw im druga probówkę.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Część gniazdowa ma ok. 11×8cm. Mrówki bardzo ładnie się rozwijają, w probówce jest mnóstwo jajeczek; jedynym problemem było to, że nie chciały przenieść się do gniazda. Zrobię więc tak jak mówisz. Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź :D
Mrówczarz
Posty: 89
Rejestracja: czw 27 maja, 2021

pn 07 cze, 2021

explorer pisze: wt 02 lut, 2021 Witam!
Na początek zaznaczę, że jestem początkującym hodowcą i również na tym forum jestem nowy. Dwa tygodnie temu kupiłem swoje pierwsze mrówki - Lasius niger (królową z ok. 15 robotnicami). Kupiłem dla nich niewielkie formikarium korkowe połączone bezpośrednio z areną. Problem polega na tym, że mrówki nie chcą się do tego korka przenieść. Normalnie wychodzą z probówki, chodzą po arenie i interesują się pożywieniem które im daje, nie chcą się tylko przenieść. Nie ukrywam, że trochę się niepokoję bo dwa tygodnie to jednak sporo czasu a wata w probówce zaczyna już żółknąć. Czy jest jakiś sposób na to, żeby trochę im ,,pomóc" w przeprowadzce?
Witam

Proponuję uzbroić się w cierpliwość. Moje nigerki przenosiły się dwa miesiące.
Poza tym, 15 robotnic to jeszcze zbyt mała ilość do przesiedlenia.
Zatkaj gniazdo watą i hoduj mrówki w próbówce.
Kolonie:
Lasius niger
Lasius sp.

Byłe kolonie:
Lasius fulignosus
Formica sp.
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 07 cze, 2021

Witam.
explorer pisze: wt 02 lut, 2021 wata w probówce zaczyna już żółknąć.
To normalne, nie zaszkodzi im.
explorer pisze: wt 02 lut, 2021 Czy jest jakiś sposób na to, żeby trochę im ,,pomóc" w przeprowadzce?
Odpowiadając na pytanie-jest, zasłonić gniazdo, położyć probówkę tak by wyjście było obok wejścia do gniazda, odsłonić/doświetlić probówkę. Ale tak jak wcześniej napisano, nie rób tego jeszcze...
Przedwczesne wpuszczenie małej kolonii do zbyt dużego gniazda.
Powodzenia :wink:
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ