Formicopedia.org

Witam, tym razem piszę by uzyskać od Was kilka porad dotyczących łapania Camponotus fallax.

- Czy istenieją jakieś określone godziny kiedy mrówkę tą będę mógł znaleźć?

- Zakładam że szukając tej mrówki szczególnie będę musiał oglądać pnie drzew. Pytanie brzmi tylko, czy fallax wybierają sobie konkretne gatunki drzew w których zamieszkują, czy jest im to kompletnie obojętne, byle żeby drzewo było lisciaste?

Jeśli będzie miał ktoś jakąś inną poradę niekoniecznie związane z moimi pytaniami, napewno chętnie ją przyjmę. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam .

Karol Be pisze: ↑pn 07 cze, 2021 Witam, tym razem piszę by uzyskać od Was kilka porad dotyczących łapania Camponotus fallax.

- Czy istenieją jakieś określone godziny kiedy mrówkę tą będę mógł znaleźć?

- Zakładam że szukając tej mrówki szczególnie będę musiał oglądać pnie drzew. Pytanie brzmi tylko, czy fallax wybierają sobie konkretne gatunki drzew w których zamieszkują, czy jest im to kompletnie obojętne, byle żeby drzewo było lisciaste?

Jeśli będzie miał ktoś jakąś inną poradę niekoniecznie związane z moimi pytaniami, napewno chętnie ją przyjmę. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam .

Siemka.
-późne pory 22-(noc) ja zlokalizowałem gniazdo i wczoraj je odwiedziłem, znalazłem tylko skrzydlate
- nie wiem
ja. tak jak ty mam cel znaleźć królową tego gatunku. powodzenia!

KitApple pisze: ↑pn 07 cze, 2021 -późne pory 22-(noc).

Późnawo trochę... . Dzieki za odpowiedź .

KitApple pisze: ↑pn 07 cze, 2021 tak jak ty mam cel znaleźć królową tego gatunku. powodzenia!

I ja Tobie również życzę powodzenia !

Środek roku, ciemno się robi dość późno
Szansa dla was panowie



Ja niestety nie zidentyfikowałem nigdzie w mojej okolicy gniazda tych mrówek
Ogólnie to chyba bardzo ciężko je znaleźć?
W jaki sposób się zorientowaliście że tam są te mrówki?
Robotnice odchodzą daleko od gniazda?
Chodzą tylko po drzewach czy także po ziemi?

Tlaloc pisze: ↑pn 07 cze, 2021 Środek roku, ciemno się robi dość późno
Szansa dla was panowie



Ja niestety nie zidentyfikowałem nigdzie w mojej okolicy gniazda tych mrówek
Ogólnie to chyba bardzo ciężko je znaleźć?
W jaki sposób się zorientowaliście że tam są te mrówki?
Robotnice odchodzą daleko od gniazda?
Chodzą tylko po drzewach czy także po ziemi?

Mam taki zagajnik, i tam jest ich masa, wychodzą daleko od gniazda, ale ciężko zlokalizować gniazdo. Na mrowiska wybierają zaciemnione miejsca.

Tlaloc pisze: ↑pn 07 cze, 2021 Ja niestety nie zidentyfikowałem nigdzie w mojej okolicy gniazda tych mrówek
Ogólnie to chyba bardzo ciężko je znaleźć?
W jaki sposób się zorientowaliście że tam są te mrówki?
Robotnice odchodzą daleko od gniazda?
Chodzą tylko po drzewach czy także po ziemi?

1. No właśnie nie są wcale aż tak rzadkie, jak to się może wydawać. Lecz samo znalezienie gniazda tych mrówek chyba za dużo nie da w znalezieniu zaplemnionej królowej.
2. Dosyć często można zaobserwować robotnice chodzące wzdłuż drzewa, oraz obok nie go po ziemi
3. Dokladnie to nie wiem. Z moich obserwacji wynika że na spokojnie mogą się oddalić na 10 metrów od gniazda.

Karol Be pisze: ↑wt 08 cze, 2021

Tlaloc pisze: ↑pn 07 cze, 2021 Ja niestety nie zidentyfikowałem nigdzie w mojej okolicy gniazda tych mrówek
Ogólnie to chyba bardzo ciężko je znaleźć?
W jaki sposób się zorientowaliście że tam są te mrówki?
Robotnice odchodzą daleko od gniazda?
Chodzą tylko po drzewach czy także po ziemi?

1. No właśnie nie są wcale aż tak rzadkie, jak to się może wydawać. Lecz samo znalezienie gniazda tych mrówek chyba za dużo nie da w znalezieniu zaplemnionej królowej.
2. Dosyć często można zaobserwować robotnice chodzące wzdłuż drzewa, oraz obok nie go po ziemi
3. Dokladnie to nie wiem. Z moich obserwacji wynika że na spokojnie mogą się oddalić na 10 metrów od gniazda.

Od 2 lat się interesuję mrówkami i jeszcze nikogo z Camponotus nie spotkałem
Dlatego znalezienie gniazda da mi pewność że te mrówki występują w miejscach gdzie ich szukam (oczywiście do tego wystarczy choćby 1 robotnica)
Po prostu, nie wszystkie mrówki występują wszędzie

Nie do końca wiem jak ich szukać

Karol Be pisze: ↑pn 07 cze, 2021 Witam, tym razem piszę by uzyskać od Was kilka porad dotyczących łapania Camponotus fallax.

- Czy istenieją jakieś określone godziny kiedy mrówkę tą będę mógł znaleźć?

- Zakładam że szukając tej mrówki szczególnie będę musiał oglądać pnie drzew. Pytanie brzmi tylko, czy fallax wybierają sobie konkretne gatunki drzew w których zamieszkują, czy jest im to kompletnie obojętne, byle żeby drzewo było lisciaste?

Jeśli będzie miał ktoś jakąś inną poradę niekoniecznie związane z moimi pytaniami, napewno chętnie ją przyjmę. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam .

Cześć
Mrówki nie roją się w określonych godzinach. Podobno *Camponotus fallax* roją się głównie w nocy, ale wylatują także w ciągu dnia i nie są to rzadkie przypadki.

Fallax wybierają głównie martwe drzewa, bądź takie, które mają spróchniałe gałęzie. Nie znaczy to oczywiście, że na zdrowym drzewie nie znajdziesz królowej . Co do gatunków drzew, to królowa raczej nie wyląduje na młodej brzozie ze względu na to, że takowe mają gładką korę.

Powodzenia w poszukiwaniach.

ADAMKROL12 pisze: ↑wt 08 cze, 2021 Cześć
Mrówki nie roją się w określonych godzinach. Podobno *Camponotus fallax* roją się głównie w nocy, ale wylatują także w ciągu dnia i nie są to rzadkie przypadki.

Fallax wybierają głównie martwe drzewa, bądź takie, które mają spróchniałe gałęzie. Nie znaczy to oczywiście, że na zdrowym drzewie nie znajdziesz królowej . Co do gatunków drzew, to królowa raczej nie wyląduje na młodej brzozie ze względu na to, że takowe mają gładką korę.

Powodzenia w poszukiwaniach.

Cześć. Dzięki wielkie za wszystkie rady. To napewno ułatwi mi poszukiwania .

Ja te mrówki w tym roku wytropiłem u siebie na działce. Pojedyncze robotnice zauważyłem i nie mogłem w to uwierzyć. Jednak wiem że gniazdują w drzewach. I od razu wiedziałem gdzie szukać. Mam starą wielką śliwkę z suchym wielkim konarem. Na tym konarze znalazłem wiórki drewna i raz na jakiś czas widać pojedynczą robotnice Camponotus fallax. Wcześniej ich tam nie było bo rok temu we wrześniu zrywając śliwki nie zaobserwowałem nic ciekawego. Podejrzewam że to świeża malutka kolonia. Oby im się udało przetrwać i rozrosnąć. Może kiedyś będę mógł odławiać królowe. Obawiam się że mogą mieć problem z przetrwaniem bo po pniu i konarach śliwki. Maszerują armie nigerek.

A fallax nie są czasem poliginiczne?

Nie . Dwie królowe mogą występować w jednej kolonii, ale wtedy nie akceptują się nawzajem . Oczywiście, jak u zdecydowanej większości gatunków, może wystąpić pleometrozja, kiedy królowe razem zakładają swoje gniazdo, ale z czasem się eliminują .