Strona 1 z 1

Messor Barbarus RiP

: pt 18 cze, 2021
autor: Robert_r
Niestety coś poszło nie tak. Hodowałem ją ok 3 tygodni. W probówce w której otrzymałem. Dorzuciłem tylko kilka nasionek i zdechłego pająka. Trzymałem w ciemności w temperaturze ok 28 oC. Miała spokój, delikatnie zaglądałem co kilka dni. W koloni była (i nadal żyje) jeszcze jedna robotnica.

Na zdjęciu probówka wraz zawartością.

Co skopałem? Pewnie tych nasionek za dużo ale przecież to nie mogło być powodem śmierci.

Re: Messor Barbarus RiP

: pn 21 cze, 2021
autor: slodkie_ciacho
Witam
Robert_r pisze: pt 18 cze, 2021 zdechłego pająka
Ten pająk był już zdechły czy Ty go zabiłeś? Takie "dzikie" jedzonko niesie za sobą ryzyko przywleczenia pasożytów/nakarmienia jakimiś środkami owadobójczymi. Po za tym jeden pająk na trzy tygodnie to trochę mało...

Jest tam sporo pleśni? Podobno pleśń taka na pożywieniu potrafi zaszkodzić.
Tutaj podobny temat w sumie:
viewtopic.php?f=33&t=7974&p=64495#p64495
Pozdrawiam

Re: Messor Barbarus RiP

: pn 21 cze, 2021
autor: Robert_r
Pająk był świeżo ubity. I chyba nie mało dla 1Q + 1W. To tak jak dorodna świnka dla człowieka. Nawet nie widać, żeby go tknęły. A pleśń - pewnie tak. W końcu takie pleśniolubne środowisko.

Re: Messor Barbarus RiP

: pn 21 cze, 2021
autor: slodkie_ciacho
Robert_r pisze: pn 21 cze, 2021 I chyba nie mało dla 1Q + 1W
Średnio mrówki karmi się 2-3 razy w tygodniu, ja karmię co dzień, więc raz na 3 tygodnie to mało :)
Robert_r pisze: pn 21 cze, 2021 Nawet nie widać, żeby go tknęły
Po małej kolonii nawet się nie zauważy że coś zjadły, im więcej larw tym więcej pokarmu potrzebują, bo to one jedzą najwięcej.
Robert_r pisze: pn 21 cze, 2021 W końcu takie pleśniolubne środowisko.
Chyba nie za bardzo, to nie grzybiarki czy Kartonówka, a tego typu gatunki mrówek bodajże konkretne gatunki grzyba uprawiają. Doświadczona koleżanka kiedyś napisała że pleśń taka która rozwija się na korku nie szkodzi, ta na wacie może załatwić potomstwo, a ta co rozwija się na pożywieniu może nawet mrówkom.