Śmierć królowej... i co dalej?????
: ndz 20 cze, 2021
:-/ hej! my poczatkujący mrówczarze ( syn strasznie chciał mieć mrówki) zakupiliśmy Messor Barbarus - królowa+4 robotnice + larwy. Wszystko dotarło w należytym porządku- dobrze zabezpieczone - mrówki w świetniej formie.. po około 2 tygodniach królowa jakoś zaczęła być mniej ruchliwa.. ruszała jedynie czułkami.. no i wkońcu stwierdziliśmy ze nie żyje... Dodam że cały czas przechowywane były w tej samej próbówce co do nas dotarły ( woda jest, podrzuciliśmy im troszkę ziarenek, są w ciepłym miejscu ok 23 stopni, nie są cały czas w świetle dziennym , zrobiliśmy taka tubkę kartonowa do której wsuwamy próbówkę żeby miały trochę ciemniej)... proszę poradźcie co mogło się stać???? i co teraz z tymi robotnicami??? robotnice bez królowej przetrwaja ??? wyjąć martwa królowa? robotnice zajęły się jej odnogami... w sumie leży sam kadłubek królowej... no tragedia i żałoba w domu... ((