Witam Serdecznie na forum, przychodzę z prośbą pomocy.
Mam swoje mrówki (Messor Structor) od miesiąca bądź dwóch, a te w ogóle nie wychodzą poza gniazdo co mnie bardzo martwi. ma bieżąco im dosypuje ziaren oraz dolewam wody do poidełka, a te w ogóle do nich nie wychodzą, chyba że przez przypadek trące formikarium. Jedyne miejsca skąd czerpią picie to szpary (których wcześniej nie było) w nawilżaczach. DO TEGO raz widziałem jak jedną z martwych mrówek dzielą na kawałki i chyba ją zjadały bo nic po niej potem nie zostało. Przepraszam jeśli moje pytanie jest bez sensu ale bardzo się tymi zrachowaniami stresuję. Mógłby mi ktoś je wytłumaczyć?
Moje mrówki się prawie wcale nie ruszają.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Cześć
Myślę, że skoro mrówki mają pożywienie na arenie i go nie jedzą, to albo nie są głodne, albo spożywają posiłek w nocy . Robotnice z rodzaju Messor umierają dość szybko.
Jak duże jest formikarium i kolonia? Czy królowa na bieżąco składa jaja?
Myślę, że skoro mrówki mają pożywienie na arenie i go nie jedzą, to albo nie są głodne, albo spożywają posiłek w nocy . Robotnice z rodzaju Messor umierają dość szybko.
Jak duże jest formikarium i kolonia? Czy królowa na bieżąco składa jaja?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: pt 02 lip, 2021
składa, ale również dość mało. Kolonia wcale się nie rozrasta.
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
Ile robotnic liczy kolonia i w jakim są gnieździe? Zakładam że wpuściłeś za małą kolonię do za dużego gniazda i dlatego siedzę w jednej jego części nie eksplorując areny. A i jeszcze w jakim sklepie je kupiłeś?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: pt 02 lip, 2021
20 robotnic,a formikarium jest plastikowe o wymiarach 280x270x120 mm. Myślałem, że jak kupię większe potem będę mieć więcej czasu na to by mrówki znów potrzebowały nowego i jeszcze większego formikarium.
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
No niestety tak to nie działa . Za duże gniazdo może spowolnić rozwój koloni a nawet ją zabić. Najlepiej wyślij zdjęcia całości to wtedy zastanowimy się nad możliwościami przeprowadzki mrówek do probówki.
Podobny problem poruszony został tu:
viewtopic.php?f=33&t=7396
viewtopic.php?f=33&t=7396
Instrukcja postępowania jest w zasadzie prawie taka sama przy wystąpieniu tego niedopatrzenia.
viewtopic.php?f=33&t=7396
viewtopic.php?f=33&t=7396
Instrukcja postępowania jest w zasadzie prawie taka sama przy wystąpieniu tego niedopatrzenia.
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Tutaj też napisałem dla początkujących jak można sobie z tym poradzić
Pozdrawiam
Tak jak już wspomniano-zbyt wcześnie je wpuściłeś do gniazda.Karzelek_Lesny pisze: ↑pt 02 lip, 2021 Myślałem, że jak kupię większe potem będę mieć więcej czasu na to by mrówki znów potrzebowały nowego i jeszcze większego formikarium.
Tutaj też napisałem dla początkujących jak można sobie z tym poradzić
Pozdrawiam