Czyszczenie / zmiana formikarium

Miejsce dla początkujących. Masz podstawowe pytania? - śmiało je zadawaj, każdy kiedyś zaczynał :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Gonias
Posty: 6
Rejestracja: wt 31 sie, 2021

wt 31 sie, 2021

Cześć! Zwracam się do Was z prośbą o poradę w sprawie formikarium. Ponad rok temu zagościły u nas Messor Barbarus w zestawie początkowym (załączone zdjęcia). W ostatnich tygodniach sporo ich przybyło, dlatego zaczęłam się zastanawiać nad zmianą formikarium na większe. Po przeszukaniu niniejszego forum, jakie było moje zdziwienie, gdy przeczytałam, że być może nawet obecne formikarium jest za duże. Oczywiście w tym samym czasie drugi opiekun zamówił z pewnej chińskiej strony o wiele większe formikarium, no ale trudno.
Czy na podstawie załączonych zdjęć jesteście w stanie rozwiać moje wątpliwości, co do wielkości formiakarium i doradzić ewentualną zmianę?
Co równie istotne, dowiedziałam się, że obecne formikarium powinnam wyczyścić. Szczerze, nie wiedziałam, że tak należy, i jedynie co pewien czas z usypanej przez mrówy góry śmieci zbierałam wierzchnią warstwę. Jak się zabrać za to sprzątanie? Przede wszystkim co na czas porządków zrobić z mrówkami i jak bezstresowo (i dla nich, jak i dla mnie…) zachęcić je do chociażby tymczasowej zmiany lokum (miska? butelka?).
Załączniki
A20C4CDC-969E-456C-9841-9DCFCE0B1CF9.jpeg
616A9318-B28F-446B-9696-84BDE1E2852C.jpeg
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

wt 31 sie, 2021

Formikarium jak najbardziej jeszcze posłuży i fakt jest trochę za duże . Przykręć trochę z nasionami. Nie muszą mieć aż takich zapasów a po co kusić los że coś się tam zalęgnie. Myślę że jeśli posprzątasz na arenie to kolonia sama sobie ogarnie gniazdo. Pilnuj tylko czy się tam jakaś pleśń czy roztocza nie wdają. Póki niema tego typu symptomów póty niema co mrówką sprzątać na siłę. Zamiast gniazda możesz dołożyć drugą arenę chętniej będą wynosić odpadki jeśli będą mogły to robić na większą odległość a nie zaraz pod drzwiami.
główny maruda
Gonias
Posty: 6
Rejestracja: wt 31 sie, 2021

pn 06 wrz, 2021

Planuję zatem posprzątać arenę. Nie mam jednak pomysłu jak to zrobić, gdyż tam ciągle kręcą się mrówki. Przy piereszych próbach ciągle jakaś mi uciekała, a to tylko usunęłam trochę piasku. Jak więc bezpiecznie wyczyścić tę arenę?
Z antcenter radzili mi przenieść mrówki do miski opruszonej talkiem i rozkręcić całe formikarium do czyszczenia. Dla mnie jest to jednak niewykonalne….
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 06 wrz, 2021

Witam.
Ja bym podniósł pokrywkę, wsadził do wyjścia gniazda korek z waty, resztę mrówek z areny wyłapać do innego pojemnika jak radzili z Antcenter.
Pomyśl o zrobieniu rantu wysmarowanego suchym smarem (firma Technicqll), ewentualnie fluonem. Wtedy takie zabiegi są właściwie bezproblemowe.
Pozdrawiam
Gonias
Posty: 6
Rejestracja: wt 31 sie, 2021

pn 06 wrz, 2021

Zamówiłam fluon - ile i na jaką szerokość ścianek należy go nałożyć?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

wt 07 wrz, 2021

Fluon należy rozcieńczyć z wodą (o ile nie został już u sprzedawcy), tak 1:1, choć można podobno nawet więcej wody. Taką mieszankę nalewasz np do kliszówki, bierzesz wacik i go w tym taplasz, lekko odsączasz o ściankę (ma być mocno mokry ale nie kapać z niego) i jedziesz nim po formikarium, najlepiej tylko raz w danym miejscu.
Gonias pisze: pn 06 wrz, 2021 na jaką szerokość ścianek należy go nałożyć
Teoretycznie wystarczy długość mrówki, tak by nie przekroczyła go, w praktyce robi się kilka cm. Skuteczniejszy jest na rancie niż ściankach, no i wentylacja... Jeżeli arena nie będzie posiadała dobrej wentylacji (najlepiej otwarta) to fluon w bardzo krótkim czasie przestaje być skuteczny przez wilgoć.
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

wt 07 wrz, 2021

A ja ze swojej strony dodam że jak już zatkamy wyjście z gniazda to resztę spacerujących robotnic szybko i sprawnie można wyłapać ekshaustorem. Zrobienie go w warunkach domowych jest proste i opisane w necie. Ważne tylko żeby nie zaciągać robotnic z całej siły co by się nie poobijały biedaczki o ściany.
główny maruda
ODPOWIEDZ