Witam,
zauważyłem, że od pewnego czasu pojedyncze mrówki w mojej kolonii dostają czegoś w rodzaju drgawek i po jakimś czasie umierają, choć nie zawsze znajduję zwłoki, przez co ciężko mi stwierdzić czy to zawsze kończy się śmiercią.
Mrówki posiadam od marca 2021, dość szybko się przybrały na liczebności, aktualnie jest około 100 osobników.
Kolonia obecnie przebywa w 2 połączonych formikariach, każde ma gniazdo i arenę, jedno jest podgrzewane, 28C arena i gniazdo między 23-26C.
Karmię mieszanką nasion z antcenter i mącznikami co kilka dni dostają 1,5-2 mączników.
Należy też wspomnieć że tą przypadłość zaobserwowałem głównie u majorów, nie widziałem nigdy zwykłej robotnicy w tym stanie, jedynie już martwe osobniki.
Wygląda to tak: https://youtu.be/3bN-Bv4PNqo
Messor Barbarus drgawki padaczka
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Dajesz całe mączniki czy je czymś tniesz ?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz 09 sty, 2022
Bez głowy pocięte na 2/3 części w zależności od wielkości mącznika.
- slodkie_ciacho
- Posty: 1491
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Obstawiałbym jakieś pasożyty wewnętrzne.
Cuś w tym stylu [link]
Było tu na forum też pisane gdzieś o chorobie, DM/DS/DN czy jakoś tak. Ale nie pamiętam czym się objawiała.
Pozdrawiam
Obstawiałbym jakieś pasożyty wewnętrzne.
Cuś w tym stylu [link]
Było tu na forum też pisane gdzieś o chorobie, DM/DS/DN czy jakoś tak. Ale nie pamiętam czym się objawiała.
Pozdrawiam
- slodkie_ciacho
- Posty: 1491
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
O znalazłem o tym DS
viewtopic.php?t=7910 (w temacie więcej linków)
viewtopic.php?t=7910 (w temacie więcej linków)
Po każdym cięciu myj narzędzia — skalpel jakaś podstawka etc — mi ktoś zasugerował, że przez to, że nie umyłem narzędzi mogły się rozwinąć jakieś patogeny, które zdziesiątkowały mi kolonie C. nicobarensisBogdano420 pisze: ↑ndz 09 sty, 2022 Bez głowy pocięte na 2/3 części w zależności od wielkości mącznika.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz 09 sty, 2022
Dzięki za szybką pomoc, dodam jeszcze że zaobserwowałem u "chorych" mrówek braki w nogach. Załączam 1 zdjęcie i 1 amatorski rysunek poglądowy.
- slodkie_ciacho
- Posty: 1491
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Mrówki niejednokrotnie są "rozbierane" na czynniki pierwsze po tym jak umrą. Ale też Manica rubida atakowały się wzajemnie prawdopodobnie ze stresu, nie stresujesz ich przypadkiem stukami/przenoszeniem/ostrym światłem/itp.?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz 09 sty, 2022
Może być że ze stresu, aktualnie próbuje je zmusić do przeprowadzki do nowego formikarium
przez co te stare wystawiłem na światło.Bogdano420 pisze: ↑pn 10 sty, 2022 Może być że ze stresu, aktualnie próbuje je zmusić do przeprowadzki do nowego formikarium IMG_20220105_181908084.jpg przez co te stare wystawiłem na światło.
Staraj przy preprowadzaniu ich nie potrząsać gniazdem bo sama przeprowadzka dla nich jest ciężka a co dopiero przy wstrząsach albo hałasach
Wiesz że te gniazda są dla nich za duże ?Bogdano420 pisze: ↑pn 10 sty, 2022 Może być że ze stresu, aktualnie próbuje je zmusić do przeprowadzki do nowego formikarium IMG_20220105_181908084.jpg przez co te stare wystawiłem na światło.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz 09 sty, 2022
W nowym mają tylko połowę do dyspozycji, na oko wychodzi tyle miejsca co w starym. Duża część już siedzi w nowy.