Cześć
Pod koniec września kupiłem kolonię mrówek formica fusca (trzy królowe i ok 15-20 robotnic). Mają otwartą fiolkę i wolne przejście na arenę. Karmię je mącznikami w kawałkach i miodem. Mają poidełko, ale nie korzystają z niego, wolą pić przez watę w fiolce. Na razie nie udostępniam im jeszcze gniazda (jest ich za mało).
Za ok: miesiąc planuję je zahibernować. Mrówki wychodzą na arenę niechętnie, tylko po jedzenie i na zwiady. Królowe nie składają jaj i wątpię żeby planowały to robić przed hibernacją. Czy przed zahibernowaniem mogę odłączyć je od areny i włożyć do lodówki samą fiolkę? Obawiam się, czy nie wynikną z tego jakieś problemy dla kolonii.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Hibernacja mrówek
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
-
- Posty: 92
- Rejestracja: pt 30 wrz, 2022
Mój dziennik hodowlany:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
- slodkie_ciacho
- Posty: 1491
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Pozdrawiam
Proponuję nie zwlekać, posłużę się wypowiedzią kolegi z sąsiedniego forum, a właściwie Discorda :
Rójkowe Formica często odchowają tylko jeden rzut potomstwa i stagnacja, czasami bez zimowania w ogóle nie ruszają...Antoskowaty pisze: ↑wt 04 paź, 2022 Królowe nie składają jaj i wątpię żeby planowały to robić przed hibernacją.
Myślę że tak, mrówki się prawie nie ruszają wtedy, choć kwestia też jak duża to probówka...Antoskowaty pisze: ↑wt 04 paź, 2022 Czy przed zahibernowaniem mogę odłączyć je od areny i włożyć do lodówki samą fiolkę?
Hmm przy przesyłaniu mrówek w chłodniejsze dni, po odebraniu i ogrzaniu probówki zdarza się że dochodzi do zalania mrówek wskutek rozprężenia się powietrza w komorze z wodą. Bardziej bym się obawiał takiej sytuacji po wyjęciu probówki z lodówki niż innych problemów.Antoskowaty pisze: ↑wt 04 paź, 2022 Obawiam się, czy nie wynikną z tego jakieś problemy dla kolonii.
Pozdrawiam
-
- Posty: 92
- Rejestracja: pt 30 wrz, 2022
Moje mrówki mają właśnie taki okres stagnacji. Poza koniecznością napicia się i z rzadka, wyjściami na zwiady, prawie w ogóle się nie ruszają. Zgodnie z twoją radą zacznę już przygotowania do zimowania i zahibernuję je wcześniej.
Dzięki
Dzięki
Mój dziennik hodowlany:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
- slodkie_ciacho
- Posty: 1491
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Argumentem za tym by nie zwlekać jest też to że pierwsze pokolenia (nanitic) żyją dosyć krótko, więc dobrze by było by kolejne pakiety poczwarek były w drodze zanim pierwsze pokolenie robotnic padnie. A żeby tak się stało to muszą wyjść ze stagnacji. Do tego zimowanie powinno wydłużyć ich okres życia.