Moje nowe mróweczki wyszły z próbówki w ciągu godziny od wsadzenia jej do formi, po równym tygodniu obserwacji pojawiły się pytania na które nie znam odpowiedzi.
1.Na zdj. widać część gniazda (jak na razie tylko 3 komory otwarte), mrówki najpierw zadomowiły się w części z gipsem (nie przeszkadzały im kropelki wody na suficie; szybko sie z nimi uporały), jednak następnego dnia przeniosły się do wcześniejszej komory, i po kolejnych 2 dniach zadomowiły się w komorze na zdj.
Czy to normalne? W dzień zapalam im lekkie światło, w nocy mają ciemno. Temperatura i wilgotność na arenie 23-24° 54%, gniazdo ok. 26° 70-85%. (na kilku forach wyczytałem, że nie przeszkadza im wysoka wilgotność).
2.Wilgotność, czy te kropelki na suficie to mój błąd?
Wiadomo, że to proces naturalny (różnica temp.); jednak boję się, że je utopie lub coś im się stanie jeżeli kropel będzie za dużo.
Nie wiem jak często nawadniać i do jakiego stopnia.
3.Arena, czy powinna być tam dodatkowa wieża z wodą?

Dziękuję za pomoc
