Formicopedia.org

Witam mam w planach kupić Camponotus nicobarensis ale moja mama obawia się ze z Azji jakieś choroby i zarazki przeniosą-czy te mrówki przenoszą zarazki?

Nie chcę powiedzieć nie prawdy, ale na ogół mrówki chyba nie przenoszą chorób. Ale to ktoś z większą wiedzą musiałby się wypowiedzieć.

Poszukałem informacji w internecie. Nie znalazłem nic o tym gatunku, ale nawet "faraonki" mogą przenosić np: gruźlicę lub czerwonkę, więc obawiam się, że odpowiedź jest twierdząca. Należy wziąć pod uwagę, że to gatunek azjatycki. W Azji wiele więcej gatunków niż w Europie jest jadowitych lub chorobotwórczych.

Wszystko może przenosić choroby. Ale kto dezynfekuje przedmioty kupione w Chinach? Kto sprawdza, czy w autobusem nie jedzie z gościem, który wczoraj z Wietnamu/Laosu czy innego Bali nie wrócił (a na lotnisku już nie robią kwarantanny).

Mrówek nie będziesz dotykać specjalnie, nie będą chodzić po jedzeniu ani pościeli.

Moim zdaniem ryzyko jest akceptowalnie minimalne.

Witam.
Tak jak mrowiec32 napisał, chyba większe ryzyko jest zarazić się od kogoś niż od mrówek Poza tym mrówki nie przychodzą od razu z Azji do klienta, a pewnie jakiś czas leżą w sklepie, choć może się trafić że ten od razu wyśle po tym jakje otrzyma (chyba że zamawiasz bezpośrednio z danego kraju)... Mimo to bardziej bym się obawiał uczulenia na jakąś pleśń czy coś w tym stylu. Sam hodowałem kiedyś Formica cinerea (złapaną w ogródku, w Polsce). Co miesiąc w weekend angina i tak przez rok, bo po tym czasie skojarzyłem że następuje to po czyszczeniu areny mrówkom w piątki... Lekarze twierdzili że to nie powinno mieć związku bo anginę wywołują inne bakterie. Jednak sprzedałem kolonię i anginy minęły...
Pozdrawiam