Moja królowa Messor Barbarus zdechła co teraz?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Moja królowa messor barbarus zdechła co teraz ?! 9 września zeszłego roku (2022) kupiłem moją pierwszą kolonię mrówek messor barbarus. Formikarium z tego co słyszałem to ten typ się nazywa ''T'' albo ''Tower''. Wczoraj rano jak wstałem zobaczyłem, że robitnice zaczęły wyciągać królową z gniazda i jakby ją rozrywać (ciągnęły ją ze wszystkich stron). Spróbowałem lekko ruszyć pensetą królową i nic, nie ruszyła się. Jak już mówiłem, że jestem początkującym hodowcą i nie wiem za bardzo co mam zrobić. Ale szkoda by mi było teraz te wszystkie robotnice wypuścić i zacząć od nowa bo kolonia funkcjonuje już od całkiem dawna i ma sporo robotnic (ale nie królową )
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Można próbować adopcji, ale istnieje ryzyko że zabiją nową królową. Może też się udać adopcja, ale nie wiadomo czemu padła poprzednia i jeżeli były jakieś pasożyty to może zarazić nową. Więc kwestia ile tych robotnic tam jest, czy warto podejmować ryzyko
Pozdrawiam
A ileż się kryje pod określeniem "sporo"?
Można próbować adopcji, ale istnieje ryzyko że zabiją nową królową. Może też się udać adopcja, ale nie wiadomo czemu padła poprzednia i jeżeli były jakieś pasożyty to może zarazić nową. Więc kwestia ile tych robotnic tam jest, czy warto podejmować ryzyko
Pozdrawiam
-
- Posty: 92
- Rejestracja: pt 30 wrz, 2022
Sądzę, że nie warto podejmować ryzyka, jeżeli było ich tylko 40-50. Hodowanie mrówek to hobby dla cierpliwych. Ja mam kolonię od ok: listopada i od tego czasu liczebność tylko spada. Nie uchowała się ani jedna całkowicie przekształcona młoda mrówka. Nie wiem, co na to slodkie_ciacho, ale ja radziłbym ci zacząć od nowa z jakimś polskim gatunkiem. Ja też swego czasu miałem messor barbarus i zdechła jeszcze szybciej.
Mój dziennik hodowlany:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Hmm no raczej mało
Tak mała kolonia to w sumie jeszcze powinna siedzieć w probówce. Kto wie czy to nie pomogło jej odejść na drugą stronę Choć piszesz że mają larwy to pewnie nie to jest przyczyną.
Czym karmiłeś i jak często? Jaka temperatura? Pokaż zdjęcie Całości
To może potrwać, trochę bez sensu...
Tam jest korek tak? Można np wkręcić długie wkręty w niego i wyciągnąć za nie, choć niektórzy pisali że się nie da, ale jakoś nie mam zaufania do tych opowieści. Można poczekać aż wyschnie, wtedy się skurczy trochę i powinno być łatwiej. W każdym razie jakoś go wyjąć trzeba bez rozcinania formikarium.
Tak jak Antoskowaty pisał, też uważam że nie warto dla takiej liczby robotnic. Gdyby to było z 500-1000 to spoko...
Messor podobno są polecane dla początkujących, tylko doświadczeni mówią żeby kupować królową z robotnicami, nie samotną królową.Antoskowaty pisze: ↑czw 13 kwie, 2023 Nie wiem, co na to slodkie_ciacho, ale ja radziłbym ci zacząć od nowa z jakimś polskim gatunkiem.
A jak z nimi idzie?
Albo hodować w jakimś innym pojemniczku albo uśmiercić np przez zamrożenie
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Oczywiście przyjemniej jest oglądać jak się kolonia rozwija od samej matki, ale no różnie z tym bywa (np sprzedawca może być nieuczciwy i w rzeczywistości zamiast rójkowej, sprzeda królową z 2020, która straciła potomstwo, wtedy jest problem z wystartowaniem takiej kolonii bo trzeba dokupić poczwarek)...
Z 2022 również już mogą, choć nie muszą mieć robotnice, zależy czy/kiedy była zimowana.
Pozdrawiam
Doświadczeni hodowcy mawiają żeby lepiej kupować z robotnicami, więc kwestia ile ich jest i w jakiej cenie? Bo dwuletnia królowa powinna już mieć pokaźną gromadkę.
Oczywiście przyjemniej jest oglądać jak się kolonia rozwija od samej matki, ale no różnie z tym bywa (np sprzedawca może być nieuczciwy i w rzeczywistości zamiast rójkowej, sprzeda królową z 2020, która straciła potomstwo, wtedy jest problem z wystartowaniem takiej kolonii bo trzeba dokupić poczwarek)...
Z 2022 również już mogą, choć nie muszą mieć robotnice, zależy czy/kiedy była zimowana.
Pozdrawiam