Zawsze, gdy podnosimy kamienie ( itp) w poszukiwaniu mrówek to pełno jest pod nimi, oprócz mrów, stonóg:
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Stonoga ). Jest ich dużo, tak więc
pomyślałem sobie, że będę je podawał jako pokarm moim M.rubra, lecz nie zastanowiłem się czemu w naturze mrówy nie atakują stonóg.
To był błąd
Gdy pierwszą stonogę dopadło 7 robo. stało się coś dziwnego. Robotnice zaczęły się trząść i chodzić TYŁEM!!!!, podczas gdy stonoga zwiała.
Trzesą się już tak od paru minut, dwóm przeszło, a reszta "tańczy".
Najwyrażniej zaatakowane stonogi uwalniają jakieś substancje odurzające mrówy (mam nadzieje, że nie zakończy się to ich śmiercią).
Wniosek: Nie karmimy mrówek stonogami. chyba że chcemy im urządzić narko-taniec.
Jeszcze spróbuje z martwymi stonogami, zobaczymy czy ta substancja jest aktywna po ich śmierci.
To tak w ramach przestrogi dla innych, którzy jak ja karmią mrówy robalami nie hodowlanymi.
Pozdrawiam
Czym nie karmić mrówek, czyli sprytna stonoga.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Ja mam plage stonog murowych w ogrodku i wlasnie chcialem sie ich pozbyc za pomoca mrow, czyzby nici z mojego planu?
Oj, nici, wielkie nici!
Stonogę murową spotykam w gniazdach myrmic i lasiusów - mrówki nic im nie robią. Co ciekawe to jakiś czas temu dorzuciłem parę do formikarium z małą kolonią i już pojawiły się młode stonogi! Jak tak mrówki i obserwuję to wydają mi się coraz mniej wojownicze i zbyt tolerancyjne Dwa lata temu gdy miałem myrmice myślałem, że można je wykorzystać do walki z innymi owadami i szkodnikami, a tu nic z tego.
Mrówki na odkurzacz też się nie nadają, ani na zmywarkę brudnych naczyń.
Stonogę murową spotykam w gniazdach myrmic i lasiusów - mrówki nic im nie robią. Co ciekawe to jakiś czas temu dorzuciłem parę do formikarium z małą kolonią i już pojawiły się młode stonogi! Jak tak mrówki i obserwuję to wydają mi się coraz mniej wojownicze i zbyt tolerancyjne Dwa lata temu gdy miałem myrmice myślałem, że można je wykorzystać do walki z innymi owadami i szkodnikami, a tu nic z tego.
Mrówki na odkurzacz też się nie nadają, ani na zmywarkę brudnych naczyń.
http://formicopedia.org
Gatunki kopcowe mogą być świetną ochroną bilogiczną sadu na przykład. Wytępią wszelkie duże (czyt. - zauważalne dla nich) mrowiska maluchów takich jak np. Lasius niger, Lasius brunneus a i Myrmica przy nich ucierpi, zeżrą każdego owada napotkanego na drzewie czy na ziemi a mszyce czasami przez nie hodowane, nie zagrażają raczej drzewom owocowym w przeciwieństwie do małych, zielonkawych mszyc hodowanych przez Lasiusy - problem może się pojawić najwyżej z biwakowaniem na trawie ;>
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
i jak ? te mrówki co "tańczyły" żyją czy padły ? hyh
PIOTR, czyli gatunek, ktory dla mnie przygotowales do tego celu podola zadaniu oczyszczenia mojego ogrodka ze stonog murowych czy lepiej zostawic ten gatunek w formi w domu a w ogrodku podzialac z chemia (tego wolalbym uniknac)?
Tomek - według mnie - obecność tych mrówek po pierwsze ograniczy liczbę gatunków mrów współegzystujących z mszycą (że nie wspomnę o samych mszycach), krocionogów czy wii, nie mówiąc już o chrabąszczach - oczywiście założenie naturalnego gniazda będzie wymagało trochę starań ale i szczęścia
Co do stonogi - nawet "moje" kartonówki w parku, często noszą toto do gniazda w kawałkach
Co do stonogi - nawet "moje" kartonówki w parku, często noszą toto do gniazda w kawałkach
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
PIOTR, mam nadzieje ze wypali Przygotowalem juz troche miejsce, ale chyba jednak za duze jak na mloda kolonie, jest to pieniek polozony na ziemi (nie wkopany) obsypany piaskiem pomieszanym z "miksem spod drzewa" w stosunku 3:1. Calosc ma srednice okolo 35-45 cm u podstawy. Zrobilem fotki z prac ale niestety mam je w domu na kompie gdzie nie mam jeszcze neta wiec musza troche poczekac na zaistnienie w sieci Miejsce przed usypaniem kopca wygladalo tak jak w tym linku LINK. Reszte fotek ogrodu (odleglosc czesci gdzie przebywam a miejscem na gniazdo) mozesz obejrzec tutaj Ogrodek. Pytania, sugestie :P