Moje L. niger ostatnio nie jedzą w momencie kiedy je dostałem jadły miód, aż im sie czułka trzęsły
od tamtej pory nie jedzą chyba nic
dałem im muchę to ją tylko popluły kwasem i zostawiły
dzisiaj zrobiłem im arenę i położyłem muchę i jakiegoś robaczka przy wyjściu z probówki ale one nawet na niego nie patrzą.
* epitet gatunkowy piszemy z małej litery. "probówka" a nie "próbuwka" - Jeremi.
ostatnio nie jedzą
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 205
- Rejestracja: śr 11 lip, 2007
- Lokalizacja: Lublin
U mnie było tak samo. Po jakimś czasie wszystko wróciło do normy.
pozdrawiam
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
Prawdopodobnie się tak nażarły jak te u ciebie na zdjęciu Nie martw się, przejdzie im
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
mieszanka żółtka z jaja kurzego 1/ miodu pszczelego 1łyżeczka od herbaty/ cukru 1 łyżeczka od herbaty/ tabletka "centrum" sproszkowana 1szt - wszystko to należy dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy, którą można przez dłuższy czas
jakie ma być to żółtko gotowane czy prosto z skorupki?
jakie ma być to żółtko gotowane czy prosto z skorupki?
DzienDobry znowu
Hm... odpowiedź jest chyba dość prosta... ,bo:
1) gotowanego nie wymieszasz tak łatwo
2) po wygotowaniu żółtko traci pewną część, tego co było w nim pożyteczne
Jasne,że nie gotowane :P
1) gotowanego nie wymieszasz tak łatwo
2) po wygotowaniu żółtko traci pewną część, tego co było w nim pożyteczne
Jasne,że nie gotowane :P
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
kurde mam z nimi problemy
niechcą jeść
2 umarły
mało ruchliwe
włozyłem im zamrozonego robaszka i nawet go niespostrzegły
a kiedy podepchnołem go pod gniazdo nie ruszyły się od królowej gdyby to niebył krok pierwszy spróbował bym podgrzać ale jak podgrzać próbówe??
niechcą jeść
2 umarły
mało ruchliwe
włozyłem im zamrozonego robaszka i nawet go niespostrzegły
a kiedy podepchnołem go pod gniazdo nie ruszyły się od królowej gdyby to niebył krok pierwszy spróbował bym podgrzać ale jak podgrzać próbówe??
DzienDobry znowu
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
ale wiesz ze robaczki (bialko) to potrzebne krolowej i larwom?Billo pisze: włozyłem im zamrozonego robaszka i nawet go niespostrzegły
dorosla mrowka to na swoje potrzeby zuzywa miodek z witaminkami i innymi mikroelementami...
poloz im troche cukru, moze sie skusza...