miód
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
kupujesz w sklepie czy u pszczelarza?
Bo wiesz ze sklepu to to z midem czesto nie ma nic wspolnego.
Ale w sumie ciekawe pytanie. Zreszta nawet ten sam gatunkowo miód lecz pochodzacy z roznych czesci Polski nie bedzie smakowal tak samo. A co za tym idze sadze ze nie da sie jednoznacznie odpowiedziec na twoje pytanie.
Bo wiesz ze sklepu to to z midem czesto nie ma nic wspolnego.
Ale w sumie ciekawe pytanie. Zreszta nawet ten sam gatunkowo miód lecz pochodzacy z roznych czesci Polski nie bedzie smakowal tak samo. A co za tym idze sadze ze nie da sie jednoznacznie odpowiedziec na twoje pytanie.
W sklepie to sprzedają importowane z Chin badziewie a nie miód.
Jeszcze by mi się mrówki otruły :x
Ja kupuję od znajomych "terrarystów" z: http://chat.pszczelarski.w.interia.pl/
i z http://www.pozytki.pl/
Spadż jodłową mam z okolic Krosna, a resztę z okolic Puław.
Jeszcze by mi się mrówki otruły :x
Ja kupuję od znajomych "terrarystów" z: http://chat.pszczelarski.w.interia.pl/
i z http://www.pozytki.pl/
Spadż jodłową mam z okolic Krosna, a resztę z okolic Puław.
W sumie ja mórwkom daję miód lipowy - jedzą go ładnie. Po nowym roku czekam na wrzosowy i siakis leśny.
"Doświadczenie przychodzi z wiekiem, szkoda tylko, że czasami jest to wieko od trumny..."
Moje jedza ostatnio miodzik z Tesco, nie jest taki zly bo jeszcze zyja
Hehe dzieki ale nie bede importowal miodu dla mrówek, ten z Tesco musi im wystarczyc
Ale jestes swiadom ze to co sprzedaja w tesco jako miód to w 70-99% cukier?
Serio mowie.
Sam pewnego roku dalem cukier pszczolom zeby zobaczyc jak to to wlasciwie smakuje. Byl to bardzo marny rok wiec miodu prawie nie bylo.
Pszczolom wystarczylo 3-4 tygodnie zeby z syropu cukrowego zrobic "miód". Smak podobny do prawdziwego miodu, lecz spokojnie do odroznienia.
Co do wartosci moze nie bede sie wypowiadal bo to jest niecenzuralne
.
A mam jeszcze sasiada ktory doslownie pompuje cukier w pszczoly i pozniej sie dziwi ze ludzie nie chca u niego kupowac miodu. On mysli ze ja nie wiem o tym . A rocznie ma z ula okolo 60-70kg miodu - a przynajmniej tak mowil.
Sam uzyskuje z 1 ula okolo 15-25kg miodu rocznie wiec nie jest to ani duzo ani malo, przy kilku ulach jest ok. Szczegolnie ze traktuje to hobbystycznie - wiec wybieram miód pod koniec sezonu - tzw caloroczny. Mozna by uzyskac wiecej wybierajac czesciej ale jak juz mowilem - zabawa hobbystyczna. Starcza na dokarmienie pszczol na zime + leki +nowe ule i jeszcze sporo miodu zostaje.
Serio mowie.
Sam pewnego roku dalem cukier pszczolom zeby zobaczyc jak to to wlasciwie smakuje. Byl to bardzo marny rok wiec miodu prawie nie bylo.
Pszczolom wystarczylo 3-4 tygodnie zeby z syropu cukrowego zrobic "miód". Smak podobny do prawdziwego miodu, lecz spokojnie do odroznienia.
Co do wartosci moze nie bede sie wypowiadal bo to jest niecenzuralne
.
A mam jeszcze sasiada ktory doslownie pompuje cukier w pszczoly i pozniej sie dziwi ze ludzie nie chca u niego kupowac miodu. On mysli ze ja nie wiem o tym . A rocznie ma z ula okolo 60-70kg miodu - a przynajmniej tak mowil.
Sam uzyskuje z 1 ula okolo 15-25kg miodu rocznie wiec nie jest to ani duzo ani malo, przy kilku ulach jest ok. Szczegolnie ze traktuje to hobbystycznie - wiec wybieram miód pod koniec sezonu - tzw caloroczny. Mozna by uzyskac wiecej wybierajac czesciej ale jak juz mowilem - zabawa hobbystyczna. Starcza na dokarmienie pszczol na zime + leki +nowe ule i jeszcze sporo miodu zostaje.
Tak wiem ze marketowe miody sa tandetne, ale jak do tej pory nie spotkalem zadnej pasieki na drodze mojej wedrowki odkad jestem za granica wiec jak juz mowilem musi im to wystarczyc
I wystarczy, pod warunkiem, że będziesz wzbogacał witaminkami i mikroelementami
Podaj też czasami robalka siakiegoś ;P
Wchodze na chat - masz tam byc za moment Tomciu :>
Podaj też czasami robalka siakiegoś ;P
Wchodze na chat - masz tam byc za moment Tomciu :>
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Wzbogacam oczywiscie preparatami dla gadowPIOTR pisze:I wystarczy, pod warunkiem, że będziesz wzbogacał witaminkami i mikroelementami
Podaj też czasami robalka siakiegoś ;P
Wchodze na chat - masz tam byc za moment Tomciu :>
Co do czata to mam problemy z wchodzeniem na niego, czesto mnie nie laczy...pozostaje gadu-gadu ;P
Witam
Reptivite będzie dobre - co prawda jest komponowane z myślą o gadach a nie owadach społecznych, jednak traktujemy je jedynie jako dodatek uzupełniający - podstawowe składniki odżywcze, czyli węglowodany, budulcowe czyli białko, mikroelementy i mnóstwo witamin, zawarte są w prawdziwym miodzie oraz owadach karmowych (czy też żółtku jajka)
W razie podawania miodu wątpliwej jakości, należy zadbać jednak o ten dodatek z witamin i dobrze karmić owady, które mają wylądować na mrówczym stole
Reptivite będzie dobre - co prawda jest komponowane z myślą o gadach a nie owadach społecznych, jednak traktujemy je jedynie jako dodatek uzupełniający - podstawowe składniki odżywcze, czyli węglowodany, budulcowe czyli białko, mikroelementy i mnóstwo witamin, zawarte są w prawdziwym miodzie oraz owadach karmowych (czy też żółtku jajka)
W razie podawania miodu wątpliwej jakości, należy zadbać jednak o ten dodatek z witamin i dobrze karmić owady, które mają wylądować na mrówczym stole
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Polecam miód kremowany. Jest dobry do podawania mrówkom łatwo topiącym się w miodzie.
http://formicopedia.org
- ArkadiuszA
- Posty: 129
- Rejestracja: śr 25 kwie, 2007
- Lokalizacja: Katowice
Temat wprawdzie sprzed 3 i pół roku, ale co mi tam. Ten miód warto propagowaćPolecam miód kremowany
Miód kremowany to najlepszy wynalazek o którym przeczytałem na <a href="http://formicopedia.org/mrowki">formicopedii</a>. Sam nie jem miodu, tak że takie nowości mnie omijają.
Od tamtego czasu nie bawię się już w żadne "agary", bo po co ...
Naprawdę jest bezpieczny dla malutkich mrówek.
Ja również gorąco polecam.
Pozdrawiam
AREK
AREK