'jedzenie dla rybek' dla mrówek?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 26 lut, 2008
- Lokalizacja: sydney
- Kontakt:
Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich serdecznie
Ostatnio przy karmieniu przekopnic rozsypał mi się pokarm dla rybek i tak sprzątając wrzuciłem parę granulek (około 1-2mm granulka) na arenę. Po jakimś czasie zauważyłem ,że granulek nie ma. By sprawdzić czy mrówki naprawdę były nimi zainteresowane znowu podałem trochę pokarmu dla ryb tym razem bacznie obserwując. Dość szybko jedna z mrówek się na to napatoczyła i bez dłuższego zastanowienia złapała kawałek i szybko pobiegła do formikarium. No i kolejne kręcące się mrówki zabrały resztę pokarmu.
I tu moje pytanie:
Pokarm dla rybek ma dość dużo białka lecz czy jest odpowiedni dla mrówek i czy one z tego skorzystają??
Było by to dla mnie znacznie łatwiejsze niż łapanie owadów, poza tym mrówki od jakiegoś czasu jedzą tylko 'miksturę'.
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć co się dzieje dalej z pokarmem ponieważ mrówki zanoszą go pod formi gdzie wykopały sobie sieć tuneli (ale to już kolejny problem).
za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję :P
Ostatnio przy karmieniu przekopnic rozsypał mi się pokarm dla rybek i tak sprzątając wrzuciłem parę granulek (około 1-2mm granulka) na arenę. Po jakimś czasie zauważyłem ,że granulek nie ma. By sprawdzić czy mrówki naprawdę były nimi zainteresowane znowu podałem trochę pokarmu dla ryb tym razem bacznie obserwując. Dość szybko jedna z mrówek się na to napatoczyła i bez dłuższego zastanowienia złapała kawałek i szybko pobiegła do formikarium. No i kolejne kręcące się mrówki zabrały resztę pokarmu.
I tu moje pytanie:
Pokarm dla rybek ma dość dużo białka lecz czy jest odpowiedni dla mrówek i czy one z tego skorzystają??
Było by to dla mnie znacznie łatwiejsze niż łapanie owadów, poza tym mrówki od jakiegoś czasu jedzą tylko 'miksturę'.
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć co się dzieje dalej z pokarmem ponieważ mrówki zanoszą go pod formi gdzie wykopały sobie sieć tuneli (ale to już kolejny problem).
za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję :P
forum poświęcone przekopnicom!! www.triopsy.fora.pl
-
- Posty: 24
- Rejestracja: śr 19 gru, 2007
A jakie mrówki hodujesz? Moim Lasiusom specjalnie kupiłem jedzenie dla ryb (płatki z dużą ilością białka), niestety mrówki nie wykazują żadnego zainteresowania taką karmą.
Skoro zanoszą, to jedzą, na pewno nie dla ozdoby go biorą. Mrówki mają bardzo różne upodobania, jedna kolonia rzuca się ze smoczym apetytem na coś, co inna kolonia tego samego gatunku olewa ciepłą mżawką. Można eksperymentować, najlepiej jednak jeśli pokarm jest urozmaicony. Taki pokarm dla rybek na pewno im nie zaszkodzi, jeśli go lubią, ale dawałbym im też inne rzeczy, w szczególności jakiegoś robaczka od czasu do czasu, niekoniecznie codziennie.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 26 lut, 2008
- Lokalizacja: sydney
- Kontakt:
Niestety nie wiem co to za mrówki . Są małe i czarne. Żyją sobie w pudełku po tic-tacach i kolonia ma już pare miesięcy Mimo ,że piasek jest suchy i jest go może 0.5cm to itak mrówki tam urzędują i tylko część kolonii mieszka w pudełku. Chyba powinienem dodać ,że królowa złapana w parku w Sydney choć wyglądają dość pospolicie1910spiritRKS pisze:A jakie mrówki hodujesz?
bardzo się cieszę ,że mogą jeść ten pokarm dla rybek ponieważ jest to dla mnie spore ułatwienie. oczywiście jak się robaczek jakiś napatoczy to nie zostanie zmarnowanyogon__ pisze:Skoro zanoszą, to jedzą,
forum poświęcone przekopnicom!! www.triopsy.fora.pl
Sydney!!!!!!!!!
To ty masz dostęp do najładniejszych mróweczek, łiiiiii.... A jesli nie to do najniebezpieczniejszych Szkoda że Australia zabrania exportu, bo byś zbił majtek na królowych w Polsce...
To ty masz dostęp do najładniejszych mróweczek, łiiiiii.... A jesli nie to do najniebezpieczniejszych Szkoda że Australia zabrania exportu, bo byś zbił majtek na królowych w Polsce...
rzepa żepa ziepa ziepa
Dzisiaj przeprowadziłem pewien eksperyment jeśli chodzi o szame dla mrówek. Więc jeżeli jedzenie dla rybek nie podchodzi twoim podopiecznym to dobrą alternatywą jest suha karma dla psów/kotów
P.pallidula jedzą aż im się czułki trzęsą Formica fusca i F.polyctena również przepada za paszą Messorki zainteresowały się kawałkiem paszy ale narazie są najedzone więc powiem dopiero za dwa trzy dni. C.ligniperdus narazie nie wykazuje zainteresowania pewnie powodem jest powolne jedzenie muchy, którą im wczoraj wrzuciłem
P.pallidula jedzą aż im się czułki trzęsą Formica fusca i F.polyctena również przepada za paszą Messorki zainteresowały się kawałkiem paszy ale narazie są najedzone więc powiem dopiero za dwa trzy dni. C.ligniperdus narazie nie wykazuje zainteresowania pewnie powodem jest powolne jedzenie muchy, którą im wczoraj wrzuciłem
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 26 lut, 2008
- Lokalizacja: sydney
- Kontakt:
To jak tu tyle fajnych mrówek to może Byście podali co mógłbym ewentualnie złapać/za czym się rozglądać fajnie by było mieć coś 'niepospolitego' o ile tylko jest to coś w ramach początkującego...
forum poświęcone przekopnicom!! www.triopsy.fora.pl
"Tutaj", to znaczy w całej Australii, rzeczywiście mnóstwo jest ciekawych mrówek. W całym kraju żyje ponad 1000 znanych gatunków (i pewnie jeszcze trochę nieznanych). Między innymi charakterystyczne dla Australii, jak kangury, wielkie i jadowite jak diabli "bycze mrówki", czyli rodzaj Myrmecia. Jednak większość żyje raczej w bardziej dzikich okolicach, a nie w metropoliach. Ogólna zasada na całym świecie jest taka, że mrówki mieszkające w miastach są zazwyczaj proste w hodowli, bo skoro przystosowały się do nietypowego środowiska, to znaczy że są dość elastyczne i nie mają bardzo specyficznych wymagań. Lepiej więc najpierw przez jakiś rok czy dwa nabierz doświadczenia z tymi, co masz, no i postaraj się jakoś je zidentyfikować, bo fajnie wiedzieć, co się ma My ci raczej w tym nie pomożemy, ale możesz znaleźć na miejscu jakąś literaturę o mrówkach (a już najlepiej by było, gdybyś znalazł entomologa).
Na stronie
http://www.ento.csiro.au/science/ants/a ... tralia.htm
znajdziesz klucze do rozpoznawania rodzajów, ale nie wiem, czy okażą się użyteczne, bo klucze często opierają się na cechach widocznych dopiero pod mikroskopem.
Na stronie
http://www.ento.csiro.au/science/ants/a ... tralia.htm
znajdziesz klucze do rozpoznawania rodzajów, ale nie wiem, czy okażą się użyteczne, bo klucze często opierają się na cechach widocznych dopiero pod mikroskopem.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 26 lut, 2008
- Lokalizacja: sydney
- Kontakt:
No niestety nie wiem czym są te moje mrówki. Ne wyglądają zbyt imponująco. Są maleńkie (pare minimetrów) i jednolicie czarne. Królowa na oko ma z centymetr i również czarna. pospolite w mieście no i bardzo lubią kopać. W pewnym momencie zburzyłem im te tunele pod piaskiem lecz zaskoczyły mnie tym jak szybko potrafiły się zorganizować. Nawet nie wiedziałem ,że ich już tyle jest no i pozwoliłem im już mieć te 'kopalnie'. naprawdę niezwykłe stworzonka, no i jest co obserwować
Że też tak maleńkie stworzonka potrafią tak efektywnie zmieniać teren na którym mieszkają pod swoje potrzeby/zachcianki... :P
A pokarm dla rybek to nutrafin max complete micro granules (for small tropical fish).
Ale mam jeszcze pokarm z polski TetraMin mini granules.
Ogólnie chodzi o te pokarmy dla małych rybek
Że też tak maleńkie stworzonka potrafią tak efektywnie zmieniać teren na którym mieszkają pod swoje potrzeby/zachcianki... :P
A pokarm dla rybek to nutrafin max complete micro granules (for small tropical fish).
Ale mam jeszcze pokarm z polski TetraMin mini granules.
Ogólnie chodzi o te pokarmy dla małych rybek
forum poświęcone przekopnicom!! www.triopsy.fora.pl
-
- Posty: 193
- Rejestracja: śr 09 sty, 2008
- Lokalizacja: Lubelskie
muszę spróbowac z moimi wścieklicami
M. rubra - L. niger - T. caespitum
-
- Posty: 14
- Rejestracja: pt 22 cze, 2012
- Lokalizacja: Mam
Witam serdecznie,
Przepraszam za odgrzanie zimnego kotleta .
Ale zrobiłem drobne "doświadczenie" i położyłem na kawałku drewna sosnowego przyniesionego z lasu, w którym gnieżdżą się jakieś maleńkie mróweczki (poniżej 5mm) jedzonko dla malej bandy Gmachówek koników. Jedzenie to miód na kawałeczku drewna balsa, jakieś starsze jedzonko w płatkach dla ryb akwariowych i odrobinkę zmielonego na pyłek mięsa ryb plotki lub karpia (100% słodkowodna). Mięso było suszone na słońcu i sproszkowane w starym młynku do kawy (pierwotnie było jedzeniem dla narybku). Gmachówki wykazują tylko pewne zainteresowanie miodem ale te maleństwa przyniesione niechcący w kawałku drewna podkradają kruszynki mięsa rybnego i uciekają z nim co sil w podeszwach. Czy ktoś z grona stosuje tez mięsko suszone np. wieprzowe czy wołowe lub rybkę?
Pozdrawiam
Przepraszam za odgrzanie zimnego kotleta .
Ale zrobiłem drobne "doświadczenie" i położyłem na kawałku drewna sosnowego przyniesionego z lasu, w którym gnieżdżą się jakieś maleńkie mróweczki (poniżej 5mm) jedzonko dla malej bandy Gmachówek koników. Jedzenie to miód na kawałeczku drewna balsa, jakieś starsze jedzonko w płatkach dla ryb akwariowych i odrobinkę zmielonego na pyłek mięsa ryb plotki lub karpia (100% słodkowodna). Mięso było suszone na słońcu i sproszkowane w starym młynku do kawy (pierwotnie było jedzeniem dla narybku). Gmachówki wykazują tylko pewne zainteresowanie miodem ale te maleństwa przyniesione niechcący w kawałku drewna podkradają kruszynki mięsa rybnego i uciekają z nim co sil w podeszwach. Czy ktoś z grona stosuje tez mięsko suszone np. wieprzowe czy wołowe lub rybkę?
Pozdrawiam