czy ktos sie orientuje, gdzie w warszawie moge kupic owocowki nieloty?
bylem w kakadu, ale nie maja i podobno w calej ichs ieci nie dostane tych owocowek (jedynie swierszcze).
gdzie w wawie dostane owocowki nieloty?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
1. wolalbym kupic osobiscie "od reki" - w taka pogode to mam watpliwosc, czy dotra zywe, a chcialbym troche ich pohodowac
2. np. teraz jets raptem jedna oferta na allegro - 100szt za 10zl, jak mi wiekszosc padnie w transporcie to sobie pohoduje....
2. np. teraz jets raptem jedna oferta na allegro - 100szt za 10zl, jak mi wiekszosc padnie w transporcie to sobie pohoduje....
dzika mroofko, ja kupilem na allegro i wcale nie zdychaja, masz w srodku duzo larw i jajkow i jesli nawet dorosle padna to po tygodniu masz juz nowe z jednego sloiczka malego kupionego zrobilem sobie 4 hodowle
rzepa żepa ziepa ziepa
Ja odradzam te karmówkę. Mrówki nie lubią dużych ilości tego mięska (bardzo szybko się nim przejadają, choć mają jeszcze apetyt na białko), pożywka dla muszek cuchnie (bo fermentuje).
Dodatkowo mi pożywka pleśniała po pewnym czasie...
Dodatkowo mi pożywka pleśniała po pewnym czasie...
pozywka nie splesnieje jak dodasz drozdzy lub bezposrednio mykostatyny, ja z pozywka nie miałem żadnego problemu jeśli jednak zacznie pachniec octem to wystarczy zmienic pozywke na nową <a owady przesypac do nowej hodowli>
rzepa żepa ziepa ziepa
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
albert a jakiej uzywasz pozywki, zeby byla malo problematyczna?
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Albert, w sumie to niezly pomysl z tym, zebym od ciebie kupil "starter kit" daj znac to pewnie sie dogadamy
obecnie nie prowadze hodowli a przepis na pozywke mam w radomiu gdzies :P
o ile pamietam to bylo:
1 jabłko, łyzka mąki, cukier, agar, kilka kropel roztworu drozdzy w wodzie <mala grudka na kieliszek wody letniej>
o ile pamietam to bylo:
1 jabłko, łyzka mąki, cukier, agar, kilka kropel roztworu drozdzy w wodzie <mala grudka na kieliszek wody letniej>
rzepa żepa ziepa ziepa
ja kupiłem w radomiu w sklepie ze zdrową zywnoscia, ale możesz wybrac sie do pracowni/laboratorium mikrobiologicznego <przy szpitalu, na uczelni> i zapytac czy nie odsprzedadza troche suchego ZWYKŁEGO! wazne ma być zwykły bez krwi baraniej :P
rzepa żepa ziepa ziepa
- ArkadiuszA
- Posty: 129
- Rejestracja: śr 25 kwie, 2007
- Lokalizacja: Katowice
Kupiłem w zeszłym roku na targowisku w Warszawie,zielczi pisze:gdzie mozna go kupic?
ul. Zamieniecka prawie przy Grochowskiej.
Taka budka przy ulicy ze zdrową żywnością
Pozdrawiam
AREK
AREK