Witam, Przemek jestem i od lipca hoduje sobie Lasius niger (tak mi się zdaje, po porównaniu ze zdjęciami:) ). A piszę, po raz pierwszy na forum, bo mam pytanie-
Ostatnio kupiłem drewnojada. Zabiłem paskudę, co by mojej małej kolonijki nie uszkodził i położyłem na arenie. Ale mrówki nawet się nie zainteresowały nim. Teraz moje pytanie: nie dogrzewałem ich nieco, myślałem że temperatura pokojowa im wystarcza. Przez to były z deka nieruchliwe. Czy to mogło być powodem, że nie tknęły drewnojada, bo po prostu nie chciało im się ruszać? Czy "myślały" że jest żywy i bały się atakować? A może po prostu pancerzyk tego paskudztwa był zbyt nie do przebicia (nie wydaje mi się to prawdopodobne:|) Czy po prostu ten typ (moja kolonia) tak ma?
Pozdrawiam
Przemek
Pokarm dla mrówek
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 13 gru, 2009
- Lokalizacja: Wawa
Ostatnio zmieniony śr 16 gru, 2009 przez Przemysław, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tego co wiem drewnojady potrafią być naprawdę spore. Na raz mała kolonia nigerów w życiu nie zje nawet połowy.
Może były najedzone.Przemysław pisze:Ale mrówki nawet się nie zainteresowały nim.
Temperatura pokojowa może wynosić od 18 do 27°C, więc może pora zainwestować w termometr? W temperaturze >21°C mrówki zachowują się normalnie. W niższej są trochę ospałe.Przemysław pisze:Teraz moje pytanie: nie dogrzewałem ich nieco, myślałem że temperatura pokojowa im wystarcza.
Male kolonie na ogół są nieruchawe. (oczywiście nie wszystkie gatunki)Przemysław pisze:Czy to mogło być powodem, że nie tknęły drewnojada, bo po prostu nie chciało im się ruszać?
Skoro nawet nie podeszły to pewnie nawet nie wiedziały, że tam jest.Przemysław pisze:Czy "myślały" że jest żywy i bały się atakować?
Pancerzyk byłby trudny do sforsowania, ale przecież przeciąłeś drewnojada więc było nieosłonięte miejsce.Przemysław pisze:A może po prostu pancerzyk tego paskudztwa był zbyt nie do przebicia
Jak pisałem wcześniej (i inni na forum) mała kolonia potrzebuje mikroskopijnych ilości pokarmu a mrówki wolą się pożywiać kiedy akurat nikt nie patrzy.Przemysław pisze:Czy po prostu ten typ (moja kolonia) tak ma?
Ja również.Przemysław pisze:Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr 16 gru, 2009 przez Harnaś, łącznie zmieniany 1 raz.
MAĆKO
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 13 gru, 2009
- Lokalizacja: Wawa
Dzięki;) ale mięso z indyczka bardzo chętnie podgryzały, mają też miodek z jajkiem. Niech im to starczy, a jak się rozrośnie kolonia, to nawet mysiego noworodka im nie pożałuję:) Dzięki za odpowiedzi!
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
To nie jaszczurki ani węże lub tym podobne stwory xDPrzemysław pisze:to nawet mysiego noworodka im nie pożałuję:)
Do mysiego noworodka to już potrzeba sporej koloni.
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No dokładnie, nie takie duże kolonie tylko byczki ;Pcupi pisze:sporej - czyt. w ch... wyje... na maxa że ja pier...
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 13 gru, 2009
- Lokalizacja: Wawa
o. a tak mi zasugerował facet w terrarystycznym. No ok. zostanę przy owadach;)
Nie wszyscy, ale większość niestety tak. A potwierdzeniem tego może być np. napis na paragonie "mączniak" podczas gdy kupiliśmy mącznika młynarka.cupi pisze:pracownicy sklepów terrarystycznych, zoologicznych etc. znają się na terrarystyce, zoologii etc. równie dobrze, jak na obsłudze promu kosmicznego...
Bo w prawdziwych sklepach terrarystycznych sprzedaje Pan Mietek spod 3ki.
http://demotywatory.pl/123530/Pan-Mietek-spod-3ki
MAĆKO
A nawet jakby się znali i dobrze wiedzieli to zrobią dużo żeby coś ci opchnąć i zarobić
typiara do mnie i do kumpli - Patrz jaki ładny i niedrogi pająk tylko 25zł. Fajnie tylko to był zwykły ptasznik kędzierzawy L2
typiara do mnie i do kumpli - Patrz jaki ładny i niedrogi pająk tylko 25zł. Fajnie tylko to był zwykły ptasznik kędzierzawy L2
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Trochę poniewczasie, ale dołączę się. Jeśli weganin lub wegetarianin chce karmić cokolwiek owadami, a nie chce zabijać może spacerować poboczami dróg i zbierać owady bądź inne żyjątka potrącane przez samochody. Wbrew pozorom sporo można ich tam znaleźć, a motyle aż rzucają się w oczy. Równie dobry połów na parkingach zbierając owady z pojazdów i na stacjach benzynowych. Jeśli ktoś chce łatwo nałapać owadów żywych to siatką o ramce chociaż z 15 cm a oczkach 1mm niech omiata roślinność ziołoroślową, niewykoszonej łąki lub chociaż trawnika. Można uzbierać kilogram bezkręgowców w ciągu 10 minut. Tak się robi badania entomo. Po tej dyskusji widać, że wielu terrarystów niewiele chadza w teren. Idźcie ludzie do lasu i obserwujcie zwłaszcza mrówy w naturze, rozwiązania same wam się podsuną do wielu spraw.