wybredne nigerki

Czym i jak żywić mrówki.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zulek
Posty: 59
Rejestracja: śr 07 kwie, 2010
Lokalizacja: Kraków

pt 20 sie, 2010

Mam problem z żywieniem mojej pomału rozwijającej się kolonii L. umbratus. W zasadzie oprócz królowej to są to puki co same nigerki, no i pakiecik jaj umbratuski :) Problem polega na tym że robo kompletnie nie interesują się miodem. Myślałem że nie są zainteresowane miodem sztucznym który na początku im podawałem a także mieszanką na bazie tego właśnie miodu. Miałem nadzieję że jak dostaną prawdziwy spadziowy miód to się z ochotą na niego rzucą. Jednak nic z tego :/ Kropelkę miodu na małym szkiełku podsunąłem im przed samo wejście do probówki, ale one jak by kompletnie tego nie zauważały. Ale co zdziwiło mnie jeszcze bardziej, są także kompletnie obojętne na cukier :o Próbowałem podawać im też kawałek jabłka, rodzynkę, kropelkę jogurtu i karmę dla rybek. Nie widziałem żeby cokolwiek z tego zestawu przykuło ich uwagę. Od jakiegoś czasu przyjmują więc tylko pokarm białkowy, którym z reguły nie gardzą (nie lubią tylko muszek owocówek). Ma ktoś jakiś pomysł co powinienem zrobić ? Może spróbować podawać jakiś konkretny rodzaj miodu ?
Lasius niger/umbratus
Lasius flavus x3
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

pt 20 sie, 2010

Nie zapominaj, że białko równie dobrze jak cukier też może być źródłem energii.
Moskuito
Awatar użytkownika
zulek
Posty: 59
Rejestracja: śr 07 kwie, 2010
Lokalizacja: Kraków

pt 20 sie, 2010

Schiffer pisze:Nie zapominaj, że białko równie dobrze jak cukier też może być źródłem energii.
W jakimś stopniu na pewno może być. Ale każdemu organizmowi niezbędne jest dostarczenie różnorodnych składników odżywczych. Tym bardziej że nigerki nie są przecież w naturze stricte mięsożerne, podstawą ich pokarmu są chyba jednak węglowodany zawarte w spadzi mszyc.
Lasius niger/umbratus
Lasius flavus x3
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

pt 20 sie, 2010

Są, ale to nie znaczy że wymagają ich do życia, to nie ssaki że potrzebują tylu złożonych składników w diecie, ewentualnie witaminy, które również zawarte są w pokarmie zwierzęcym. Białko po strawieniu przynosi tyle samo energii co węglowodany, a dodatkowo jest budulcem, twoje mrówki doskonale o tym wiedzą dlatego najchętniej je wybierają.
Moskuito
Awatar użytkownika
zulek
Posty: 59
Rejestracja: śr 07 kwie, 2010
Lokalizacja: Kraków

sob 21 sie, 2010

Czyli mówisz żeby się tym nie przejmować bo kolonia może "jechać" tylko na martwych owadach ? W takim razie będą dostawać tylko mięso, chyba że nastąpi u nich w końcu jakiś przełom w diecie :p
Jednak dalej strasznie mnie to dziwi że nie ciągnie ich do słodkiego :o
Lasius niger/umbratus
Lasius flavus x3
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

sob 21 sie, 2010

Tak spokojnie mogą jechać na owadach, ale zróżnicowanych. Moja kolonia P.pallidula od chwili kupienia dostawała tylko owady i rozwija się dobrze do tej chwili, a miodu im nie dawałem, bo się topiły. Niemniej jednak po kilku tygodniach takiej diety raz na jakiś czas dasz im miodu, to założę się że będą się nim zajadały :)
Ostatnio zmieniony sob 21 sie, 2010 przez Schiffer, łącznie zmieniany 1 raz.
Moskuito
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

sob 21 sie, 2010

Schiffer pisze:Białko po strawieniu przynosi tyle samo energii co węglowodany
Dokładnie - trwa to dłużej, ale energia produkowana jest w takiej samej ilości. Tylko tłuszcze są dwa razy bardziej energetyczne, za to jeszcze bardziej "ciężkostrawne".
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

sob 21 sie, 2010

Dlatego mamy tyle problemów z wątrobą :p
Moskuito
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

sob 21 sie, 2010

Schiffer pisze:Dlatego mamy tyle problemów z wątrobą :p
Problemy z wątrobą to raczej skutki mocnego metabolizowania pochodnych alkanów z grupą hydroksylową :mrgreen:
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

sob 21 sie, 2010

Fajnie że coś rozumiem :p XD
Formik pisze: mocnego metabolizowania pochodnych alkanów z grupą hydroksylową :mrgreen:
To chyba jest właśnie trawienie.
Moskuito
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

sob 21 sie, 2010

Schiffer pisze:Fajnie że coś rozumiem :p XD
Formik pisze: mocnego metabolizowania pochodnych alkanów z grupą hydroksylową :mrgreen:
To chyba jest właśnie trawienie.
Dla "achemicznych" - te wspomniane "pochodne alkanów z grupą hydroksylową" to alkohole. ;)
Trawieniem bym tego nie nazwał - raczej utlenianiem :)
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

ndz 22 sie, 2010

hehe nawet nazwa podobna.
Nie ma to jak pouczyć się czasem na forum mrówczarskim o trawieniu :p
"achemicznych"
wypraszam sobie, z chemii miałem 5 :D
Moskuito
Awatar użytkownika
zulek
Posty: 59
Rejestracja: śr 07 kwie, 2010
Lokalizacja: Kraków

śr 01 wrz, 2010

Po prawie dwóch tygodniach mięsnej diety nastąpił przełom. Mrówki w końcu przypomniały sobie co dobre i z ochotą rzuciły się na miodek :) widać miały już dość samych truposzy na talerzu :p
Lasius niger/umbratus
Lasius flavus x3
ODPOWIEDZ