Pokarm białkowy

Czym i jak żywić mrówki.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

aga
Posty: 6
Rejestracja: pn 25 wrz, 2006

sob 07 paź, 2006

Czy to mozliwe żeby moje robotnice Lasius nigr odżywiały sie pokarmem białkowym? Moje mrówy zupełnie ignoruja mieszanki miód+woda+żółtko i interesuja sie wyłącznie podawanymi im muszkami.
Niosą mrówki igły sosny
W dzień słoneczny i radosny.
Dzisiaj dadzą z siebie wszystko,
Bo rozdeptał ktoś mrowisko. (M. Froński)
goonie
Posty: 10
Rejestracja: ndz 17 wrz, 2006
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

sob 07 paź, 2006

U mnie menu składa się również z samych much, choć mrówki nie pogardzą (od czasu do czasu) miodem spadziowym.
"Aby poznac miliony skrzydel i odnozy entomolodzy zyja dluzej"
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

sob 07 paź, 2006

ja moim nigerkom, podaje napite komary, które po nocy łapie w pokoju :wink: natomiast tej mieszanki z miodem nie chcą jeść...
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

pn 09 paź, 2006

Aga, możliwe też, że nie zauważasz, jak wcinają mieszankę. Zresztą przy małej kolonii zapotrzebowanie na węglowodany jest minimalne, a główny składnik potrzebny kolonii to białko – niezbędny do wzrostu larw i składania jaj.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
aga
Posty: 6
Rejestracja: pn 25 wrz, 2006

pn 09 paź, 2006

W_ogóle te moje mróweczki jakieś dziwne :) Jedzą tylko owocówki, pokrojonych mączników i larw much tez nie lubią. Może jak wykluje sie kolejne pokolenie, zaczną pić miód.



Koledzy i Koleżanki!!! Zacznijcie używać liter ą,ę,ł,ż,ź,ó itd... wtedy naprawde dużo łatwiej się czyta...
Niosą mrówki igły sosny
W dzień słoneczny i radosny.
Dzisiaj dadzą z siebie wszystko,
Bo rozdeptał ktoś mrowisko. (M. Froński)
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

pn 09 paź, 2006

Francuskie pieski jakieś, rozpieszczasz je ;) – jeśli nie dostałyby owocówek, to innym białkiem pewno też by się zainteresowały :D .
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
deZOO
Posty: 135
Rejestracja: pt 14 paź, 2005
Lokalizacja: Wrocław

śr 11 paź, 2006

Fakt, mrówki wbrew powszechnej opini potrafią być wybredne. Moje często gardzą muchami czy nawet miodem, więc warto poeksperymentować. Moje myrmice np lubią kawałeczki białego chleba a F. rufibarbis uwielbia mleczną czekoladę :mrgreen:
adamsky
Posty: 41
Rejestracja: pn 05 lis, 2007
Lokalizacja: Bielsko-Biała

śr 28 lis, 2007

gdzie mozna kupic owocowki ??
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

śr 28 lis, 2007

adamsky pisze:gdzie mozna kupic owocowki ??
Lepiej świerszcza, albo drewnojada kupić.
n0b0dy
Posty: 110
Rejestracja: pt 02 lis, 2007

śr 28 lis, 2007

Na allegro...
Ale polecam mącznika. Są super. Nie ma żadnych problemów, są tanie i proste w hodowli.
Awatar użytkownika
Yelonek2
Posty: 96
Rejestracja: sob 31 mar, 2007
Lokalizacja: Pakość

śr 28 lis, 2007

Hmm... 4 zł za mączniaki i 5 zł za przesyłkę. Mam 20 mrówek. Ciekawe jak długo będą to jeść.

Moje mrówki karmię głównie miodem. Owadów teraz jak na lekarstwo. Ostatnio zaciukałem jakąś biedronkę, ale mrówki się do niej nie palą.
Królowa naskładała jajeczek tyle, że jest ich chyba więcej niż samych mrówek. Zastanawiam się czy pokarm który im daje wystarczy żeby je wykarmić.
Awatar użytkownika
Scytal
Posty: 318
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Gliwice

czw 29 lis, 2007

ja maczniaki zamawiam w lokalnym sklepie zoologicznym :)
piatek - zamowienie - poniedzialek - odbior i zaczyna sie jedzonko
zawsze jest pod reka bezproblemowe bialko dla mrówek 8)
http://www.erepublik.com/en/referrer/Elczikeno - na nudę
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

czw 29 lis, 2007

Biedronki są trujące, nie bez powodu mają jaskrawe kolory. Mrówki tego nie tkną. Sam miód oczywiście nie wystarczy do wykarmienia larw. Jak nie masz owadów (a hodowli karmowej dla tak małej kolonii oczywiście nie opłaca się robić) to dawaj im typową mieszankę miodu z żółtkiem jajka, to powinno wystarczyć. Od czasu do czasu możesz spróbować też z malutkimi kawałkami surowego mięsa albo jeszcze lepiej podrobów.
Awatar użytkownika
Miniu
Posty: 709
Rejestracja: pt 08 cze, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

czw 29 lis, 2007

ja tam daje pinki i są zadowolone, lubią je bardziej niż żółtko i miód, ale to też im podaje :P
Gość

pt 03 lip, 2009

Mam parę pytań odnośnie pokarmu białkowego (jestem poczatkująca więc z góry przepraszam jeśli na te pytania odpowiedzi sa oczywiste :mrug: ) :
1. Czy kroicie swoim mrówom świerszcze czy podajecie w cłości? Mam cineree i podaję całe świerszcze (martwe) i moje mrówy dzielnie sobie z nimi radzą (nie zostaje nic w karmniku) ale ostatnio dowiedziałam się, że się nad nimi znęcam i powinnam dawać pokrojone, żeby im było łatwiej... Co Wy na to - bo mnie się wydawało, że w naturze sobie musza radzic z całymi owadami to w formi też powinny (przecież i tak mają pod nos podstawione jedzenie więc się chyba za bardzo się nie przemęczają)? A może faktycznie źle robię?
2. Jak dużo podawać pokarmu białkowego? Czy jeśli zjadają wszystko co im daję to powinnam zwiększyć "dawkę" tak żeby coś im w karmniku zostawało?
3. Jeśli podejecie żłótko to surowe czy gotowane?
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pt 03 lip, 2009

1) Tak naprawdę to w naturze większość pokarmu białkowego pochodzi z małych owadów, wielkości samych mrówek i mniejszych, zdobycie jakiegoś "grubego zwierza" zdarza się stosunkowo rzadko. Ale skoro sobie radzą, no to im nie musisz pomagać, wszystko jest w porządku.

2) Skoro zjadają wszystko, to znaczy że dajesz za mało :) Z głodu nie umrą oczywiście, po prostu rozwój kolonii będzie wolniejszy od maksymalnego.

3) Ja podaję surowe, wymieszane z miodem 1/1, ale podobno gotowane czasem też jedzą.

I zarejestruj się, to lepiej wygląda niż pisanie jako gość. Radziłbym też zaczynać nowy temat, a nie podpinać się do wykopalisk archeologicznych sprzed półtora roku :roll:
Ostatnio zmieniony pt 03 lip, 2009 przez ogon__, łącznie zmieniany 1 raz.
lukatus
Posty: 71
Rejestracja: pt 30 kwie, 2010
Lokalizacja: międzyrzecz

pn 03 maja, 2010

Mieszanaka + dobry kucharz = zadowolone mrówki. ;p moje nigerki zajadają się mieszanką choć są to narazie 2 robo + qween, to pierwsza porcja odrazu zostało "wyniuchana" i pochłonięta. 8)
L. niger
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 03 maja, 2010

ogon__ pisze: nie podpinać się do wykopalisk archeologicznych sprzed półtora roku :roll:
ODPOWIEDZ