Jaki miód dla mrówek?

Czym i jak żywić mrówki.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

ANTS is life
Posty: 14
Rejestracja: śr 22 kwie, 2020

czw 04 cze, 2020

Witam, mam pytanie: Czy można karmić mrówki zwykłym miodem (takim ze sklepu, takim co smaruje się kanapki), czy trzeba karmić miodem, który można kupić w sklepach z asortymentem do hodowli mrówek np. AntCenter: https://www.antcenter.com.pl/pl/p/miód-1%2C5-ml/127 .
Gonwienko
Posty: 219
Rejestracja: pt 15 maja, 2020

czw 04 cze, 2020

ANTS is life pisze: czw 04 cze, 2020 Witam, mam pytanie: Czy można karmić mrówki zwykłym miodem (takim ze sklepu, takim co smaruje się kanapki), czy trzeba karmić miodem, który można kupić w sklepach z asortymentem do hodowli mrówek np. AntCenter: https://www.antcenter.com.pl/pl/p/miód-1%2C5-ml/127 .
Można takim z sklepu karmić. Tylko niektóre "gatunki" miodu mrówki zjedzą, a innych mogą nie zjeść. Zależy od ich gustu. JEDNAK NIGDY NIE KUPUJ MIODU Z DOPISKIEM SZCZTUCZNY! Takie miody są pełne chemii.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są one tylko bardzo trudne. :sun:
Kolonie:
Lasius Niger
Leptothorax acervocum
Tetramorium Caespitum


Byłe Kolonie:
Lasius Flavus
ANTS is life
Posty: 14
Rejestracja: śr 22 kwie, 2020

czw 04 cze, 2020

Ok, dzięki za pomoc :D .
ANTS is life
Posty: 14
Rejestracja: śr 22 kwie, 2020

czw 04 cze, 2020

ja karmiłem wielokwiatowym i chciałem się upewnić czy dobrze zrobiłem.
Gonwienko
Posty: 219
Rejestracja: pt 15 maja, 2020

czw 04 cze, 2020

ANTS is life pisze: czw 04 cze, 2020 ja karmiłem wielokwiatowym i chciałem się upewnić czy dobrze zrobiłem.
Polecam poeksperymentować, jaki miód twoja/e kolonia/e bardziej lubi/ą
Nie ma rzeczy niemożliwych, są one tylko bardzo trudne. :sun:
Kolonie:
Lasius Niger
Leptothorax acervocum
Tetramorium Caespitum


Byłe Kolonie:
Lasius Flavus
Karol Be
Posty: 359
Rejestracja: pn 15 lip, 2019

czw 04 cze, 2020

ANTS is life pisze: czw 04 cze, 2020 Witam, mam pytanie: Czy można karmić mrówki zwykłym miodem (takim ze sklepu, takim co smaruje się kanapki), czy trzeba karmić miodem, który można kupić w sklepach z asortymentem do hodowli mrówek np. AntCenter: https://www.antcenter.com.pl/pl/p/miód-1%2C5-ml/127 .
Jeżeli na etykiecie nie ma napisanych składników to znaczy że jest to poprostu zwykły miód. Ale jeżeli jest napisane z czego się składa miód np. Z cukru, soli itp. To jet on sztuczny i nienależy go podawać mrówkom. Co do miodu z antcenter to uważam to za zwykły chwyt marketingowy i bardziej opłaca się kupić zwykły miód.
L. cf. niger
F. fusca
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

czw 04 cze, 2020

Raczej w każdym mieście jest rynek lub bazar gdzie miejscowy pszczelarz sprzedaje swój miód... lub wygooglaj na mapie gdzie są pasieki i sam zapytaj pszczelarza o miód .
Karol Be
Posty: 359
Rejestracja: pn 15 lip, 2019

czw 04 cze, 2020

KarolB pisze: czw 04 cze, 2020 Raczej w każdym mieście jest rynek lub bazar gdzie miejscowy pszczelarz sprzedaje swój miód... lub wygooglaj na mapie gdzie są pasieki i sam zapytaj pszczelarza o miód .
A kto powiedział że musi być od pszczelarza? Nawet w lidlu można znaleść dobry pradziwy miód.
L. cf. niger
F. fusca
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

czw 04 cze, 2020

Już była afera z dobrymi z kaszami ze sklepów co zawierały środek owadobójczy czy chwastobójczy ... Sklep to jednak sklep ... skoro w sklepach są regały , że zdrową żywnością ... to pytanie jaka jest żywność na pozostałych stoiskach w tym sklepie ? xD
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

pt 05 cze, 2020

To jest mit: Chemia w sklepach, a na bazarze ekologiczne, czyste, "od chłopa". Bywa nawet przeciwnie, bo w oficjalnym handlu kontrola jakości istnieje.
Postawiłbym na miód od sprzedawcy, który w swoim miejscu od lat rezyduje i sprzedaje. Może nawet powiedziałbym, że potrzebuję dla hodowli. Ale zważywszy, że kupując ze sklepu mrówczanego tracę kilka złotych (przecież nie zużywamy kilogramów miodu), wolę przepłacić. Mam nadzieję, że tam zdają sobie sprawę z ryzyka, a zarabiając na miodzie grubo, nie będą ryzykować dla zarobienia jeszcze kilku złotych.
Karol Be
Posty: 359
Rejestracja: pn 15 lip, 2019

pt 05 cze, 2020

Mrowiec32 pisze: pt 05 cze, 2020 Ale zważywszy, że kupując ze sklepu mrówczanego tracę kilka złotych (przecież nie zużywamy kilogramów miodu), wolę przepłacić.
Ale myślisz że w sklepach mrówczarskich ten miód który sprzedają to jest jakiś "specjalny miód dla mrówek"? To jest ten sam miód który dostaniesz od pszczelarza albo w sklepie (oczywiście mówię o prawdziwym miodzie). Tak jak już pisałem wcześniej uważam to za chwyt marketingowy. Ktoś z antcenter wie że miód który sprzedaje się sprzeda bo więcej osób ufa sklepom mrówczarskim bo myślą że ci mają specjalistyczny sprzęt to i miód pewnie mają lepszy niż taki "zwyczajny". Nasiona dla Messorów pewnie też można nabyć w jakimś zoologicznym i wyjdzie taniej.
L. cf. niger
F. fusca
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

pt 05 cze, 2020

Karol Be pisze: pt 05 cze, 2020
Mrowiec32 pisze: pt 05 cze, 2020 Ale zważywszy, że kupując ze sklepu mrówczanego tracę kilka złotych (przecież nie zużywamy kilogramów miodu), wolę przepłacić.
Ale myślisz że w sklepach mrówczarskich ten miód który sprzedają to jest jakiś "specjalny miód dla mrówek"? To jest ten sam miód który dostaniesz od pszczelarza albo w sklepie (oczywiście mówię o prawdziwym miodzie). Tak jak już pisałem wcześniej uważam to za chwyt marketingowy. Ktoś z antcenter wie że miód który sprzedaje się sprzeda bo więcej osób ufa sklepom mrówczarskim bo myślą że ci mają specjalistyczny sprzęt to i miód pewnie mają lepszy niż taki "zwyczajny". Nasiona dla Messorów pewnie też można nabyć w jakimś zoologicznym i wyjdzie taniej.
Mam na myśli, że pszczelarz raczej nie dodaje nie wiadomo ile chemii do swojego miodu. Ma mniej klientów i często zna ich osobiście, więc pogarszanie celowe miodu, to jest jak strzał w stopę. Lidl jest ogromną siecią i jeśli miód sprzedają w ilościach hurtowych i przywożą go często z drugie końca Europy , więc tam jest o wile większe ryzyko, że czegoś dodają . Po pierwsze, żeby miód lepiej zniósł podróż i dłużej wyglądał na półce jak nowy. Po drugie jak robisz tysiące litrów miodu, to jak dodasz czegoś, to ludzie i tak nie wyczują. Człowiek nieżyw się głównie miodem, mrówka już tak. Dla mrówek nawet małe dziwne dodatki w miodzie działają o wiele mocniej ... xD
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

sob 06 cze, 2020

Jeżeli chodzi o miód, to zasadniczo nie ufam ani sklepom, ani sprzedawcom detalicznym. Z tym, że dla mnie miód jest małym dodatkiem do diety, więc nie przejmuję się, czy jest w nim dodatek cukru, pestycydu czy innego strontu z Czarnobyla.
Natomiast jeśli dla mrówek to 100 % pożywienia, to oczywiste, że drobny dodatek może im zaszkodzić.
Kiedyś kupowaliśmy miód od sąsiada-pszczelarza i widziałem, jak lał ten mod bezpośrednio z wirówki (jeszcze miałem radochę, że pozwolił mi kręcić korbą). Dzisiaj zastanawiając się nad tym, nie mam pewności, czy ten miód był wolny od "chemii" bo niedaleko były pola, na których opryski stosowano. Czy wszyscy stosowali wtedy okres prewencji?
Gdybym prowadził sklep z miodem dla mrówek, kupiłbym kilka - naście kilogramów miodu po solidnym rozpatrzeniu (lokalizacja, świadomość pszczelarza), może nawet jakieś zabezpieczenie umowne, testy na tańszych mrówkach....
ODPOWIEDZ