Stwardniały miód

Czym i jak żywić mrówki.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

śr 05 kwie, 2023

Podaję nigerkom miód, taki bardziej płynny. Ale zwykle po jakimś czasie ta kropelka robi się twardsza. Czasem to dzień, czasem 2-3.
Zainteresowanie świeżo podanym miodem spada bardzo szybko. O ile po 1 godzinie od podania przy kroplach są 2-4, to na drugi dzień przez większość czasu żadna.
Ale po kilku dniach widzę, że czasem któraś podchodzi i jakby coś próbowała zabrać.
Czy są na tyle silne, aby brać taki stwardniały miód, czy też trzeba częściej wymieniać na nowy, mięciutki?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 17 kwie, 2023

Witam.
Mrowiec32 pisze: śr 05 kwie, 2023 to na drugi dzień przez większość czasu żadna.
A może są po prostu najedzone :)
Mrowiec32 pisze: śr 05 kwie, 2023 Czy są na tyle silne, aby brać taki stwardniały miód
Z tego co kojarzę to niektórzy taki podają.
Mrowiec32 pisze: śr 05 kwie, 2023 czy też trzeba częściej wymieniać na nowy, mięciutki?
Co znaczy częściej? Ja u swoich podawałem gdy zjadły. Jeżeli miód jest na arenie otwartej, gdzie jest mała wilgotność powietrza to można zostawiać dłużej, jeżeli arena zamknięta/probówka to podobno dobrze jest wymieniać co dzień gdyż miód jest higroskopijny i się psuje. Ile w tym racji nie wiem, natomiast mrówki chętniej przyjmują taki, który mogą wypić (przynajmniej tak jest z moimi Manica rubida.
Mrowiec32
Posty: 166
Rejestracja: pn 14 sty, 2019

pn 17 kwie, 2023

Kiedy kolonia liczy 10-20 sztuk lub mniej, to minimalna obserwowalna kropla wystarczy u nas na baaardzo długo. Przy 40 też nie zauważam, żeby się zauważalnie zminiejszyła. Przychodza przez parę godzin, po jednej, dwie, trzy i na drugi dzień już przeważnie żadna nie podchodzi.

Chyba, że moje jakoś słaby apetyt mają (fakt, że mało furażują).
ODPOWIEDZ