Strona 1 z 1

Owocówki -nieloty

: ndz 04 lut, 2024
autor: Mrowiec32
Pozwolę sobie na małą reklamę:
Moje mrówki (nigerki) preferują małe owady. Mało chętnie jedzą ptaki (kurczak) i ssaki (serca wołowe, wołowina, wieprzowina).
Natomiast komary, meszki, owocówki, mole (dorosłe, larwy nie ruszą) znikają z areny bardzo szybko. Nawet drewnojady czy świerszcze (mrożone) nie cieszą się takim powadzeniem.

Z owocówkami miałem problem (dopóki były w naturze), bo szybkie są i złapać większą ilość trudno.

Niedawno jednak dowiedziałem się (może dla niektórych z Was to oczywistość), że można kupić, jako karmówkę, muszki owocówki nieloty.

Trzymając w temperaturze 6-10 stopni mam je trochę osowiałe i łatwiutkie do powybierania na sztuki z pudełka. Podaję świeże i smaczne.
Do tego są chyba większe od "zwyczajnych" owocówek.

Re: Owocówki -nieloty

: pt 16 lut, 2024
autor: slodkie_ciacho
Witam.
Mrowiec32 pisze: ndz 04 lut, 2024 Z owocówkami miałem problem (dopóki były w naturze), bo szybkie są i złapać większą ilość trudno.
Ja w lecie łapałem masowo i zamrażałem. Wiadro z obierkami (głównie jabłek) na balkonie, muszki robią sobie ucztę. Wtedy szybko nakładasz na wiadro worek na śmieci (tzn nie do samej jego podstawy, tylko tak, żeby worek był luźny). Zaciskasz worek szczelnie na wiadrze i rozciągasz go do góry, żeby muszki przeleciały do niego (w panice lecą w stronę światła, więc można też jakoś ustawić się w odpowiedni sposób). Teraz w miarę szybko trzeba zdjąć worek z wiadra i zacisnąć, powoli wypuścić powietrze i do zamrażarki na 10min, potem już na spokojnie sobie je zsypać do pojemniczka.

Owady z natury lepiej zamrozić powiedzmy 24h, podobno zabija to ewentualne pasożyty, które mogłyby się przenieść na mrówki i uśmiercić kolonię.
Pozdrawiam