[Messor barbarus]- pytania do dziennika socolovsky'ego
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Zapraszam do zadawania pytań i dyskutowania na temat mojego dziennika Messor barbarus .
link do dziennika: viewtopic.php?p=27268#27268
link do dziennika: viewtopic.php?p=27268#27268
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Zdjęcia robiłem dość starą cyfrówką OLYMPUS CAMEDIA C-70 .
Jakie ziarna podajesz Messorom? Czy jedzą miód?
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Podaję mieszankę ziaren zakupioną na Mrowkoyadzie. Kiedy mi się skończą, zamierzam przerzucić się na ziarna lnu, podobno Messory je lubią i łatwo można je dostać w aptekach. Co do miodu, to jeszcze nie próbowałem.
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Nie wiem czy można, gdyż jeszcze nie podawałem im takich nasion. Jeśli jednak chodzi Ci o kiełki rzodkiewki, to może to nie wypalić, gdyż jej pikantny smak ma za zadanie zniechęcać potencjalne szkodniki. Jeśli nasiona również tak smakują, to wątpię, żeby mrówki je jadły. Aczkolwiek można spróbować .
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Nie, była już wcześniej przezimowana przez radissa.
A Messory zimuje się w lodówce, czy też wymagają nieco wyższej temperatury?
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Myślę, że temperatura w czasie hibernacji nie powinna spadać poniżej 10 stopni, w końcu śródziemnomorska zima jest o wiele łagodniejsza od naszej. U mnie w lodówce jest taka gradacja temperatury, że na dolnych półkach jest właśnie taka temperatura, jeśli jednak ktoś maiłby w lodówce niższą temperaturę, to polecam hibernować żniwiarki jesienią na balkonie.
Co do śmierci twojej robo to u mnie obserwowałem podobne zachowanie,poszła w najdalszy kąt po czym próbowałe wejść na ściane i cały czas spadała(nie miałą już siły),próbowała jakiś czas aż zdechła ale w moim wypadku była to mała,najstarsza z robo wiec sie nie przejołem
Zauważyłem pleśń na wacie w probówce. Gdy nie wiadomo, czemu padają mrówki, to pleśń jest jednym z podejrzanych. Przeprowadź je szybko. Jak nie do kompaktu, to do probówek, najlepiej 2 połączonych, z czego jedna nie ma zasobnika z wodą. Ja to stosuje w przypadku moich Myrmic. Można zatkać probówki watą z wetkniętymi rurkami, tak że jedna łączy je ze sobą a druga to wyjście na arenę. Ja jednak przewierciłem boczne ścianki probówek wiertełkiem jakie mi brat kupił na rynku.
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Możliwe że masz rację, chociaż nigdy wcześniej mrówki mi nie padały z powodu pleśni na wacie. Tak czy siak najpóźniej jutro zrobię im przeprowadzkę.
Ostatnio zmieniony śr 05 sie, 2009 przez socolovsky, łącznie zmieniany 1 raz.
Psst. Nasiona są źródłem białkasocolovsky pisze: Podstawą diety nadal są nasiona, Messory skuszą się czasem na świerszcza, niemniej wciąż podchodzą do białka z rezerwą.
Byle szybko i dużo. Wpis bez fotki wpisem straconym!socolovsky pisze: To na razie tyle, niebawem wrzucę jakieś fotki.
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Użyłem słowa "białko" jako synonim słowa "świerszcz" . Poza tym nasiona zawierają przede wszystkim skrobię, czyli węglowodan. Oczywiście białka też tam są (w postaci ziaren aleuronowych zawartych w komórkach bielma), ale i tak ich najpełniejszym źródłem zawsze będzie "dziczyzna". Chyba, że ziarna traw są pod tym względem jakimś wyjątkiem, jeśli tak, to mnie popraw.Psst. Nasiona są źródłem białka
A obiecane fotki będą niebawem .
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Fajne filmiki
Czy te mrówki zawsze tak dużo chodzą? Jeśli tak to jest co oglądać
Czy te mrówki zawsze tak dużo chodzą? Jeśli tak to jest co oglądać
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Trochę pobudziły je wibracje wywołane przesuwaniem szyby przykrywającej arenę, ale nawet spokojne Messory są całkiem ruchliwe .
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Spoko foty A mikroskop to masz z aparatem czy bierzesz aparat i cyk? ;P
Ale kto powiedzial, ze 5 stopni to dla Messorow stanowczo za malo?
Najnizsza srednia temperatura w styczniu dla Aten wynosi 6*, dla Rzymu 3.9*, a dla Madrytu 2*. W zeszlym roku zimowalem krolowa Messor sp., przywieziona z Krety, w lodowce w temperaturze 3* i do dzisiaj ma sie dobrze.
Najnizsza srednia temperatura w styczniu dla Aten wynosi 6*, dla Rzymu 3.9*, a dla Madrytu 2*. W zeszlym roku zimowalem krolowa Messor sp., przywieziona z Krety, w lodowce w temperaturze 3* i do dzisiaj ma sie dobrze.
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Fotki robiłem cyfrówką przez okular mikroskopu. Mam też do niego kamerkę, która może robić zdjęcia i krótkie filmiki, ale sprawdza się ona tylko przy przezroczystych preparatach, przez które można przepuścić światło. W przypadku mrówek puszczam światło od góry i odbita wiązka wpadająca do obiektywu jest za słaba, by kamerka ją poprawnie rejestrowała.
A co do zimowania, to problem sam się rozwiązał, bo w pomieszczeniu gospodarczym znajdującym się 2 piętra nad komórką jest około 13 stopni i tam mam zamiar wkrótce umieścić żniwiarki .
A co do zimowania, to problem sam się rozwiązał, bo w pomieszczeniu gospodarczym znajdującym się 2 piętra nad komórką jest około 13 stopni i tam mam zamiar wkrótce umieścić żniwiarki .
Ostatnio zmieniony śr 16 gru, 2009 przez socolovsky, łącznie zmieniany 1 raz.
Formik, ja pisalem o najnizszej SREDNIEJ temperaturze! Tak wiec w danym rejonie wystepuja temperatury minimalne zarowno nizsze jak i wyzsze od temp. sredniej. Skoro wiec Messory w naturze wytrzymuja temp. nizsze od 3.9* czy 2* to zimowanie w 5* nie stanowi dla nich zagrozenia.
Dziekuje za uwage
Dziekuje za uwage