*Strongylognathus testaceus* - pytania do notatnika Orna

Zapisy obserwacyjne hodowli mrówek to cenne źródła informacji którym warto się dzielić. Oto nowy dział "Dzienniki Hodowlane". :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

śr 16 wrz, 2009

Nie ma nic do referowania.Też nie ma się czym chwalić, fotki nie wychodzą jakbym chciał. Larwy rosną, poczwarek przybywa (ok6), Kolonia je bardzo dużo.
Ostatnio zmieniony ndz 27 wrz, 2009 przez Orn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BartTP
Posty: 410
Rejestracja: pt 03 mar, 2006
Lokalizacja: Szczecin

śr 16 wrz, 2009

Kurdę, nie mogę się doczekać, aż Ci się wyklują sierpnice. Jestem głodny wiedzy - w życiu nie widziałem tego gatunku na żywo, że o hodowli i eksperymentach nie wspomnę. Jak duże są te poczwarki? Wg Ciebie będą większe od wyrośniętych darniowców?

I dobrze, że zrobiłeś foty królowej - też mi się wydawało (a raczej: bezwiednie szukałem wzrokiem mrówki nieco większej), że jest niewiele mniejsza od królowej darniowca, chociaż przecież doskonale wiedziałem, że będzie znacznie mniejsza (chodzi o to, że większość królowych pasozytów jest zdecydowanie mniejsza, niż królowe ich gospodarzy).

Za rok będę szukał z lupą!
Awatar użytkownika
BartTP
Posty: 410
Rejestracja: pt 03 mar, 2006
Lokalizacja: Szczecin

pn 28 wrz, 2009

Świetne foty - ależ maleństwa. I taki karzełek miałby utłuc robo darniowca? :P Daj fotkę po paru dniach - ciekawi mnie jak się wybarwią.
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pn 28 wrz, 2009

Dzięki. Foty ciężko mi się robi, bo faktycznie są malutkie. Już nieco ciemnieją. Jedyne co sobie wyobrażam to taką mrówkę atakującą robotnicę z młodej kolonii. Wyrośnięte to normalnie czołgi...Powoli godzę się z tym, że w normalnej sytuacji one nie będą uczestniczyły w napadach...Co nie znaczy, że nie jestem podekscytowany na myśl o nienaturalnie ogromnej dwugatunkowej kolonii:).
Awatar użytkownika
BartTP
Posty: 410
Rejestracja: pt 03 mar, 2006
Lokalizacja: Szczecin

pn 28 wrz, 2009

Ano, właśnie. Sęk w tym, że kuzyni sierpnicy nadal urządzają rajdy. Różnica jest taka, że sierpnica pozwala żyć królowej darniowca, a tamte nie. Skoro królowa sierpnicy oddziałowuje feromonami na królową darniowca, to może działa też to w drugą stronę? Koniecznie pewnego pięknego dnia odbierz im matkę T. caespitum i zobacz co się z tego urodzi.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

śr 11 lis, 2009

Bojowa ta sierpniczka :p
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

śr 11 lis, 2009

Serce do walki ma. Jednak Darniowiec ma twardy czerep:) (Kto mu robił sekcję zwłok ten wie). Darniowiec ma tendencje do chwytania przeciwnika za żuwaczki(zapewne by przytrzymać i pozwolić by wroga zaatakowały inne mrówki). To pewnie w ten sposób łamały się żuwaczki Sierpnic w doświadczeniach Forela. Generalnie muszę przyznać, że T.caespitum to świetny zapaśnik.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 13 lis, 2009

Dlaczego dałeś filmik jako prywatny? ;P
Mógłbyś zrobić fotkę jak wygląda nawadnianie w tym gnieździe?
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pt 13 lis, 2009

A, fakt. Dzięki już poprawiam.
Nie dam fotki, bo nie ma mnie w domu. Wodę wlewam strzykawką przez szparę miedzy szybami (wbijam w silikon). Woda zbiera się w zbiorniczku.
Rysunek
http://i770.photobucket.com/albums/xx34 ... /ytong.jpg
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 13 lis, 2009

Aha, zbiornik jest zrobiony ze szkła tak, że woda dotyka betonu? Gdyby Ci się kiedyś chciało to byłbym wdzięczny za foto ;p
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pt 13 lis, 2009

Tak, ze szkła. Beton jest zanurzony w wodzie jedną nóżką. Sugerujesz, że brzydko rysuję?:P

Oczywiście rysunek na dole, to widok od boku. Na górze- widok z góry.
Ostatnio zmieniony pt 13 lis, 2009 przez Orn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 13 lis, 2009

Orn pisze:Sugerujesz, że brzydko rysuję?:P
Nie ;P

Obejrzałem filmik i naprawdę świetny ;D Ale czy źle oglądałem czy nigdzie nie było królowej sierpnicy? Podejrzewam to pierwsze :)

PS. Dobra wiem już o co chodzi z tym nawadnianiem :wink:
Ostatnio zmieniony pt 13 lis, 2009 przez pawelllQwE, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pt 13 lis, 2009

Dziękuję. Filmik kompresował się 3h do rozmiarów 1,8GB :) (2GB to limit Youtube).
Królową widać z brzegu ekranu przez sekunde :mrgreen: . Nie filmowałem jej, bo była w miejscu, w którym zaparowała szybka od potężnego oświetlenia. Dobre oświetlenie polepsza jakość filmów.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

sob 14 lis, 2009

Orn pisze:Filmik kompresował się 3h do rozmiarów 1,8GB :) (2GB to limit Youtube).
To ile to się wrzucało na YT?
Filmik o sierpnicy bez królowej sierpnicy... ;P
Dalej oświetlasz tymi halogenami?
Awatar użytkownika
ArkadiuszA
Posty: 129
Rejestracja: śr 25 kwie, 2007
Lokalizacja: Katowice

sob 14 lis, 2009

Orn pisze:zaparowała szybka od potężnego oświetlenia
To znaczy jakiego ?
Ostatnio zmieniony sob 14 lis, 2009 przez ArkadiuszA, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
AREK
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

sob 14 lis, 2009

pawelllQwE pisze: To ile to się wrzucało na YT?
około 2h, akurat z wysyłania mogę być zadowolony...
pawelllQwE pisze: Filmik o sierpnicy bez królowej sierpnicy... ;P
To filmik o y-tongowym gnieździe ;). Sierpnicami są też robotnice ;p.
pawelllQwE pisze: Dalej oświetlasz tymi halogenami?
Nie, tylko na czas kręcenia filmów :lol:

ArkadiuszA: dwa halogeny 20Watowe, 12Voltowe, przez które idzie trochę wyższe napięcie niż 12V...Daje to lepszy efekt niż dwie lampki stołowe halogenowe, bo światło jest bielsze(zbliżone do słonecznego). Dzięki temu, że oświetlenie jest mocne, to aparat ustawia sobie najmniejszą czułość ISO , na której rejestruje najlepszy obraz(zwęża się też przesłona a to, z tego co pamiętam, zwiększa głębie ostrości. Może ktoś się wypowie na ten temat.). Powinienem jeszcze pozbyć się żółtego światła na etapie ustawiania aparatu albo w czasie obróbki filmu.

Panasonic Lumix DMC-TZ7 kręci ładne HD filmiki, na szczęście to nie mój aparat, bo może kręcić tylko 15 minutowe klipy!. Potem trzeba dusić REC ponownie(może akurat w przypadku limitu 10 min z YouTube to nieistotne, ale ogólnie). To ponoć jakiś zabieg, dzięki któremu importowane aparaty nie są traktowane jako kamery. Masakra. Lumix DMC-ZX3 to jego amerykański odpowiednik chyba. Ponoć nie ma tego ograniczenia.
Aparat robi ładne zdjęcia , ma autofocus i możliwość zoomowania bez żadnych konsekwencji w trakcie kręcenia filmu. Jednak jest kiepski do robienia fotek makro(chociaż ujdzie). Piszę to, w razie, jakby ktoś chciał go kupić.
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

pn 16 lis, 2009

Chciałem pochwalić jakość zdjęć. Na tym w odbłysku światła na odwłoku królowej widać nawet odbijające się robotnice.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pn 16 lis, 2009

A dziękuję, choć akurat nie wiem, na co tu ostrość ustawiłem...
Zanim doczytałem zdanie do końca to się wystraszyłem, że na odbiciu jest coś czego nie powinno być widać, coś jak tu :mrgreen:
Manw
Posty: 69
Rejestracja: wt 15 wrz, 2009
Lokalizacja: jesteś?

wt 17 lis, 2009

Jeśli robisz zdjęcia odblaskowym mrówkom nago, to może się zdarzyć efekt czajniczka :p

A tak na serio - zdjęcia bardzo mi się podobają.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

śr 09 gru, 2009

Orn, Co tam słychać u sierpnic :?:
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

śr 09 gru, 2009

Dzięki za zainteresowanie ale właściwie, to nie wiem dokładnie co u nich... Wpadam co 2 dni do domu, karmię je i sprawdzam poziom wody w zasobniku. Nie mam czasu na dokładniejsze obserwacje bo robię remont nowego mieszkania:(. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że bardzo dokładnie zjadają cząstki karaczana, które im podaję. Pancerzyki które nie mogły zostać zaciągnięte do gniazda lśnią wolne od jakiegokolwiek śladu mięska. Mniejsze kawałki zostały strawione enzymami. Kroplę mieszanki zjadają powoli. Następny wpis to będzie zimowanie.
Pozdrwiam
Awatar użytkownika
cupi
Posty: 333
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: Warszawa

pn 28 gru, 2009

Orn muszę Ci powiedzieć, że wnosisz ogromny wkład w polską myrmekologię :)
Znajdź piękno w otaczającym Cię Świecie! :)
sodek
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Europe

pn 28 gru, 2009

A ja muszę powiedzieć, że cupi ma rację a przez ciebie Orn nachodzi mnie ochota żeby minimum dwa tygodnie wakacji zaplanować tak, żebym poznał bardziej polską myrmekofaunę :) Dlatego też mam plany wyjechać w Bieszczady (albo Beskid Niski) oraz Bory Tucholskie

Sierpnica jest wspaniała :)
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

pn 28 gru, 2009

Hej, dzięki :oops: , ale przesadzacie ;). Postaram się zasłużyć na te pochwały w najbliższych latach obserwacji Sierpnicy, ale już chyba te mrówki mnie niczym nie zaskoczą, gdy uwzględnić obserwacje moje oraz Forela (choć miłym prezentem było uchwycenie na fotkach jak S.testaceus pracuje, czego Jemu nie udało się zaobserwować ). Oczywiście, będę eksperymentować z różnymi sytuacjami, jednak kolonia musi jeszcze znacznie podrosnąć...

Powodzenia wszystkim podczas rójki Sierpnicy. Więcej obserwujących to większa szansa na odkrycie czegoś interesującego :).

P.s.
w dniu 115 na samym dole podałem link do książki (starej ale jarej). Piszę w razie jakby ktoś to przegapił miesiąc temu.
P.s 2
Dziękuje (zapewne Tobie Cupi :wink:) za przyklejenie mojego dziennika :!: .
sodek
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Europe

śr 30 gru, 2009

A jeszcze pytanie, ile czasu zamierzasz przeprowadzać sztuczne schładzanie (chodzi mi o czas pobytu w lodówce:) ) ? (pewnie tyle, co resztę)

Ten dziennik jest jednym z dwóch dzienników, które czytam
Ostatnio zmieniony śr 30 gru, 2009 przez sodek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
ODPOWIEDZ