[Formica sanguinea] pytania do dziennika Jeremiego
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Pytajcie śmiało o ten dziennik
Ostatnio zmieniony czw 27 sie, 2009 przez Jeremi, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolonia liczy około 30 robotnic. Tnę stare karty z empiku, a że serca, dla kochanych koleżanek serca pasują Mam dużo patyczków od lodów które nigdy nie znalazły się w docelowej fabryce, więc z nich korzystam. Średnio to wygląda, ale nie chcę męczyć szklarza o odpadki. Mam problemy ze zrobieniem ładnych zdjęć bo aparat ciężko wcisnąć do formicarium, poza tym światło ciągle nie pasuje...
Ostatnio zmieniony czw 27 sie, 2009 przez Jeremi, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam po długiej przerwie:)
Znacie jakieś skuteczne sposoby na to, aby mrówki nie zaklejały sufitu gniazda piaskiem? Nie mogę zrobić im ładnych zdjęć:(
Znacie jakieś skuteczne sposoby na to, aby mrówki nie zaklejały sufitu gniazda piaskiem? Nie mogę zrobić im ładnych zdjęć:(
Uu, trudno bedzie je oduczyć a tak wogole jak tam kolonia? Ile robo?
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Na wolne chwile polecam:
http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
No właśnie zauważałem jak wkładałem jedno formi na drugie, że wtedy jakby się odkopywały. Akurat jest tak pechowo, że jak nawadniam formi to korek ładnie zasysa wodę aż do połowy jego długości i mrówki mogą namaczać piasek jak im się podoba. Kolonia ma się dobrze, chociaż spodziewałem się szybszego wzrostu. Macie jakieś sposoby odżywiania żeby liczebność wzrosła? Może specjalne ogrzewanie? Mi się wydaje że domowa temperatura powinna wystarczyć. Karmie je skrystalizowanym miodem i konikami polnymi, komarami. Może ich być coś koło 40 szt. Już od wielu miesięcy nie widziałem niewolnic. Muszę przyznać że na kolonię wpływ miał moja rzadka obecność. Zdarzało się że nie karmiłem je dwa tygodnie. Wszystko przez studia i wojsko;P