Dziś przyszły do mnie mrówki od arniego. W tym dzienniku będę opisywał C.ligniperdus i L.flavus. a więc:
dzień 1:
Narazie za dużo nie ma co opisywać. Obydwie królowe siedzą w strzykawkach. U ligniperdy narazie tylko dużo jajeczek pełno kokonów małych i dużych , a u L.flavus jedna robotnica , pakiecik jajeczek i pare kokonów. to by było na tyle
[C.ligniperdus i L.flavus] - dudek909
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
troche ostatnio nie pisalem, ale co tu pisac kiedy nie widzi sie mroofek?
w kazdym razie juz je widzialem , a wlasciwie tylko ligniperde , bo f;avusow nic nmie widac oprocz krolowej. bardxzo sie ciesze z postpow u ligni , bo wczoraj bylo u niej 4 robotnice , a dzisiaj 5. poza nimi ze 30-60 jajeczek, mozer wiecej , nie wiem , dwa ogromne pakieciki.
to tak dla mnie wszytko....a nie, jeszcze to ze mroofki maja przepelnione odwloki , dalem wczoraj prawie lyzeczke miody , tak pol , i zniklo w 10 min. jadly , a raczej ciagnely , lub ssaly ( jak kto woli) , az milo
w kazdym razie juz je widzialem , a wlasciwie tylko ligniperde , bo f;avusow nic nmie widac oprocz krolowej. bardxzo sie ciesze z postpow u ligni , bo wczoraj bylo u niej 4 robotnice , a dzisiaj 5. poza nimi ze 30-60 jajeczek, mozer wiecej , nie wiem , dwa ogromne pakieciki.
to tak dla mnie wszytko....a nie, jeszcze to ze mroofki maja przepelnione odwloki , dalem wczoraj prawie lyzeczke miody , tak pol , i zniklo w 10 min. jadly , a raczej ciagnely , lub ssaly ( jak kto woli) , az milo