Mrówki Damiana - Messor barbarus! - pytania

Zapisy obserwacyjne hodowli mrówek to cenne źródła informacji którym warto się dzielić. Oto nowy dział "Dzienniki Hodowlane". :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Damiano-pl
Posty: 18
Rejestracja: pt 18 maja, 2012

czw 24 maja, 2012

Witam wszystkich :D

W tym temacie proszę zamieszczać pytania i komentarze dotyczące mojej kolonii Messor barbarus.

Moja Hodowla
O mnie
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

czw 24 maja, 2012

Dlaczego nie mają areny, ani odpowiedniej ilości pokarmu (nasion)?
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Damiano-pl
Posty: 18
Rejestracja: pt 18 maja, 2012

czw 24 maja, 2012

Dlatego, że nie zdążyłem jeszcze owej areny zaaranżować. Mrówki wraz z formikarium dostałem dopiero dzisiaj. Nie zdążyłem jeszcze nawet nawodnić formi.

Rozumiem, że nic nie stoi na przeszkodzie, abym od pierwszych dni pozwolił kolonii wychodzić z probówki na arenę i z niej pozyskiwać pokarm?
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

czw 24 maja, 2012

Damiano-pl pisze:Dlatego, że nie zdążyłem jeszcze owej areny zaaranżować. Mrówki wraz z formikarium dostałem dopiero dzisiaj. Nie zdążyłem jeszcze nawet nawodnić formi.

Rozumiem, że nic nie stoi na przeszkodzie, abym od pierwszych dni pozwolił kolonii wychodzić z probówki na arenę i z niej pozyskiwać pokarm?
Aha, rozumiem - myślałem, że masz ja od początku ;)

Jeśli są robotnice - to arena jest prawie zawsze koniecznością. Robotnice, które chciałyby wydostać się z gniazda (bo tak przecież robią w naturze, otwierając drogę na powierzchnię) mogłyby się zaplatać w wacie.
Popełniłem ostatnio ten błąd u moich gmachówek - zostawiłem przez przypadek kawałek waty na arenie. Dzisiaj straciłem godzinę na wyplątywanie robotnic, które ugrzęzły w nitkach waty...
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Damiano-pl
Posty: 18
Rejestracja: pt 18 maja, 2012

czw 24 maja, 2012

Dziękuję za cenne informacje ;)
Jak pewnie zdążyłeś zauważyć, jestem amatorem w tej dziedzinie i dopiero się uczę :)

Jedno pytanie. Czy to możliwe, aby Messorki wytworzyły oprzęd? Na 3 od końca zdjęciu widać 2 "kokoniki" i nie potrafię ich zidentyfikować, a w jednym z poradników przeczytałem, że Messorki owego oprzędu nie wytwarzają.
Zygi
Posty: 86
Rejestracja: śr 23 lis, 2011

czw 24 maja, 2012

Jest to niemożliwe.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

czw 24 maja, 2012

Damiano-pl pisze:Czy to możliwe, aby Messorki wytworzyły oprzęd? Na 3 od końca zdjęciu widać 2 "kokoniki" i nie potrafię ich zidentyfikować, a w jednym z poradników przeczytałem, że Messorki owego oprzędu nie wytwarzają.
Na 100% jest to niemożliwe. Prawdopodobnie to jakieś przetworzone nasionko.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Damiano-pl
Posty: 18
Rejestracja: pt 18 maja, 2012

czw 24 maja, 2012

Dzięki. Jaki jest optymalny czas na wpuszczenie mrówek do formikarium od momentu jego nawodnienia?

Formi z betonowym bloczkiem.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

czw 24 maja, 2012

Jeśli wilgotność jest odpowiednia, to nie ma co zwlekać. Mrówki i tak przeniosą się wtedy, gdy uznają że warunki są lepsze niż w probówce.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Zygi
Posty: 86
Rejestracja: śr 23 lis, 2011

ndz 27 maja, 2012

Mrówki nie lubią przeciągów. Dlatego tamują wejście do gniazda aby zmniejszyć wejście. Mogą to robić również w celu regulacji wilgotności.
Damiano-pl
Posty: 18
Rejestracja: pt 18 maja, 2012

ndz 27 maja, 2012

Tak też właśnie sądziłem.

Mam ponadto 2 pytania:
1. Temperatura. Czy powinienem jakoś dogrzewać formi z Messorkami, czy może temperatura pokojowa jest wystarczająca?
2. Wilgotność. Jakie są optymalne warunki do hodowli Messor barbarus?
Generalnie na szybie nie skrapla mi się woda. Wiem, że wilgotność nie może być zbyt duża ze względu na ich nasienną dietę. Bardziej chodzi mi o to jak często i jaką ilość wody powinienem uzupełniać formikarium?
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

ndz 27 maja, 2012

Damiano-pl pisze:Tak też właśnie sądziłem.

Mam ponadto 2 pytania:
1. Temperatura. Czy powinienem jakoś dogrzewać formi z Messorkami, czy może temperatura pokojowa jest wystarczająca?
2. Wilgotność. Jakie są optymalne warunki do hodowli Messor barbarus?
Generalnie na szybie nie skrapla mi się woda. Wiem, że wilgotność nie może być zbyt duża ze względu na ich nasienną dietę. Bardziej chodzi mi o to jak często i jaką ilość wody powinienem uzupełniać formikarium?
1. Wystarczająca - i tak szybko się mnożą.
2. Wilgotność nie za wysoka - ważny jest dobry gradient, żeby mogły mieć kilka komór wilgotnych i trochę więcej komór suchych do składowania nasion. Nie ma reguły co ile uzupełniać - obserwuj kolor złoża i nawadniaj tylko jak będzie potrzeba.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
Revan
Posty: 305
Rejestracja: śr 02 maja, 2012
Lokalizacja: Zewnętrzne Rubieże

pt 01 cze, 2012

co 2-3 dni dolewam do formi ok. 15ml wody, czy to wystarczająca ilość?
Nikt Ci tego nie powie, bo nie ma przed sobą Twojego formikarium. Musisz sam ocenić po odcieniu czy ytong nasiąkł odpowiednio. Po prostu musisz mieć część wilgotną i część suchą dla nasion. Ważne żebyś nie przesuszył, ani nie zalał. Poza tym bloczek spory, więc jak wlejesz trochę więcej, to nic się nie stanie. W dodatku jest cały zabudowany szybą, więc woda szybko z niego nie wyparuje.
w probówce stopniowo ubywa wody, co w momencie, gdy jej ilość dramatycznie spadnie? mrówki zawczasu się ewakuują do części gniazdowej w formikarium, czy może będę je musiał "wyrzucić" z probówki?
Przygotuj 2 probówkę z wodą i postaw obok, a na pewno przejdą do drugiej. Możesz ją chwilowo zaciemnić. Niekiedy mrówki nie chcą postępować logicznie i trzeba im pomóc siłowo.
Pheidole megacephala
Atta sexdens
Pheidole pallidula
Awatar użytkownika
Formiś
Posty: 80
Rejestracja: ndz 03 lip, 2011
Lokalizacja: Kórnik

śr 13 cze, 2012

Wydaje mi się, że Damianowi chodzi raczej o to, żeby mrówki przeprowadziły się do gniazda, a nie do innej probówki.
aleksandr
Posty: 11
Rejestracja: wt 12 cze, 2012

czw 14 cze, 2012

Gratuluję hodowli tych jakże pięknych mrówek
Damiano-pl
Posty: 18
Rejestracja: pt 18 maja, 2012

czw 21 cze, 2012

Wybaczcie moją długą nieobecność. Niestety na razie nie jestem w stanie wrzucić żadnych fotek, jednak we wcześniejszym poście chodziło mi właśnie o to, na co uwagę zwrócił Formiś. Kolonia liczy już 20+ mrówek, a wody w probówce nie zostało zbyt wiele, dlatego nie wiem co zrobić, by mrówki przeprowadziły się do gniazda. Jakieś porady?

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

pt 22 cze, 2012

Damiano-pl pisze:Wybaczcie moją długą nieobecność. Niestety na razie nie jestem w stanie wrzucić żadnych fotek, jednak we wcześniejszym poście chodziło mi właśnie o to, na co uwagę zwrócił Formiś. Kolonia liczy już 20+ mrówek, a wody w probówce nie zostało zbyt wiele, dlatego nie wiem co zrobić, by mrówki przeprowadziły się do gniazda. Jakieś porady?

Pozdrawiam :)
Czekać, jak wyschnie to się przeprowadzą ;)
Akurat ten gatunek nie odstawia cyrków przy przenosinach.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
Formiś
Posty: 80
Rejestracja: ndz 03 lip, 2011
Lokalizacja: Kórnik

śr 18 lip, 2012

Aby mrówki przeprowadziły się do części gniazdowej trzeba ....... czekać (cierpliwość to podstawa, poza tym w końcu pod korą będzie im za sucho), możesz też usunąć na jakiś czas elementy wystroju (pozbawione innego schronienia powinny przenieść się do gniazda). Tajemnicy trzech robotnic nie potrafię rozwikłać, być może umarły ze starości.
Awatar użytkownika
Revan
Posty: 305
Rejestracja: śr 02 maja, 2012
Lokalizacja: Zewnętrzne Rubieże

śr 18 lip, 2012

Teraz już nie ma na co czekać, bo zdechną z braku wilgoci. Kora i reszta wystroju jest pewnie wysuszona na pieprz. Postaw drugą probówkę (krok pierwszy) na arenie jak pisałem, żeby miały gdzie się schronić. Robotnice zdychają w korytarzach, bo jak zauważyłeś - gubią się - a przyczyna to zbyt mała kolonia na takie gniazdo. Odchowaj więcej robotnic w "kroku pierwszym", a na pewno, gdy będzie ich masa, zrobią pełny rekonesans gniazda i, że się tak wyrażę, będą się nawzajem ubezpieczać. Wątpię, Formiś, aby zdechły ze starości, skoro kolonia jest tak młoda, a poza tym zdechły akurat te 3 w korytarzach... Nie jestem specjalistą od tego gatunku, ani znawcą mrówek i wolałbym, aby znawcy z tego forum udzielili Ci odpowiedzi. Ja w Twoim przypadku postąpiłbym tak, jak napisałem.
Pheidole megacephala
Atta sexdens
Pheidole pallidula
ODPOWIEDZ