Po wielu dniach wyczekiwania wreszcie zdobyłem kolonie Camponotus Ligniperda. Kupiłem ja od Curtusa( za co bardzo mu dziękuje, wszystko jest w najlepszym porząku) razem z formicarium korkowym poziomym Mrowki nie zostały jeszcze wprowadzone do formi, jednak stanie się to w najbliższym czasie
Aktualny stan kolonii to:
4 robotnice
1 krolowa
Formikarium typu kompakt
Camponotus Ligniperda - Kertrak
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Dzisiaj cala kolonia została przeniesiona do formicarium...
Po nawodnieniu korka wystroiłem arenę a następnie umieściłem na niej probówkę z kolonią. Robotnice wyszły bardzo szybko, zwłaszcza robotnica minor, która była już poza probówką po niecałych 2 minutach następne robo przekonały się do wyjścia po śladach siostry. Kiedy cała arena została zwiedzona, przez wszystkie robotnice, przyszedł czas na korek.
Pierwsza w korku była ta robotnica która pierwsza opuściła probówkę... Gdy również korek został poznamy w całości przyszedł czas na przeprowadzkę. Królowa od samego początku nie chętnie chciała wyjść z probówki jednak opuściła ja za namową robotnic. Niestety podczas przeprowadzki pojawił się mały problem... królowa nie mieściła się w "drzwiach". Ten fakt bardzo utrudnił zmianę lokum, a co najgorsze królowa wróciła do probówki bardzo zniechęcona .( Myślę że jak każda kobieta mogla mocno przeżywać ten smutny fakt ze jest grubsza od innych...) ale robotnice nie dawały za wygraną. Po około 6 podejściach królowa [ku mojemu zdziwieniu] zmieściła się. Przypominając parówkę pokonała najciasniejsze 4 centymetry i udziela swoje wielkie cztery litry w jednej z komór.
Po chwili odpoczynku dałem im na arenę trochę miodu. Szybko przyczepiły się do niego dwie robotnice. Po posiłku udały się do królowej i podzielili się z nią zdobyczą.
Aktualny stan kolonii to:
4 robotnice
1 królowa
Po nawodnieniu korka wystroiłem arenę a następnie umieściłem na niej probówkę z kolonią. Robotnice wyszły bardzo szybko, zwłaszcza robotnica minor, która była już poza probówką po niecałych 2 minutach następne robo przekonały się do wyjścia po śladach siostry. Kiedy cała arena została zwiedzona, przez wszystkie robotnice, przyszedł czas na korek.
Pierwsza w korku była ta robotnica która pierwsza opuściła probówkę... Gdy również korek został poznamy w całości przyszedł czas na przeprowadzkę. Królowa od samego początku nie chętnie chciała wyjść z probówki jednak opuściła ja za namową robotnic. Niestety podczas przeprowadzki pojawił się mały problem... królowa nie mieściła się w "drzwiach". Ten fakt bardzo utrudnił zmianę lokum, a co najgorsze królowa wróciła do probówki bardzo zniechęcona .( Myślę że jak każda kobieta mogla mocno przeżywać ten smutny fakt ze jest grubsza od innych...) ale robotnice nie dawały za wygraną. Po około 6 podejściach królowa [ku mojemu zdziwieniu] zmieściła się. Przypominając parówkę pokonała najciasniejsze 4 centymetry i udziela swoje wielkie cztery litry w jednej z komór.
Po chwili odpoczynku dałem im na arenę trochę miodu. Szybko przyczepiły się do niego dwie robotnice. Po posiłku udały się do królowej i podzielili się z nią zdobyczą.
Aktualny stan kolonii to:
4 robotnice
1 królowa
Dawno nie pisałem ponieważ niema co pisać... Camponotus to Camponotus więc szału niema Kolonia najadła się do pełna - każda robotnica ma segmenty rozepchane miodem Aktualnie mrówy przyzwyczajają się do nowej przestrzeni oraz miejscem pobytu, wszystkie osobniki siedzą w jednej z komór, od czasu do czasu wysyłając jedna siostrę na zwiady po gnieździe.
Aktualny stan kolonii to :
4 robotnice
1 królowa
Aktualny stan kolonii to :
4 robotnice
1 królowa