Antwito i jego Camponotus ligniperda.
: czw 04 lip, 2013
Cześć!
Dzisiaj przyszły do mnie, moje pierwsze w hodowli Gmachówki drzewotoczne (Camponotus ligniperda). Mrówki zamówione u Arniego, którego polecam Wam wszystkim, bo czysta przyjemność kupować u Niego mrówki Wysłał w środę, przyszły w czwartek. Aby dostać się do mrów, najpierw musiałem otworzyć kopertę bąbelkową. Następnie musiałem przebić się przez dość grubą warstwę gazety. Ale to nie wszystko! Musiałem jeszcze próbówkę odwinąć z papieru toaletowego i taśmy klejącej. Tak zapakowane mrówki bez problemu mogłyby nawet jechać na drugi koniec Polski Po walce z odpakowywaniem, moim oczom ukazała się olbrzymia mamusia z 3 robotnicami i masą potomstwa w wszelakiej postaci. Położyłem próbówkę w akwarium, a obok niej jest następna z wodą. Tam chcę je przeprowadzić, bo - rzecz jasna - w próbówce, w której do mnie przybyły mają tylko zwilżoną watę. Jedna robotnica jest niezwykle ciekawska. Odkryła już przyszłe mieszkanko i co chwilę próbuje zachęcić swoje siostry do przeprowadzki. Może zrobią to jeszcze dzisiaj
Pytania: viewtopic.php?f=38&t=5375
Nie wiem, czy będzie ktoś czytał mój dziennik no ale zobaczymy :P
Pozdrawiam!
Dzisiaj przyszły do mnie, moje pierwsze w hodowli Gmachówki drzewotoczne (Camponotus ligniperda). Mrówki zamówione u Arniego, którego polecam Wam wszystkim, bo czysta przyjemność kupować u Niego mrówki Wysłał w środę, przyszły w czwartek. Aby dostać się do mrów, najpierw musiałem otworzyć kopertę bąbelkową. Następnie musiałem przebić się przez dość grubą warstwę gazety. Ale to nie wszystko! Musiałem jeszcze próbówkę odwinąć z papieru toaletowego i taśmy klejącej. Tak zapakowane mrówki bez problemu mogłyby nawet jechać na drugi koniec Polski Po walce z odpakowywaniem, moim oczom ukazała się olbrzymia mamusia z 3 robotnicami i masą potomstwa w wszelakiej postaci. Położyłem próbówkę w akwarium, a obok niej jest następna z wodą. Tam chcę je przeprowadzić, bo - rzecz jasna - w próbówce, w której do mnie przybyły mają tylko zwilżoną watę. Jedna robotnica jest niezwykle ciekawska. Odkryła już przyszłe mieszkanko i co chwilę próbuje zachęcić swoje siostry do przeprowadzki. Może zrobią to jeszcze dzisiaj
Pytania: viewtopic.php?f=38&t=5375
Nie wiem, czy będzie ktoś czytał mój dziennik no ale zobaczymy :P
Pozdrawiam!