Druga królowa L. umbratus, którą sobie hoduję w odwodzie, jakby któraś padła, też ma się bardzo dobrze. Pootwierała masę poczwarek, żadnych samców, same robotnice. Jest sporo imago.
Dałem im małą arenę, bo mrówek przybywa. Ta zrobiona inaczej, z pudełeczka po patyczkach do uszu. Dzięki temu mogę zakryć gniazdo.
Lasius umbratus II
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Od kilku dni planowałem dać kolonii jakieś gniazdo z arenką, ponieważ rozrosła się już chyba na tyle, że zaczyna się robić trochę ciasno w próbówce.
Postanowiłem sprawdzić swoje umiejętności dłubniczo - rzeźbiarskie i zrobić formikarium z gipsu.
Nie będę się rozpisywał, ponieważ większość chyba powiedziałem na wideo-relacjach.
W kwestii kosztu, zakupiłem:
Pojemnik plastikowy - bodajże 6.5 zł
Gips 2 kg - 3 zł
Plastelina - 2.5 zł
Glina rzeźbiarska 0,5 kg - 6 zł
Ozdoby i piasek zebrałem przy okazji czy to u siebie w ogrodzie czy u brata. Talkoholu nie liczę, bo jedna małpeczka spirytusu i opakowanie talku starczyła mi na wiele aplikacji i jeszcze zostało miliard.
Razem 18 zł.
Na zdjęciach i filmach widać, że jest to trochę garażowa robota, ale tak czy siak - jestem dumny!:)
1/4 https://youtu.be/yMKBWnW5Pg8
2/4 https://youtu.be/Qe6poNaBSjk
3/4 https://youtu.be/2wpckiIV_Kg
4/4 https://youtu.be/skYzA1Iwf00
Postanowiłem sprawdzić swoje umiejętności dłubniczo - rzeźbiarskie i zrobić formikarium z gipsu.
Nie będę się rozpisywał, ponieważ większość chyba powiedziałem na wideo-relacjach.
W kwestii kosztu, zakupiłem:
Pojemnik plastikowy - bodajże 6.5 zł
Gips 2 kg - 3 zł
Plastelina - 2.5 zł
Glina rzeźbiarska 0,5 kg - 6 zł
Ozdoby i piasek zebrałem przy okazji czy to u siebie w ogrodzie czy u brata. Talkoholu nie liczę, bo jedna małpeczka spirytusu i opakowanie talku starczyła mi na wiele aplikacji i jeszcze zostało miliard.
Razem 18 zł.
Na zdjęciach i filmach widać, że jest to trochę garażowa robota, ale tak czy siak - jestem dumny!:)
1/4 https://youtu.be/yMKBWnW5Pg8
2/4 https://youtu.be/Qe6poNaBSjk
3/4 https://youtu.be/2wpckiIV_Kg
4/4 https://youtu.be/skYzA1Iwf00
- Załączniki
Ostatnio zmieniony czw 19 lip, 2018 przez Raclaw, łącznie zmieniany 7 razy.
Strasznie mi szkoda, ale dzisiaj zajrzałem do gniazda i zobaczyłem martwą królową w uścisku robotnic!
Kurcze, może nie powinienem był jej dawać tyle robotnic? Nie wiem co poszło nie tak. Może jajka przeobraziły się w larwy i robotnice się wkurzyły, że nie przypominają ich larw?
https://youtu.be/W90eExsrY9g
Czy mogę podrzucić im królową lasius niger, one ją przyjmą?
Kurcze, może nie powinienem był jej dawać tyle robotnic? Nie wiem co poszło nie tak. Może jajka przeobraziły się w larwy i robotnice się wkurzyły, że nie przypominają ich larw?
https://youtu.be/W90eExsrY9g
Czy mogę podrzucić im królową lasius niger, one ją przyjmą?
Ok, nie spodziewałem się tego zupełnie, ale dzisiaj, po przyjeździe planowałem już co zrobić z nowym formikarium po kolonii z martwą umbratuską, więc zajrzałem żeby zobaczyć czy zjadły królową, czy wszystkie robo żyją itd. a tu wśród robotnic biega zupełnie zdrowa królowa l. umbratus. Co więcej, wśród śmieci na arence znalazłem coś jakby pancerzyk z odwłoku lasius umbratus. Wiecie o co chodzi?
Poniżej wrzucam zdjęcia i film. Królowa ewidentnie żyje i ma się dość dobrze. W takim razie do kogo należy truchło, które leżało na kartce obok? Kim była królowa, którą poćwiartowały na moich oczach robotnice? Czyżby inna królowa l. umbratus wyczuła feromony kolonii i dostała się przez okno do mojego formikarium, a te ją dorwały i zabiły, a ja nie zauważyłem, że moja królowa siedzi głęboko schowana?
https://youtu.be/f6h--e4EEBQ
https://youtu.be/f6h--e4EEBQ
- Załączniki
Ostatnio zmieniony wt 07 sie, 2018 przez Raclaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Update po długiej przerwie, kolonia żyje, robotnice wyglądają na silne i zdrowe, za potomstwem czy robotnicami umbratus ani widu ani słychu. Nie wiem czy coś z tego będzie. Cierpliwie poczekam, robotnice niger też nie będą żyć wiecznie, więc jeśli nie będzie nowych robotnic, kolonia wymrze.
Po mega długiej przerwie wracam na łono forum!
Niestety, ze względu na poważne zmiany, przeprowadzki i utrudnienia życiowe musiałem zrezygnować na tamten czas z hodowli mrówek. Mróweczki wypuściłem, formi zakupione mam zachowane.
Dlatego ta kolonia jest już zamknięta. Nie będzie update'u.
Od niedawno zacząłem na nowo stawać na nogi, a to wiąże się z możliwością do powrotu do myrmekologi, tak więc może, może niebawem będzie nowy temat
Niestety, ze względu na poważne zmiany, przeprowadzki i utrudnienia życiowe musiałem zrezygnować na tamten czas z hodowli mrówek. Mróweczki wypuściłem, formi zakupione mam zachowane.
Dlatego ta kolonia jest już zamknięta. Nie będzie update'u.
Od niedawno zacząłem na nowo stawać na nogi, a to wiąże się z możliwością do powrotu do myrmekologi, tak więc może, może niebawem będzie nowy temat
Zamykam tematRaclaw pisze: ↑śr 17 kwie, 2019 Po mega długiej przerwie wracam na łono forum!
Niestety, ze względu na poważne zmiany, przeprowadzki i utrudnienia życiowe musiałem zrezygnować na tamten czas z hodowli mrówek. Mróweczki wypuściłem, formi zakupione mam zachowane.
Dlatego ta kolonia jest już zamknięta. Nie będzie update'u.
Od niedawno zacząłem na nowo stawać na nogi, a to wiąże się z możliwością do powrotu do myrmekologi, tak więc może, może niebawem będzie nowy temat