Camponotus turkestanus - dziennik hodowlany [by Małcin B)]
: wt 18 cze, 2019
Perełka wśród wszystkich mrów jakie znam. Marzenie mrówcze od jakiegoś roku, jak nie więcej. Piękna, w złotej odmianie. Łzy w oczach i brak słów, kiedy ją ujrzałem po raz pierwszy na własne oczy. Cieszę się z niej jednej bardziej niż ze wszystkich pozostałych razem wziętych.
18.VI.2019
Królowa Camponotus turkestanus wraz z potomstwem dostała bardzo małą probóweczkę,taką samą co Manica rubida. Cała przestrzeń jest 1,5 razy większa od niej samej, i 2/3 probówki to królowa, a 1/3 to potomstwo. Co do potomstwa, ma już kokony i to spore. Wyjdą na pewno jakieś piastunki i jedna zbieraczka. Nie dokarmiałem narazie - zakłada gniazdo klasztornie i nie będę jej przeszkadzać w tym. Siedzi owinięta sreberkiem w otulinie w ciemnej szafie i zajrzę za 2 dni, może pojawi się jakaś robotnica czy w ogóle nowa poczwarka.
O ile Manica, Formica i Messor miały pozjadane potomstwo, tak myślę że Berta (bo takie otrzymała imię) nie przejęła się hałasem, upałem i trzęsieniem - wyglądały jakby czuły się najbezpieczniej w świecie. Dziwne. Tak jak w pozostałych przypadkach, poczekam
10.VII.2019
Tak, już nie wchodzę tu za często i nie mam takiej potrzeby. Nie czyta tego raczej nikt. A szkoda, bo dla kogo się wtedy produkuję? Mniejsza o to, to może i ostatni post.
Stosunkowo niedawno, u Berty pojawiły się dwie pierwsze robotnice. Wzruszający widok. Mają jeszcze 6 poczwarek i każda czeka narazie na otwarcie. Nie mogę się już doczekać
22.XII.2019
Dawno mnie nie było i nawet nie wspomniałem, że królowa padła Było to chyba w sierpniu albo we wrześniu, ni z gruchy ni z pietruchy królowa przestała się ruszać, sporadycznie czułkami. Leżała ledwo żywa, a ja nie mogłem nic zrobić. Temperaturę miała, pokarm, swoje robotnice, wody co prawda mało w probówce, ale jakby nie patrzeć miała dostęp do drugiej, świeżej. Miała zapewnione wszystko, po prostu czasami przychodzi na nie czas zbyt wcześnie robotnic było 4, przez chwilę je hodowałem, lecz po czasie wysłałem potrzebującej królowej z Gdyni.
Podsumowując, najpiękniejsze mrówki jakie miałem, ale ich cena i to, co mnie spotkało sprawiło, że przez najbliższy czas nie będę o nich myślał jako o nowych zwierzątkach
18.VI.2019
Królowa Camponotus turkestanus wraz z potomstwem dostała bardzo małą probóweczkę,taką samą co Manica rubida. Cała przestrzeń jest 1,5 razy większa od niej samej, i 2/3 probówki to królowa, a 1/3 to potomstwo. Co do potomstwa, ma już kokony i to spore. Wyjdą na pewno jakieś piastunki i jedna zbieraczka. Nie dokarmiałem narazie - zakłada gniazdo klasztornie i nie będę jej przeszkadzać w tym. Siedzi owinięta sreberkiem w otulinie w ciemnej szafie i zajrzę za 2 dni, może pojawi się jakaś robotnica czy w ogóle nowa poczwarka.
O ile Manica, Formica i Messor miały pozjadane potomstwo, tak myślę że Berta (bo takie otrzymała imię) nie przejęła się hałasem, upałem i trzęsieniem - wyglądały jakby czuły się najbezpieczniej w świecie. Dziwne. Tak jak w pozostałych przypadkach, poczekam
10.VII.2019
Tak, już nie wchodzę tu za często i nie mam takiej potrzeby. Nie czyta tego raczej nikt. A szkoda, bo dla kogo się wtedy produkuję? Mniejsza o to, to może i ostatni post.
Stosunkowo niedawno, u Berty pojawiły się dwie pierwsze robotnice. Wzruszający widok. Mają jeszcze 6 poczwarek i każda czeka narazie na otwarcie. Nie mogę się już doczekać
22.XII.2019
Dawno mnie nie było i nawet nie wspomniałem, że królowa padła Było to chyba w sierpniu albo we wrześniu, ni z gruchy ni z pietruchy królowa przestała się ruszać, sporadycznie czułkami. Leżała ledwo żywa, a ja nie mogłem nic zrobić. Temperaturę miała, pokarm, swoje robotnice, wody co prawda mało w probówce, ale jakby nie patrzeć miała dostęp do drugiej, świeżej. Miała zapewnione wszystko, po prostu czasami przychodzi na nie czas zbyt wcześnie robotnic było 4, przez chwilę je hodowałem, lecz po czasie wysłałem potrzebującej królowej z Gdyni.
Podsumowując, najpiękniejsze mrówki jakie miałem, ale ich cena i to, co mnie spotkało sprawiło, że przez najbliższy czas nie będę o nich myślał jako o nowych zwierzątkach