Formica cunicularia
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Złapana 28.czerwca.2019
27.Lipca.2019
2 Robotnice -nanitics.
6 kokony.
0 jajek. - przy pszczołach bym panikował bo matka jajczy ciągle...
Wciągnęły muszkę owocówkę.
28.07.2019
3 Robotnice
6 kokonów.
0 jajek
Dostały znowu muszkę owocówkę i miód na wacie. Co ciekawe po pokarm wychodzi krolowa a nie robotnice.
Do probówek podpiąłem miniareny z AliExpress.
Na razie podaję pokarm do probówki, ale jak będzie sześć robotnic to położę kawałek kory żeby mogły łatwiej wyjść i wejść do gniazda i będę karmił na arenie -wzgledy praktyczne.
Teraz myślę co dwa dni po muszce dawać i miód uzupełniać. Podaję spadziowy z mszyc z własnej pasieki.
Probówki stoją na akwarium, ale mam oświetlenie LED które bardzo nie grzeje.
Jak ktoś ma jakiś sugestie to proszę pisać. Chciałbym je utrzymać przy życiu.
27.Lipca.2019
2 Robotnice -nanitics.
6 kokony.
0 jajek. - przy pszczołach bym panikował bo matka jajczy ciągle...
Wciągnęły muszkę owocówkę.
28.07.2019
3 Robotnice
6 kokonów.
0 jajek
Dostały znowu muszkę owocówkę i miód na wacie. Co ciekawe po pokarm wychodzi krolowa a nie robotnice.
Do probówek podpiąłem miniareny z AliExpress.
Na razie podaję pokarm do probówki, ale jak będzie sześć robotnic to położę kawałek kory żeby mogły łatwiej wyjść i wejść do gniazda i będę karmił na arenie -wzgledy praktyczne.
Teraz myślę co dwa dni po muszce dawać i miód uzupełniać. Podaję spadziowy z mszyc z własnej pasieki.
Probówki stoją na akwarium, ale mam oświetlenie LED które bardzo nie grzeje.
Jak ktoś ma jakiś sugestie to proszę pisać. Chciałbym je utrzymać przy życiu.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
31.07.2019
9 Robotnice
0 kokonów.
0 jajek
Wczoraj wieczorem dostały dwie muszki owocówki, dziś w gnieździe widziałem jak wciągają jedną, druga pewnie w żąłądkach już dawno.
Mam pytanie, po jakim czasie mogę się spodziewać kolejnych jajek?
Jeżeli chodzi o białko to chcę dawać po dwie muszki owocówki co drugi dzień, ale nie wiem czy to nie za mało. Z drugej strony nie chce zaśmiecać im gniazda, jak na razie pozostałości po kokonach nie wyniosły i boję się że będą zaśmicać probówkę niezjdzonymi muszkami.
Miód spadziowy - dostęp stały. Używam patyczków do uszu, nasączam miodem żeby się nie potopiły.
Próbowka wraz z miniareną powedrowała z pokrywy akwarium na osobną półkę bo każde karmienie rybek powodowało szaleńcze bieganie po gnieźdźie, a tylko klapkę otwierałem. Co ciekawe teraz jak stoją na półce i otwieram miniarenę i wkładam "tackę" z karmą to mimo przesuwania całości paniki nie ma.
9 Robotnice
0 kokonów.
0 jajek
Wczoraj wieczorem dostały dwie muszki owocówki, dziś w gnieździe widziałem jak wciągają jedną, druga pewnie w żąłądkach już dawno.
Mam pytanie, po jakim czasie mogę się spodziewać kolejnych jajek?
Jeżeli chodzi o białko to chcę dawać po dwie muszki owocówki co drugi dzień, ale nie wiem czy to nie za mało. Z drugej strony nie chce zaśmiecać im gniazda, jak na razie pozostałości po kokonach nie wyniosły i boję się że będą zaśmicać probówkę niezjdzonymi muszkami.
Miód spadziowy - dostęp stały. Używam patyczków do uszu, nasączam miodem żeby się nie potopiły.
Próbowka wraz z miniareną powedrowała z pokrywy akwarium na osobną półkę bo każde karmienie rybek powodowało szaleńcze bieganie po gnieźdźie, a tylko klapkę otwierałem. Co ciekawe teraz jak stoją na półce i otwieram miniarenę i wkładam "tackę" z karmą to mimo przesuwania całości paniki nie ma.
ja zaczynam używać miody o stałej konstystencji chyba wrzosowy bo właśnie się nie topią mrówki same wyniosą śmieci jak dasz im miejsce arenę albo druga probówkębeniamin82 pisze: ↑śr 31 lip, 2019 31.07.2019
9 Robotnice
0 kokonów.
0 jajek
Wczoraj wieczorem dostały dwie muszki owocówki, dziś w gnieździe widziałem jak wciągają jedną, druga pewnie w żąłądkach już dawno.
Mam pytanie, po jakim czasie mogę się spodziewać kolejnych jajek?
Jeżeli chodzi o białko to chcę dawać po dwie muszki owocówki co drugi dzień, ale nie wiem czy to nie za mało. Z drugej strony nie chce zaśmiecać im gniazda, jak na razie pozostałości po kokonach nie wyniosły i boję się że będą zaśmicać probówkę niezjdzonymi muszkami.
Miód spadziowy - dostęp stały. Używam patyczków do uszu, nasączam miodem żeby się nie potopiły.
Próbowka wraz z miniareną powedrowała z pokrywy akwarium na osobną półkę bo każde karmienie rybek powodowało szaleńcze bieganie po gnieźdźie, a tylko klapkę otwierałem. Co ciekawe teraz jak stoją na półce i otwieram miniarenę i wkładam "tackę" z karmą to mimo przesuwania całości paniki nie ma.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Kilka fotek.
Mrówki wyniosły śmieci dziś rano, widziałem jedną z robotnic.
Od jutra zacznę podawać pokarm do miniareny chyba, a nie do próbówki - wygoda.
Choć one już sie nauczyły, że jak się próbówka rusza to będzie jedzenie bo zaraz zaglądają przy otworze w korku, a jak tylko zamknę pokrywkę to w kilka sekund zabierają muszki owocówki do gniazda.
Aktualnie dostają po dwie dziennie, Mam 9 Robotnic, nie wiem czy to nie za mało?
Z drugiej strony to przecież królowa i larwy potrzebują białko, a robotnica miód.
Mrówki wyniosły śmieci dziś rano, widziałem jedną z robotnic.
Od jutra zacznę podawać pokarm do miniareny chyba, a nie do próbówki - wygoda.
Choć one już sie nauczyły, że jak się próbówka rusza to będzie jedzenie bo zaraz zaglądają przy otworze w korku, a jak tylko zamknę pokrywkę to w kilka sekund zabierają muszki owocówki do gniazda.
Aktualnie dostają po dwie dziennie, Mam 9 Robotnic, nie wiem czy to nie za mało?
Z drugiej strony to przecież królowa i larwy potrzebują białko, a robotnica miód.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
04.08.2019
Przez czerwoną folię słabo widać.
Dojrzałem jednak tam 3 larwy różnej wielkości, i kilka jajek (4).
Ciekawe że druga kolonia, mimo że ma jedną robo więcej, i taki same warunki, nie ma ani jednego jajka. Ale faktycznie tą druga kolonia jest bardziej strachliwa. Jak otwieram klapkę do karmienia to u pierwszych zainteresowanie i czekanie w korku aż zamknę, a w tych strachliwych panika w gnieździe.
Obie kolonie dostają po 3 owocówki dziennie, ale chyba przejdę na 6 co drugi dzień, żeby mniej zaglądać. Co myślicie? Jakieś podpowiedzi?
Jestem początkujący, oglądam pod lupą raz dziennie z lekkim delikatnym doświetlaniem, czasem widać reakcję na światło.
Te bardziej strachliwe chyba dodatkowo zaciemnie-mimo czerwonej folii.
Przez czerwoną folię słabo widać.
Dojrzałem jednak tam 3 larwy różnej wielkości, i kilka jajek (4).
Ciekawe że druga kolonia, mimo że ma jedną robo więcej, i taki same warunki, nie ma ani jednego jajka. Ale faktycznie tą druga kolonia jest bardziej strachliwa. Jak otwieram klapkę do karmienia to u pierwszych zainteresowanie i czekanie w korku aż zamknę, a w tych strachliwych panika w gnieździe.
Obie kolonie dostają po 3 owocówki dziennie, ale chyba przejdę na 6 co drugi dzień, żeby mniej zaglądać. Co myślicie? Jakieś podpowiedzi?
Jestem początkujący, oglądam pod lupą raz dziennie z lekkim delikatnym doświetlaniem, czasem widać reakcję na światło.
Te bardziej strachliwe chyba dodatkowo zaciemnie-mimo czerwonej folii.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Od złapania do pierwszych robotnic minął miesiąc. Ile od poczwarek do robotnic nie wiem, bo nie zaglądałem za często.
Temperatura pokojowa, zwykle powyżej 24 stopni mam. Ostatnio nawet po 28-30.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
8.8.2019
9 Robotnice
1 poczwarka
2 duże larwy
? Jajek nie dojrzałem a były...
Druga kolonia nadal nic...
9 Robotnice
1 poczwarka
2 duże larwy
? Jajek nie dojrzałem a były...
Druga kolonia nadal nic...
beniamin82 pisze: ↑czw 08 sie, 2019 8.8.2019
9 Robotnice
1 poczwarka
2 duże larwy
? Jajek nie dojrzałem a były...
Druga kolonia nadal nic...
dogrzewasz drugą kolonię?
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Ani jednej nie dogrzewam. Stoją obok siebie.
Dogrzewać probówkę?
W ciągu dnia mam 26stopni w domu. Nocą 20/21
Dogrzewać probówkę?
W ciągu dnia mam 26stopni w domu. Nocą 20/21
Aa to ciepło masz ja mam standardowo 21-23 i dogrzewam kablem - mam długie probówki i zostawiam tak żeby była strefa cipła i chłodniejszabeniamin82 pisze: ↑czw 08 sie, 2019 Ani jednej nie dogrzewam. Stoją obok siebie.
Dogrzewać probówkę?
W ciągu dnia mam 26stopni w domu. Nocą 20/21
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
09.08.2019 (Dzień 43)
Mrówki przestały brać muszki owocówki do gniazda.
Czyli przeżarły się po pierwszym głodzie.
Teraz białko co drugi dzień .
Miodek stale dostępny.
Mrówki przestały brać muszki owocówki do gniazda.
Czyli przeżarły się po pierwszym głodzie.
Teraz białko co drugi dzień .
Miodek stale dostępny.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Optymalna temperatura gniazda dla wszystkich mrówek we wszystkich strefach klimatycznych to 19 do 32 stopnie celsjusza (Raignier 1948, Hampel 1963, Galle 1972).
Production Ecology of Ants and Termites strona 292/293.
https://books.google.de/books?id=4EA9AAAAIAAJ&pg
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
14.08.2019
9 Robotnic
6 poczwarek
2-3 larwy
Jaj nie widać ale być może są.
Druga kolonia nadal nic..
9 Robotnic
6 poczwarek
2-3 larwy
Jaj nie widać ale być może są.
Druga kolonia nadal nic..
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
29.08.2019
10 Robotnic
8 poczwarek
Jajek brak.
Druga kolonia nadal nic..
10 Robotnic
8 poczwarek
Jajek brak.
Druga kolonia nadal nic..
Możesz opisać jak się sprawują takie małe areny do probówek
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Nie mam porównania z innymi arenami. Ja jestem zadowolony bo zajmuje mało miejsca i łatwo się obserwuje. Mrówki nie musza daleko chodzić, szczególnie cunicularia jest taka że szybko ucieka ze zdobyczą do gniazda.
Faktycznie przy otwieraniu trzeba uważa bo przenosi drgania na probówkę, ale myślę że otwieranie boxa po Ferrero Rocher lub spożywczego tak samo by probówka trząsło.
Łatwo się czyści i łatwo podaję pokarm.
W czerwonych jest otwór na rozszerzenie, zaślepka jednak nie pasuje i musiałem ją szpilką zabezpieczyć
Mam jeszcze białą jest z klapką i jest o połowę tańsza.
Wszystkie kupiłem na Aliexpress.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
01.09.2019
15 Robotnic
3 poczwarek
Jajek brak.
Patrzę dziś w arenę a tam martwa robotnica. Więc chciałem ją wyciągnąć, wsadziłem pensete a ta po pensecie się wspina mi na rękę. Dobrze że miałem probówkę pod ręką to ja złapałem i wpuściłem z powrotem.
Uff, inaczej poszła by w pokój to bym jej nie znalazł.
15 Robotnic
3 poczwarek
Jajek brak.
Patrzę dziś w arenę a tam martwa robotnica. Więc chciałem ją wyciągnąć, wsadziłem pensete a ta po pensecie się wspina mi na rękę. Dobrze że miałem probówkę pod ręką to ja złapałem i wpuściłem z powrotem.
Uff, inaczej poszła by w pokój to bym jej nie znalazł.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
03.09.2019
18 Robotnic
Jajek brak.
Nie zaglądam już i karmię. Zobaczę za tydzień czy się jajka pojawią, czy pójdą w stagnację jesienną. W domu ciepło więc może jeszcze pociągną pokolenie.
18 Robotnic
Jajek brak.
Nie zaglądam już i karmię. Zobaczę za tydzień czy się jajka pojawią, czy pójdą w stagnację jesienną. W domu ciepło więc może jeszcze pociągną pokolenie.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Kolonia z jednym pokoleniem robotnic straciła pierwszą mrówkę.
Znalazłem ją na arenie z niedowładem kończyn tylnych. Zabrałem z areny.
Wypadek czy choroba?
Znalazłem ją na arenie z niedowładem kończyn tylnych. Zabrałem z areny.
Wypadek czy choroba?
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Pozdrawiam
To Ty powinieneś wiedzieć czy jej zrobiłeś kuku Ale tak, tak zachowują się też chore mrówki.
Pozdrawiam
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
6.10.2019
15 robotnic.
Od 15.09 do 25.09 byłem na urlopie, miały dostęp do miodu i wody (first step). Gdy wróciłem podałem białko, i tak do dziś wnoszą do gniazda wszystko co znajdą. Przed urlopem nie było zainteresowania białkiem.
Jedną robotnice przygniotłem talerzykiem...ups.
Ale dwie kolejne znalazłem dziś z niedowładem kończyn na arenie- obie z pierwszego pokolenia.
Mam problem z zimowlą bo w nieogrzewanej piwnicy mam nadal 20stopni. Jutro sprawdzę ile stopni będzie gdy uchyle okno. Chcę je zazimować zanim padną kolejne robotnice.
Ale jeszcze z miesiąc musiałyby poczekać żebym miał przy oknie 5-7 stopni - choć może się okazać się że będzie cieplej...
15 robotnic.
Od 15.09 do 25.09 byłem na urlopie, miały dostęp do miodu i wody (first step). Gdy wróciłem podałem białko, i tak do dziś wnoszą do gniazda wszystko co znajdą. Przed urlopem nie było zainteresowania białkiem.
Jedną robotnice przygniotłem talerzykiem...ups.
Ale dwie kolejne znalazłem dziś z niedowładem kończyn na arenie- obie z pierwszego pokolenia.
Mam problem z zimowlą bo w nieogrzewanej piwnicy mam nadal 20stopni. Jutro sprawdzę ile stopni będzie gdy uchyle okno. Chcę je zazimować zanim padną kolejne robotnice.
Ale jeszcze z miesiąc musiałyby poczekać żebym miał przy oknie 5-7 stopni - choć może się okazać się że będzie cieplej...