Formica cunicularia

Zapisy obserwacyjne hodowli mrówek to cenne źródła informacji którym warto się dzielić. Oto nowy dział "Dzienniki Hodowlane". :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

ndz 28 lip, 2019

Złapana 28.czerwca.2019

27.Lipca.2019
2 Robotnice -nanitics.
6 kokony.
0 jajek. - przy pszczołach bym panikował bo matka jajczy ciągle...

Wciągnęły muszkę owocówkę.
28.07.2019
3 Robotnice
6 kokonów.
0 jajek

Dostały znowu muszkę owocówkę i miód na wacie. Co ciekawe po pokarm wychodzi krolowa a nie robotnice.

Do probówek podpiąłem miniareny z AliExpress.
Na razie podaję pokarm do probówki, ale jak będzie sześć robotnic to położę kawałek kory żeby mogły łatwiej wyjść i wejść do gniazda i będę karmił na arenie -wzgledy praktyczne.

Teraz myślę co dwa dni po muszce dawać i miód uzupełniać. Podaję spadziowy z mszyc z własnej pasieki.

Probówki stoją na akwarium, ale mam oświetlenie LED które bardzo nie grzeje.

Jak ktoś ma jakiś sugestie to proszę pisać. Chciałbym je utrzymać przy życiu.
Załączniki
IMG_20190728_132042.jpg
IMG_20190728_221553.jpg
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

śr 31 lip, 2019

31.07.2019
9 Robotnice
0 kokonów.
0 jajek

Wczoraj wieczorem dostały dwie muszki owocówki, dziś w gnieździe widziałem jak wciągają jedną, druga pewnie w żąłądkach już dawno.

Mam pytanie, po jakim czasie mogę się spodziewać kolejnych jajek?

Jeżeli chodzi o białko to chcę dawać po dwie muszki owocówki co drugi dzień, ale nie wiem czy to nie za mało. Z drugej strony nie chce zaśmiecać im gniazda, jak na razie pozostałości po kokonach nie wyniosły i boję się że będą zaśmicać probówkę niezjdzonymi muszkami.

Miód spadziowy - dostęp stały. Używam patyczków do uszu, nasączam miodem żeby się nie potopiły.

Próbowka wraz z miniareną powedrowała z pokrywy akwarium na osobną półkę bo każde karmienie rybek powodowało szaleńcze bieganie po gnieźdźie, a tylko klapkę otwierałem. Co ciekawe teraz jak stoją na półce i otwieram miniarenę i wkładam "tackę" z karmą to mimo przesuwania całości paniki nie ma.
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

śr 31 lip, 2019

beniamin82 pisze: śr 31 lip, 2019 31.07.2019
9 Robotnice
0 kokonów.
0 jajek

Wczoraj wieczorem dostały dwie muszki owocówki, dziś w gnieździe widziałem jak wciągają jedną, druga pewnie w żąłądkach już dawno.

Mam pytanie, po jakim czasie mogę się spodziewać kolejnych jajek?

Jeżeli chodzi o białko to chcę dawać po dwie muszki owocówki co drugi dzień, ale nie wiem czy to nie za mało. Z drugej strony nie chce zaśmiecać im gniazda, jak na razie pozostałości po kokonach nie wyniosły i boję się że będą zaśmicać probówkę niezjdzonymi muszkami.

Miód spadziowy - dostęp stały. Używam patyczków do uszu, nasączam miodem żeby się nie potopiły.

Próbowka wraz z miniareną powedrowała z pokrywy akwarium na osobną półkę bo każde karmienie rybek powodowało szaleńcze bieganie po gnieźdźie, a tylko klapkę otwierałem. Co ciekawe teraz jak stoją na półce i otwieram miniarenę i wkładam "tackę" z karmą to mimo przesuwania całości paniki nie ma.
ja zaczynam używać miody o stałej konstystencji chyba wrzosowy bo właśnie się nie topią :) mrówki same wyniosą śmieci jak dasz im miejsce arenę albo druga probówkę
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

czw 01 sie, 2019

Kilka fotek.
Mrówki wyniosły śmieci dziś rano, widziałem jedną z robotnic.
Od jutra zacznę podawać pokarm do miniareny chyba, a nie do próbówki - wygoda.
Choć one już sie nauczyły, że jak się próbówka rusza to będzie jedzenie bo zaraz zaglądają przy otworze w korku, a jak tylko zamknę pokrywkę to w kilka sekund zabierają muszki owocówki do gniazda.
Aktualnie dostają po dwie dziennie, Mam 9 Robotnic, nie wiem czy to nie za mało?
Z drugiej strony to przecież królowa i larwy potrzebują białko, a robotnica miód.
Załączniki
IMG_20190801_071135.jpg
IMG_20190801_070249.jpg
IMG_20190801_070230.jpg
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pt 02 sie, 2019

1.08.2019
Pojawił się pakiet jaj :-).
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pn 05 sie, 2019

04.08.2019
Przez czerwoną folię słabo widać.
Dojrzałem jednak tam 3 larwy różnej wielkości, i kilka jajek (4).

Ciekawe że druga kolonia, mimo że ma jedną robo więcej, i taki same warunki, nie ma ani jednego jajka. Ale faktycznie tą druga kolonia jest bardziej strachliwa. Jak otwieram klapkę do karmienia to u pierwszych zainteresowanie i czekanie w korku aż zamknę, a w tych strachliwych panika w gnieździe.

Obie kolonie dostają po 3 owocówki dziennie, ale chyba przejdę na 6 co drugi dzień, żeby mniej zaglądać. Co myślicie? Jakieś podpowiedzi?

Jestem początkujący, oglądam pod lupą raz dziennie z lekkim delikatnym doświetlaniem, czasem widać reakcję na światło.


Te bardziej strachliwe chyba dodatkowo zaciemnie-mimo czerwonej folii.
Tarlez
Posty: 36
Rejestracja: pn 08 lip, 2019

pn 05 sie, 2019

Hej, Też mam formice cunicularię złapaną 7 lipca.
Złożyła jaja i na chwilę obecną mam z 8 kokonów, ale jeszcze się nic nie wykluło.
Po jakim czasie mrówki opuściły u Ciebie kokon?
Jaką zapewniasz temperaturę dla swojej mrówki?
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pn 05 sie, 2019

Tarlez pisze: pn 05 sie, 2019 Hej, Też mam formice cunicularię złapaną 7 lipca.
Złożyła jaja i na chwilę obecną mam z 8 kokonów, ale jeszcze się nic nie wykluło.
Po jakim czasie mrówki opuściły u Ciebie kokon?
Jaką zapewniasz temperaturę dla swojej mrówki?

Od złapania do pierwszych robotnic minął miesiąc. Ile od poczwarek do robotnic nie wiem, bo nie zaglądałem za często.

Temperatura pokojowa, zwykle powyżej 24 stopni mam. Ostatnio nawet po 28-30.
Tarlez
Posty: 36
Rejestracja: pn 08 lip, 2019

wt 06 sie, 2019

Dzięki za info.
W takim razie lada dzień powinienem się spodziewać mrówek, jeśli nic się z nimi nie stało.
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

czw 08 sie, 2019

8.8.2019

9 Robotnice
1 poczwarka
2 duże larwy
? Jajek nie dojrzałem a były...


Druga kolonia nadal nic...
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

czw 08 sie, 2019

beniamin82 pisze: czw 08 sie, 2019 8.8.2019

9 Robotnice
1 poczwarka
2 duże larwy
? Jajek nie dojrzałem a były...


Druga kolonia nadal nic...

dogrzewasz drugą kolonię?
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

czw 08 sie, 2019

Ani jednej nie dogrzewam. Stoją obok siebie.
Dogrzewać probówkę?

W ciągu dnia mam 26stopni w domu. Nocą 20/21
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

pt 09 sie, 2019

beniamin82 pisze: czw 08 sie, 2019 Ani jednej nie dogrzewam. Stoją obok siebie.
Dogrzewać probówkę?

W ciągu dnia mam 26stopni w domu. Nocą 20/21
Aa to ciepło masz ja mam standardowo 21-23 i dogrzewam kablem - mam długie probówki i zostawiam tak żeby była strefa cipła i chłodniejsza
KarolB
Posty: 165
Rejestracja: sob 25 sie, 2018

pt 09 sie, 2019

Ja mam koło mrówek termometr i tam jest od 24 do 26 stopni, kiedy jest już za gorąco ?
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pt 09 sie, 2019

09.08.2019 (Dzień 43)
Mrówki przestały brać muszki owocówki do gniazda.
Czyli przeżarły się po pierwszym głodzie.
Teraz białko co drugi dzień :-).
Miodek stale dostępny.
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pt 09 sie, 2019

KarolB pisze: pt 09 sie, 2019 Ja mam koło mrówek termometr i tam jest od 24 do 26 stopni, kiedy jest już za gorąco ?
Optymalna temperatura gniazda dla wszystkich mrówek we wszystkich strefach klimatycznych to 19 do 32 stopnie celsjusza (Raignier 1948, Hampel 1963, Galle 1972).
Production Ecology of Ants and Termites strona 292/293.
https://books.google.de/books?id=4EA9AAAAIAAJ&pg
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

czw 15 sie, 2019

14.08.2019
9 Robotnic
6 poczwarek
2-3 larwy
Jaj nie widać ale być może są.

Druga kolonia nadal nic..
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

czw 29 sie, 2019

29.08.2019
10 Robotnic
8 poczwarek
Jajek brak.

Druga kolonia nadal nic..
Awatar użytkownika
srebrny
Posty: 1191
Rejestracja: śr 16 lip, 2014
Kontakt:

pt 30 sie, 2019

Możesz opisać jak się sprawują takie małe areny do probówek
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

pt 30 sie, 2019

srebrny pisze: pt 30 sie, 2019 Możesz opisać jak się sprawują takie małe areny do probówek
Nie mam porównania z innymi arenami. Ja jestem zadowolony bo zajmuje mało miejsca i łatwo się obserwuje. Mrówki nie musza daleko chodzić, szczególnie cunicularia jest taka że szybko ucieka ze zdobyczą do gniazda.

Faktycznie przy otwieraniu trzeba uważa bo przenosi drgania na probówkę, ale myślę że otwieranie boxa po Ferrero Rocher lub spożywczego tak samo by probówka trząsło.
Łatwo się czyści i łatwo podaję pokarm.

W czerwonych jest otwór na rozszerzenie, zaślepka jednak nie pasuje i musiałem ją szpilką zabezpieczyć
Mam jeszcze białą jest z klapką i jest o połowę tańsza.

Wszystkie kupiłem na Aliexpress.
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

ndz 01 wrz, 2019

01.09.2019
15 Robotnic
3 poczwarek
Jajek brak.

Patrzę dziś w arenę a tam martwa robotnica. Więc chciałem ją wyciągnąć, wsadziłem pensete a ta po pensecie się wspina mi na rękę. Dobrze że miałem probówkę pod ręką to ja złapałem i wpuściłem z powrotem.
Uff, inaczej poszła by w pokój to bym jej nie znalazł.
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

wt 03 wrz, 2019

03.09.2019
18 Robotnic
Jajek brak.

Nie zaglądam już i karmię. Zobaczę za tydzień czy się jajka pojawią, czy pójdą w stagnację jesienną. W domu ciepło więc może jeszcze pociągną pokolenie.
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

śr 04 wrz, 2019

Kolonia z jednym pokoleniem robotnic straciła pierwszą mrówkę.
Znalazłem ją na arenie z niedowładem kończyn tylnych. Zabrałem z areny.
Wypadek czy choroba?
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

czw 05 wrz, 2019

Witam.
beniamin82 pisze: śr 04 wrz, 2019 Wypadek czy choroba?
To Ty powinieneś wiedzieć czy jej zrobiłeś kuku :p Ale tak, tak zachowują się też chore mrówki.
Pozdrawiam
beniamin82
Posty: 93
Rejestracja: pt 28 cze, 2019

ndz 06 paź, 2019

6.10.2019

15 robotnic.

Od 15.09 do 25.09 byłem na urlopie, miały dostęp do miodu i wody (first step). Gdy wróciłem podałem białko, i tak do dziś wnoszą do gniazda wszystko co znajdą. Przed urlopem nie było zainteresowania białkiem.

Jedną robotnice przygniotłem talerzykiem...ups.
Ale dwie kolejne znalazłem dziś z niedowładem kończyn na arenie- obie z pierwszego pokolenia.


Mam problem z zimowlą bo w nieogrzewanej piwnicy mam nadal 20stopni. Jutro sprawdzę ile stopni będzie gdy uchyle okno. Chcę je zazimować zanim padną kolejne robotnice.
Ale jeszcze z miesiąc musiałyby poczekać żebym miał przy oknie 5-7 stopni - choć może się okazać się że będzie cieplej...
ODPOWIEDZ