Cześć,
Od pary dni jestem szczęśliwym hodowcą Camponotus piceus czyli w mojej opinii najdziwniejszych mrówek jakie mam i raczej będę mieć. Odrazu chciałbym zastrzec sobie że zdjęcia są robione telefonem ponieważ aparat się popsuł wiec jakość jest jaka jest. Mrówki są bardzo dynamiczne i napewno nikomu nie będą się nudzić. Po trzech dniach podłączyłem moją kolonie skaładającą się z królowej, potomstwa i czterech robotnic do małej areny. Jako wystrój posłużył mi torf, mały kamień oraz sztuczny liść. Ogólnie nie jestem fanem sztucznych roślin ale w tym wypadku jest to najlepsze rozwiązanie. Mrówki odrazu zaczęły eksplorować nowy obszar. Myślę że im się spodoba. Wcześniej wspomniałem już że te mrówki są szalone. Już wyjaśniam dlaczego. Otóż następnego dnia po pośpiechu do areny budzę się patrze czy wszystko dobrze i nie widzę królowej w probówce. Otworzyłem arenę a tam królowa sobie lata po liściu i podłożu. Co ciekawe nie szukała schronienia tylko po prostu sobie zrobiła spacer. Wszystkie cztery robotnice zostały w probówce pilnując larw a królowa sobie jak gdyby nigdy nic lata. Na zdjęciu widać jak królowa siedzi na liściu. Ogólnie nie wiem czemu tak się stało i jeśli ktoś wie to prosiłbym o wyjaśnienie bo jestem bardzo ciekawy. O 20 królowa nadal jest na arenie i siedzi na liściu. Dziwne. Jutro zamierzam podać miód oraz świerszcza. Warto zwocic uwagę na robotnice. Niestety nie mam ich zdjęcia bo telefon to aż tak dobrych zdjec tym szkrabom nie zrobi. Szkabom bo szkrabom. Robotnice są niewiele większe od Formici fusci. Są tak samo ubarwione i gdybym natknął się na nie w naturze pomyślałbym ze to formica. Narazie to koniec ale niedługo myśle ze z kolejnym pokoleniem zrobię kolejną część dziennika. Zapraszam również do dziennika z hodowli Pheidole pallidula. Planuję jeszcze zrobić dziennik dotyczący mojej samotnej królowej Crematogaster scrutellaris ale to pod koniec miesiąca
Camponotus piceus - dziennik hodowlany
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 112
- Rejestracja: pt 14 cze, 2019
Cześć,
Fajnie że zaczynasz ale
(...) Robotnice są niewiele większe od Formici fusci ( ... )
Nowy gatunek F. fusci? Czy chodziło Ci, że Robotnice są niewiele większe od robotnic Formica fusca?
Fajnie że zaczynasz ale
(...) Robotnice są niewiele większe od Formici fusci ( ... )
Nowy gatunek F. fusci? Czy chodziło Ci, że Robotnice są niewiele większe od robotnic Formica fusca?
-
- Posty: 112
- Rejestracja: pt 14 cze, 2019
Tak o to mi chodziło. Chciałem mniej więcej pokazać rozmiar robotnic
Sam zrobiłem sobie większość krzywd, które odczułem
A na przynętę jakiś lodzio miodzio
Piękna mrówka
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus