Formicopedia.org

Witam serdecznie
Mam pewien problem z mrowkami ( messor barbaruss)
Mianowicie chodzi o to że zawsze jest pełno mrówek na arenie
Przez to sprzątanie lub wymiana poidełka są prawie nie możliwe
Nie obejdzie się bez ponownego złapania co najmniej kiku mrówek.
Wie ktoś dlaczego tak jest i co można z tym zrobić?

Jest tak dlatego że jak widać masz albo głodną albo dużą kolonię messorów ja polecam wysmarować ścianki czymś śliskim np. wazeliną, fluonem (tym w sklepach mrówczarskich), lub talko holem (mieszaniną talku i alkoholu). Wychodzenia mrówek na arenę nie powstrzymasz chyba że Mrówy wszystkie będą najedzone do granic możliwość to wtedy może będzie ich mniej.

No dobrze spróbuję dać jeść więcej ziaren
Tylk9 największy problem polega na tym że ten fluon ( kupiony na antcenter) nie do końca działa
Zadziała na Max 3 dni A potem mrówki bez problemu chodzą po ściankach czy suficie
A Jeszce jedno pytanie
Jak można na zakończyć hodowlę?

fluon może nie działa bo go źle nałożyłeś ale oprócz ziaren dawaj białko chyba że chcesz spowolnić ich rozwój to dawaj mało białka

Sadwik pisze: ↑sob 05 wrz, 2020 fluon może nie działa bo go źle nałożyłeś ale oprócz ziaren dawaj białko chyba że chcesz spowolnić ich rozwój to dawaj mało białka

Fluon chyba z wodą trzeba rozcieńczyć nie?

Filipp pisze: ↑pt 04 wrz, 2020 Witam serdecznie
Mam pewien problem z mrowkami ( messor barbaruss)
Mianowicie chodzi o to że zawsze jest pełno mrówek na arenie
Przez to sprzątanie lub wymiana poidełka są prawie nie możliwe
Nie obejdzie się bez ponownego złapania co najmniej kiku mrówek.
Wie ktoś dlaczego tak jest i co można z tym zrobić?

Jak koledzy pisali - fluon lub inny zapobiegacz na końcu ścianek pionowych.
Ale sądzę że problemem jest za małe gniazdo. Córki Messory tak zawsze robią jak uznają że mają za mało miejsca i na gniazdo anektują fragment areny.
Po zwiększeniu gniazda - problem zawsze ustawał.

olaf pisze: ↑wt 08 wrz, 2020 Jak koledzy pisali - fluon lub inny zapobiegacz na końcu ścianek pionowych.
Ale sądzę że problemem jest za małe gniazdo. Córki Messory tak zawsze robią jak uznają że mają za mało miejsca i na gniazdo anektują fragment areny.
Po zwiększeniu gniazda - problem zawsze ustawał.

U mnie mam to samo - doszło do tego, że królowa chodziła sobie po arenie jakby to było gniazdo...

odałem nową większą arenę i wszystko wraca do normy