Witam! Ostatnio doszły do mnie mrówki. Q i 13 robo oraz troche jaj. Po zimowaniu.
Ktualizacje jak będzie tylko jakaś zmiana. W załączniku zdjęcia
Camponotus Herculeanus dziennik
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
28.12.2020
W korku wycięły drugie, mniejsze wyjście i królowa się zaklinowała. Myślałem że wyjdzie ale nie, w dodatku z odwłoka królowej zaczęło coś wyciekać. Po 2-3 godzinach dałem probówkę do lodówki. Zasnęły i rozciągnąłem lekko korek. Kolonia jest w spokoju, jakimś cudem może królowa nie uszkodziła sobie narządów i będzie składać jaja.
W korku wycięły drugie, mniejsze wyjście i królowa się zaklinowała. Myślałem że wyjdzie ale nie, w dodatku z odwłoka królowej zaczęło coś wyciekać. Po 2-3 godzinach dałem probówkę do lodówki. Zasnęły i rozciągnąłem lekko korek. Kolonia jest w spokoju, jakimś cudem może królowa nie uszkodziła sobie narządów i będzie składać jaja.
[MARZEC]
Mrówki radzą sobie nieźle, mają lekkie dogrzewanie, dużo potomstwa. Poczwarki dalej nieotwarte nie wiem z jakiego powodu. Jedna nieco zczerniała.
Dostają jedzenie co 1-2 dni w tym miód i karaczan (którym się nie interesują).
Mam mieszane uczucia.
Mrówki radzą sobie nieźle, mają lekkie dogrzewanie, dużo potomstwa. Poczwarki dalej nieotwarte nie wiem z jakiego powodu. Jedna nieco zczerniała.
Dostają jedzenie co 1-2 dni w tym miód i karaczan (którym się nie interesują).
Mam mieszane uczucia.
Druga połowa marca :
Zacząłem naprawdę intensywnie ogrzewać i cierpliwość się opłaciła. 15 robotnic! Królowa złożyła kilka jaj, a oprócz tego obecnych jest kilka larw i poczwarek. Mrówki karmię codziennie przełomowym pokarmem. Otóż zakupiłem galaretkę dla gekonów, i poczęstowałem nią swoje mrówki. Tej koloni smakuje to o wiele bardziej niż miód i woda z cukrem. Małą porcję otrzymują co dzień, a karaczana co 3.
Zacząłem naprawdę intensywnie ogrzewać i cierpliwość się opłaciła. 15 robotnic! Królowa złożyła kilka jaj, a oprócz tego obecnych jest kilka larw i poczwarek. Mrówki karmię codziennie przełomowym pokarmem. Otóż zakupiłem galaretkę dla gekonów, i poczęstowałem nią swoje mrówki. Tej koloni smakuje to o wiele bardziej niż miód i woda z cukrem. Małą porcję otrzymują co dzień, a karaczana co 3.