Antoskowaty pytania, porady i komentarze do dziennika "Moje mrówki"

Zapisy obserwacyjne hodowli mrówek to cenne źródła informacji którym warto się dzielić. Oto nowy dział "Dzienniki Hodowlane". :-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Antoskowaty
Posty: 92
Rejestracja: pt 30 wrz, 2022

pn 12 cze, 2023

Otwieram nowy dziennik hodowlany, w związku z tym tworzę nowy temat. Wstawiajcie tu wszelkie pytania, komentarze i porady.
Link do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Mój dziennik hodowlany:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1495
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pn 12 cze, 2023

Witam.
No to może skomentuję... Hmm no trochę nie przemyślałeś zakupu :? Samotna Lasius niger o tej porze roku? Toż to najprawdopodobniej zeszłoroczna, która powinna już mieć koło setki robotnic, obstawiam że bez podrzucenia poczwarek się nie obejdzie. Gdybyś poczekał z miesiąc to miałbyś tegoroczną/sam złapał. Ze flavus podobnie, choć jeśli jest ich więcej to ma to trochę więcej sensu.
Pozdrawiam
Antoskowaty
Posty: 92
Rejestracja: pt 30 wrz, 2022

wt 13 cze, 2023

Pewnie normalnie bym zaczekał, ale moja jedyna kolonia jest praktycznie wymarła, a wszystkie trzy królowe, które widziałem w tym roku były kopcówkami, więc trochę znudziło mi się szukanie nowej królowej na wolności lub czekanie na jakąkolwiek aktywność tej którą mam. Może jednak coś z tego będzie. Poczekamy, zobaczymy.
Mój dziennik hodowlany:
viewtopic.php?f=38&t=8403
Pytania, porady i komentarze do dziennika:
viewtopic.php?f=38&t=8404
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1495
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

sob 17 cze, 2023

Wiadomość z dziennika:
Antoskowaty pisze: sob 17 cze, 2023 17.06.2023
Lasius niger
Kolejna katastrofa hodowlana. Wczoraj dałem królowej żółtko z miodem. Dzisiaj rano zastałem ją przyklejoną odwłokiem do resztek miodu. Odkleiłem ją i wyczyściłem całą próbówkę watą i patyczkiem, ale sama królowa ma cały odwłok i część kończyn polepioną miodem i piaskiem. W dodatku jest tak zdenerwowana, że nie poznaje swoich jaj. Obawiam się, że zdechnie. Dajcie znać proszę, czy da się coś jeszcze zrobić, bo nie mam już pomysłów.
Połóż ją na ręcznik papierowy/szmatkę i strzykawką spuść na nią parę kropel wody czy tam nawet strumieniem opłucz. Jeżeli nie jest zbyt mocno wyczerpana to powinna przeżyć.
ODPOWIEDZ