zabezpieczenie przed wylazeniem
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
poniewaz z jednego formi mi ciagle nigerki wylaza mimo warstwy fluonu, zastanawialem sie jak mozna jeszcze zabezpieczyc formi, ale bez potrzeby robienia przenosin mrówek na czas modyfikacji.
byc moze to glupi pomysl, ale czy ktos testowal tasme dwustronnie klejaca?
mrowki chyba nie powinny zbytnio wlazic na taka klejaca wartwe...
byc moze to glupi pomysl, ale czy ktos testowal tasme dwustronnie klejaca?
mrowki chyba nie powinny zbytnio wlazic na taka klejaca wartwe...
No niewiem jeżeli mrówki nieprzylepią się i nie zdechną to możesz sprobować ale niezbyt radzę Ci stosować taka ,,metodę''. Bardziej bezpieczne byłoby zastosować fosę dookoła formikarium. Jak zdecydujesz sie na taśmę to opisz efekty .
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
widzialem jak nigerki zasuwaja po wazelince...Albert pisze:A wazelinka to nie łaska?
oczywiscie mowie o tych malych, bo wieksze pewnie nie wejda..
to tak jak z fluonem - zolniezyk messorka odpadal, a maly nigerek zasuwa - troche wolno, ale zasuwa
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
wpierw sie martwie, czy nie starce 99% kolonii na takiej tasmie, czyli czy sie nie poprzylejaja wszystkie robo do tego.Eikichi pisze:A moim zdaniem bardzo krótkotrwałym. Na taśmie jakiś kurz osiądzie, albo po prostu wyschnie i mrówy wyjdą.
kwestia trwalosci bedzie pozniej
Jestem zaskoczony tym tematem. Otóż dziś poszedłem na łów, złapałem stadko rozwścieczonych tetrasków. Wrzuciłem całość do małego akwarium, no i olaboga ! Biegają tu i tam. No to szybko wykonuje mój sprawdzony sposób, mini fosa, taka mała fosa wykonana na podstawce od doniczki, mniejsza z tym.. teraski spadają z szyb, no i spadają na półkę nie mogąc wrócić. No to następny, sprawdzony sposób, przykryć akwarium, no tak.. tak.. tylko jak to zrobić jak te skubańce przeciskają się przez wszytko? No i wtedy mówię sobie, uszczelnię taśmą! No ale wpadłem na pomysł, hmm może by taśma? Wziąłem izolacyjną taśmę i przykleiłem u góry akwarium, zaklejając krawędzie z wszystkich stron, tak że część taśmy (tej klejącej) wystawała luźno w stronę areny, ciężko sobie wyobrazić bo źle opisałem.. no tak No tak czy siak, krzyczę Eureka ! Ani jedna nie wyłazi ! Ba, nawet nie próbują na nią wejść a jak już jakaś uparta wejdzie to stoi w miejscu podnosząc pojedynczo nogi ^^; No ale tragedii niema, wystarczy taką mrówkę odkleić, klej z taśmy izolacyjnej nie jest aż tak mocny!
Pyzatym myślę sobie, kurcze! tego jeszcze nie było! Zaraz napisze na forum! A tu do mnie kolega Albert, było.. Pozdrawiam
Pyzatym myślę sobie, kurcze! tego jeszcze nie było! Zaraz napisze na forum! A tu do mnie kolega Albert, było.. Pozdrawiam
Aktualnie hoduję: Tetramorium caespitum; Formica fusca; Lasius umbartus
Dokładnie strasznie ładnie to wygląda, zobaczymy jak często będzie trzeba wymieniać..
Aktualnie hoduję: Tetramorium caespitum; Formica fusca; Lasius umbartus
No. No.. Niedługo będą,, zastrzegam prawa autorskie Nazwiemy go Parapusz
Aktualnie hoduję: Tetramorium caespitum; Formica fusca; Lasius umbartus
A ja mam wyjątkowo małe nigerki(do tej chwili nie jestem w pełni przekonany że to nie jest niger a jakiś inny) i moje formikarium zabezpieczam "oliwą do maszyn precyzyjnych" . Pół kropelki na wacik, dokładnie smaruję brzegi formi, i żadna jeszcze mrówka nie uciekła. Plusem jest to że jest to niewidoczne . Nie przechodzi przez to także Leptothorax. Gdy zbierałem robotnice kartonówki do adopcji, to wysmarowałem brzegi pudełka po tic-tacach i po kolei wpuszczałem tam ~20 robotnic(pudełko non-stop otwarte)i żadna nie uciekła!
ps: Wazelina prawie nic nie daje. Taśma 2-stronna też nic. Za słaby klej.
ps: Wazelina prawie nic nie daje. Taśma 2-stronna też nic. Za słaby klej.
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
skoro nierwidoczne to mogloby byc fajneM@teusz pisze:moje formikarium zabezpieczam "oliwą do maszyn precyzyjnych" . Pół kropelki na wacik, dokładnie smaruję brzegi formi, i żadna jeszcze mrówka nie uciekła. Plusem jest to że jest to niewidoczne .
a ile czasu taka warstwa wytrzymuje i czy nie scieka?
Co do wazeliny.. kupiłam.. posmarowałam.. a mrówki przez warstwę 2 cm i tak przełażą (grubo posmarowane), aleee.. jak próbowałam zetrzeć (no cóż- głupiego robota, ale mniej było wazeliny) i warstewka wazeliny już niewidocznej pozostała, mrówki się ześlizgiwały (flavus) nigerki i tak przejdą
większe to pewnie królowadzika_mrowka pisze:oczywiscie mowie o tych malych, bo wieksze pewnie nie wejda..
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
-
- Posty: 411
- Rejestracja: sob 22 lip, 2006
- Lokalizacja: okolice Warszawy
napisz dokladnie jak sie ta oliwka nazywa, jakiej firmy i w jakim pojemniku?M@teusz pisze:A ja mam wyjątkowo małe nigerki(do tej chwili nie jestem w pełni przekonany że to nie jest niger a jakiś inny) i moje formikarium zabezpieczam "oliwą do maszyn precyzyjnych"
dzisiaj wpadlem do castoramy i praktikera, ale nic takiego nie znalazlem...