Witam Mam mały problem.
Otóż zauważyłem, że w moim formikarium pojawiły się roztocza Małe, milimetrowe, podłużne, białe i piekielnie szybkie. Co sprzyja ich rozwojowi? Wilgoć, temperatura, reszki pożywienia. Zagnieździły się w resztkach tego, co mrówki zaciągnęły sobie do gniazda.
Moje pierwsze pytanie brzmi - czy roztocza stanowią jakieś zagrożenie dla kolonii? Jakoś nie zdają się one przeszkadzać dorosłym mrówkom, ale jak może być to z larwami, jajeczkami?
A drugie pytanko - jak się ich pozbyć? Mam formikarium typu I...
Proszę o szybką odpowiedź
Roztocza! Pomocy!
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Witam
To nie roztocza
Nie będę się bawił w jasnowidza i oznaczał tych współmieszkańców mrówek (jaki gatunek?), jednak myślę że możesz sobie nimi głowy nie zaprzątać - z czasem pewnie pokażą się i inni komensale mrówek, ważne abyś uważnie obserwował co się tam dzieje. Jakiekolwiek działania podejmiemy w razie gdybyś zauważył negatywne zjawiska związane z ich obecnością
To nie roztocza
Nie będę się bawił w jasnowidza i oznaczał tych współmieszkańców mrówek (jaki gatunek?), jednak myślę że możesz sobie nimi głowy nie zaprzątać - z czasem pewnie pokażą się i inni komensale mrówek, ważne abyś uważnie obserwował co się tam dzieje. Jakiekolwiek działania podejmiemy w razie gdybyś zauważył negatywne zjawiska związane z ich obecnością
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
-
- Posty: 29
- Rejestracja: pn 16 maja, 2005
- Lokalizacja: Kraków
skoczogonki daaaawniej w starym mieszkaniu służyły mi za karmę dla mrówek więc to raczej nie one
ja nie wiem jak to się nazywa ale to są zwykłe pasożyty i nie są specjalnie groźne. jak przeprowadzałem mrówki do korka to parę takich też wydłubałem z ziemii tak dla urozmaicenia ale one w korku nie lubią chyba żyć bo zwiały. w każdym razie w małych ilościach jak siedzą w gnieździe to niema co się przejmować a jak mrówki żyją w korku to nie trzeba sobie tym głowy zaprzątać
oczywiście możliwe że chodzi o coś innego ale te moje pasożyty spotykam w każdym naturalnym, ziemnym gnieździe mrówek
ja nie wiem jak to się nazywa ale to są zwykłe pasożyty i nie są specjalnie groźne. jak przeprowadzałem mrówki do korka to parę takich też wydłubałem z ziemii tak dla urozmaicenia ale one w korku nie lubią chyba żyć bo zwiały. w każdym razie w małych ilościach jak siedzą w gnieździe to niema co się przejmować a jak mrówki żyją w korku to nie trzeba sobie tym głowy zaprzątać
oczywiście możliwe że chodzi o coś innego ale te moje pasożyty spotykam w każdym naturalnym, ziemnym gnieździe mrówek
a skad pomysl, ze to sa pasozyty??? i co to niby maja byc "zwykle pasozyty"? ze niby jakies inne sa niezwykle?
-
- Posty: 29
- Rejestracja: pn 16 maja, 2005
- Lokalizacja: Kraków
mało robaczków może żyć w gnieździe mrówek i nie zostać zjedzone