Królowa L. flavus, którą niedawno się zaopiekowałem złożyła w ostatnim czasie wiele jajek i wychowuje już kilka larw.
Niestety woda w jej probówce całkowicie wyschła i Madmoiselle Flavus była narażona na niechybną śmierć.
Postanowiłem natychmiast ją ewakuować przenosząc do mini-formi z pudełek po Puszkach i Tic-Tac-ach.
Efekt jest następujący:
Komentarze i porady mile widziane
To moja pierwsza hodowla Lasius flavus
akcja ewakuacja (L. flavus)
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Jak na razie wszystko dobrze, pamiętaj o pokarmie i wilgoci oraz o tym aby przykryć czymś to pudełko
Z czego jest wypełnienie? Fajne formi. Nie powinno być większych problemów z przeprowadzką jak kolonia się rozrośnie
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]