Moje pierwsze formi

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

ndz 17 maja, 2009

Nie widzę miejsca do nawadniania. Widzę że wielu osobom podoba się symetryczny rozkład gniazda.
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

pn 18 maja, 2009

a masz juz jakies mrowki? wiedze ze jestes z mojego miasta i jakbys chcial to moge ci oddac jedna krolowa Myrmica sp. ktora wlasnie zaczela skladac jajka :wink:
Camponotus sp ->Dziennik
Lasius niger
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

pn 18 maja, 2009

Komora z korkiem może być całkowicie zamknięta. Wystarczy wtedy otworek średnicy 1-2mm do uzupełniania wilgoci.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

pn 18 maja, 2009

Miejscem do nawadniania będzie wolna przestrzeń na górze od CD. Wodę będę wprowadzał strzykawką.

Bardzo się ucieszyłem czytając post red20 :D . Mrówek nie posiadam i nie posiadałem żadnych. :( Formi już zbudowałem, ale coś mi się wydaję, że nie będzie pasować do królowej z kilkoma robotnicami. Chyba, że potrzymam mrówki w probówce i jak będzie ich kilkanaście to je przeniosę.

Oczywiścię propozycją red20 jestem zainteresowany co jeszcze proponuję spotkanie gdzieś w mieście to sobie pogadamy w jakiejś knajpie. Nie bój się. Mam 15 lat i mieszkam na Szwederowie. Bydgoszcz znam całą po Fordon. Np. pogadamy gdzie jeździsz w BDG szukać mrówek, jaką porą np. rano itp. Będzie miło.
Thom-Ash
Posty: 129
Rejestracja: pt 28 lis, 2008

pn 18 maja, 2009

Pumba pisze:Materiały zbierałem z tydzień. Skonstruowałem sam w weekend. Nawet fajnie mi to wyszło. Jestem z tego dumny.

Twój pierwszy post to było pytanie o to żelowe-nie-wiadomo-co z Toys4Boys :D

Myslę że teraz nie żałujesz że tego nie kupileś... :D
http://www.youtube.com/watch?v=Cv3dnwp6tZw&feature=player_embedded#!
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

pn 18 maja, 2009

A żebyś wiedział. Mieć kilka kast, a mieć własną, rozwijającą się kolonie to co innego. Głupi jestem, bo zrozumiałem to po czasie, ale warto. Nie wiem skąd mam takie wnioski? Nie mam jeszcze mrówek. Z niecierpliwością oczekuję na tą jedyną... ...moją własną królową. Będę się nią opiekował z należytym porządkiem, a w razie problemów walę do was.

(A tak nawiasem: Myślałem, że już zapomnieliście moje głupie wejście... :( :oops: Chyba ten pech będzie mnie prześlaował do końca. Chyba tylko nowym użytkownikom nie będę się źle kojarzył :oops: )
Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

pn 18 maja, 2009

Hehe kiedyś też chciałem kupić to żelowe gówno jednak mama mi nie pozwoliła(miałem chyba 7 lat)teraz jej za to dziękuje.Przez allegro trafiłem na wyroby CUTRUS'ia i wtedy mnie wciągło :)
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

pn 18 maja, 2009

Ufff... Nie jestem sam :D
zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pn 18 maja, 2009

Pumba pisze:Będzie miło.
red20 ja bym się bał... :D
Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

pn 18 maja, 2009

zielczi pisze:Pumba napisał/a:
Będzie miło.

red20 ja bym się bał...

HAHAHA zielczi co Tobie po głowie chodzi? :mrgreen: :D
sodek
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Europe

pn 18 maja, 2009

Pumba pisze:[..] Głupi jestem [..]
nie mów tak, skąd niby miałeś wiedzieć co tak naprawdę robi to żelo-coś :)
LUK pisze:[..] wciągło :)
hehe siępo :D:D

~~~~~~~~
formi fajne ale zanim wprowadzisz tam mieszkańców to usuń ozdoby z areny
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

pn 18 maja, 2009

Żeby tylko z żelem dla mrówek wymyślali ale czy wyobrażacie sobie coś takiego dla ludzi? :-)

http://open-shelter.jogger.pl/2009/05/1 ... w-oksiuta/
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 18 maja, 2009

Formi bardzo ładne, nie przejmuj się tym "wejściem", ja np. zapomniałem :p
JakubN
Posty: 192
Rejestracja: czw 10 lip, 2008
Lokalizacja: Szczekociny

pn 18 maja, 2009

Korek jest bardzo jasny, chyba go nie moczyłeś?
A poza tym korytarze (te idące pionowo) są trochę źle skonstruowane, ale jak to twoje pierwsze formi.
No cóż, człowiek uczy się na błędach.
Ale nawet się postarałeś, gratulacje.
Ja pamiętam jeszcze swoje początki, robiłem pierwsze formikarium i coś nie wyszło.
A dlaczego?
Sam nie wiem ale było chyba trochę nieszczelne i mróweczki wyparowały (zniknęły).
[b]Moje mrówki to:[/b]
Lasius niger,
Myrmica rubra,
Formica cinerea,
Tetramorium caespitum.
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

pn 18 maja, 2009

zielczi pisze:red20 ja bym się bał...
Głodnemu chleb na myśli...
sodek pisze:zanim wprowadzisz tam mieszkańców to usuń ozdoby z areny
W sensie, że podczas przeprowadzki z probówki mam je zdjąć, a po przeprowadzce włożyć? Nie bardzo rozumiem dlaczego?
pawelllQwE pisze:Formi bardzo ładne
Dziękuję!
pawelllQwE pisze:nie przejmuj się tym "wejściem", ja np. zapomniałem
Miło słyszeć.
JakubN pisze:Korek jest bardzo jasny, chyba go nie moczyłeś?
Był moczony. Teraz jest suchy jak pieprz. Warunki będą przystosowywane przed przeprowadzką, a mrówek przecież nie mam. (Chodzi mi tu szczególnie o nawadnianie formi)
JakubN pisze:Ale nawet się postarałeś, gratulacje.
Żebym jeszcze się mało męczył. Półtora dnia. To nie jest to samo co zakup na allegro lub u Curtusa.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 18 maja, 2009

Pumba pisze:sodek napisał/a:
zanim wprowadzisz tam mieszkańców to usuń ozdoby z areny

W sensie, że podczas przeprowadzki z probówki mam je zdjąć, a po przeprowadzce włożyć? Nie bardzo rozumiem dlaczego?
Dlatego, że mrówki mogą się przeprowadzić pod ozdoby niż do gniazda. Jak będą w gnieździe to możesz włożyć.
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

pn 18 maja, 2009

Teraz już rozumiem. Ale w końcu której mrówce byłoby na "rękę" spać pod muszelką?
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 18 maja, 2009

Każdej, mrówki lubią ciasnotę.
Awatar użytkownika
francuz
Posty: 297
Rejestracja: pt 24 kwie, 2009
Lokalizacja: Ostrołęka

pn 18 maja, 2009

Formi jest ładne, ale nie naturalne. Nie wiem, jak wy, ale ja mam nastawienie, ogólnie takie, że jak coś już hoduję (rybki, mrówki itp.) to nastawiam się na zrobienie czegoś co będzie tak jakby wycinkiem natury. A rozmieszczenie symetryczne komór, nie wygląda naturalnie (ale rozumiem, że chciałeś zwiększyć ilość komór dla swoich przyszłych pupili. Tak przy okazji to czy takie wycięcie komór nie wpływa na wilgotność, chodzi mi o to, że woda nie wnika tak dobrze wgłąb korka, bo nie ma bezpośredniego połączenia.)
I arena, czy nie lepiej wyglądały by tu ususzone liście dęby, kilka kamyczków, połamanych patyków i szyszki olchy(może nawet kawałeczek mchy)? Bo szczerze mówiąc to z muszelkami wygląda kiczowato. Taka baśniowa kraina jeszcze tęczy brakuje i wróżek (joke :D ), ale to jest tylko moje odczucie. Jak Tobie się podoba to ok.
Pozdrawiam i życzę udanej hodowli.
P.S a co planujesz tam zakwaterować niger?
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
Awatar użytkownika
Pumba
Posty: 200
Rejestracja: sob 13 gru, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

wt 19 maja, 2009

Planuję tam zakwaterować moją pierwszą mini kolonie ( jak już będzie schemat królowa + kilkanaście robo lub więcej). Co do nawadniania może będą jakieś problemy. Jeszcze nie sprawdzałem więc jak będę sprawdzał to napiszę. A jeśli chodzi o wystrój areny to masz dobry pomysł. Obawiam się tylko jednego. Przecież mech jest rośliną wilgotno lubną, a jak przyniosę do domu to mi wyschnie i będzie klapa. Co do liści to chyba mam za mało miejsca w pudełku po Ferrero, a malutkie patyczki czemu nie. Wystrój posiadam taki,a nie inny ponieważ pierwszą połowę wystroju pozbierałem z lasu, a drugą połowę wystroju zaproponowała mi mama (nie mogłem odmówić) która przywiozła piasek i muszelki z Kołobrzegu.
Awatar użytkownika
francuz
Posty: 297
Rejestracja: pt 24 kwie, 2009
Lokalizacja: Ostrołęka

wt 19 maja, 2009

Pumba pisze:Przecież mech jest rośliną wilgotno lubną, a jak przyniosę do domu to mi wyschnie i będzie klapa.
trzeba go nawadniać(raz dziennie kilka kropel strzykawką wystarczy), ale wprowadź go dopiero, jak kolonia już się zakwateruje, gdyż jest ryzyko, że im się bardziej spodoba od korka;]). Moje myrmica uwielbiają na nim przesiadywać, bo jest on wprost pod lampką, i się tam wygrzewają, oraz wygląda to bardzo naturalnie.
Pumba pisze:Co do liści to chyba mam za mało miejsca w pudełku po Ferrero,
ja też mam arenę zrobioną w pudełku po Ferrero i się mieszczą, musisz znaleźć tylko małe liście, jak poszukasz to znajdziesz.
Pumba pisze:Wystrój posiadam taki,a nie inny ponieważ pierwszą połowę wystroju pozbierałem z lasu, a drugą połowę wystroju zaproponowała mi mama (nie mogłem odmówić) która przywiozła piasek i muszelki z Kołobrzegu.
ach znam ten ból moi rodzice też chcieli mieć wkład na początku w wystrój moich akwa, ale powiedziałem, żeby sobie znaleźli, własne hobby. :p
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
Awatar użytkownika
red20
Posty: 360
Rejestracja: pn 09 lut, 2009

wt 19 maja, 2009

LUK pisze:
zielczi pisze:
Pumba pisze: Będzie miło.
red20 ja bym się bał...
HAHAHA zielczi co Tobie po głowie chodzi? :mrgreen: :D
nawiazujac do wczesniejszej rozmowy.. chyba nie mam czego sie bac :wink:

a ty Pumba jesli jestes dalej zainteresowany to pisz na priva zeby sie jakos zgadac, aktualnie krolowa Myrmica sp. ma 5 jajek (i napewno bedzie caly czas skladala wiecej) ale jak wczesniej pisalem dopiero co zaczela je skladac wiec pewnie jeszcze dlugo to potrwa zanim bedziesz mial kilkanascie robotnic, wiec narazie probowka jest wystarczajacym mieszkaniem dla niej :wink:
sodek
Posty: 706
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Europe

wt 19 maja, 2009

U mnie rodzina to mówi maksymalnie "łał ale fajne", a jej ingerencja skończyła się na wyborze klatki dla chomika
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 19 maja, 2009

Wcale nie trzeba nawadniać tak często mchu. Można trzymać suchy mech, a jeśli chcecie aby był zielony to wystarczy nawadniać raz na miesiąc a kolorki będzie trzymał dalej :wink:
ODPOWIEDZ