fluon PTFE gdzie dostać?

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

remedios1983
Posty: 6
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Warszawa

pn 01 cze, 2009

witam, mam pytanie czy ktoś orientuje się gdzie można kupić fluon PTFE? jakiś czas temu można go było dostać w Tarnowskich Zakładach Azotowych, ale z tego co udało mi się dowiedzieć nie ma już możliwości, żeby go tam nabyć. z góry dziękuję
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 01 cze, 2009

W sklepach z narzędziami, także w hipermarketach. No i na Alledrogo, choćby tu:


http://www.allegro.pl/item631721875_spr ... motip.html
remedios1983
Posty: 6
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Warszawa

pn 01 cze, 2009

serdeczne dzięki! ale mam pytanie czy to nie jest trujące? czy znasz kogoś kto używał tego do mrówek?
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

pn 01 cze, 2009

Zakupilem w zeszlym tygodniu na allegro Suchy smar PTFE. Zastosowalem na probe przy jednej arenie i musze powiedziec, ze albo ja cos zle robie albo to jest srednio skuteczne :p Niektore robotnice tak dlugo probuja wejsc po sciance az w koncu im sie to udaje.
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

pn 01 cze, 2009

remedios1983, ja to stosuję do mrówek (ogon zresztą też). Smar jest niebezpieczny tylko przez kilka minut bezpośrednio po nałożeniu, zanim nie odparuje zawarta w nim benzyna. Potem już jest ok. Raz zdarzyło mi się, że robotnice się otruły, przy czym było to z mojej winy. Nałożyłem smar, po czym od razu wypuściłem kolonię z małej probówki, robotnice rozbiegły się po arenie próbując wyjść, natykając się oczywiście na barierę ze świeżo nałożonego smaru. Rezultat : w ciągu kolejnych ośmiu dni padły 4 robotnice, które zbyt mocno chciały przedostać się przez smar. Efekt otrucia wyglądał tak : http://www.youtube.com/watch?v=_KyxkXoUNqs
SmoodeR pisze:Zastosowalem na probe przy jednej arenie i musze powiedziec, ze albo ja cos zle robie albo to jest srednio skuteczne
Coś źle robisz :p Stosuję metodę od pięciu miesięcy i skuteczność jak na razie 100%. Nie wiem wprawdzie czym suchy smar różni się od tego w sprayu, którego używam.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
remedios1983
Posty: 6
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Warszawa

pn 01 cze, 2009

killy, serdeczne dzięki, to bardzo ważna informacja dla mnie!! jeszcze mam tylko ostatnie pytanie- jak długo utrzymuje się efekt działania tego sprayu i czy czymś przykrywacie areny czy sam spray wystarczy?
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 01 cze, 2009

Utrzymuje się kilka tygodni, potem trzeba odnowić. Skuteczność jest bardzo dobra, przykrywka jest wtedy zbędna.
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

pn 01 cze, 2009

remedios1983, tu masz jeszcze kilka informacji : http://antmania.pl/faq/index.php/Zabezp ... flonowy.3F

Ja stosuję dodatkowo pokrywkę, ale to po to żeby kurz nie leciał na arenę, jeśli chodzi o zabezpieczenia przed ucieczką to, tak jak napisał ogon, pokrywka staje się zbędna.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
remedios1983
Posty: 6
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Warszawa

wt 02 cze, 2009

jeszze jedną rzecz muszę wiedzieć- te kilka tygodni to 2-3 czy może więcej? i najważniejsze pytanie- czy nowe "malowanie" tym smarem robi sie w obecności mrówek w pojemniku?? chyba raczej nie, skoro przez chwilę jest to trujące. Jest to dla mnie ważne ponieważ zakładam hodowlę wielu aren... i nie bardzo mam pomysł co zrobić w momencie kiedy trzeba będzie każdą jedną ewakuować na troche żeby posmarować szyby. ma ktoś na to jakiś patent?
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

wt 02 cze, 2009

Kiedy będziesz musiał uzupełnić fluon, proponuję zaczekać na moment, kiedy na arenie będzie niewiele robotnic. Zaklej wtedy dokładnie wejście do gniazda taśmą klejącą, a kilka mrówek, które są poza nim, wyłap i wsadź do probówki. Wtedy możesz nałożyć zabezpieczenie i spokojnie zaczekać, aż benzyna wyparuje, nie martwiąc się przy tym o zdrowie mrówek.
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

wt 02 cze, 2009

Ja niczego nie ewakuuję, przecież na miejsce smarowane i tak nie wchodzą. Benzyna wyparowuje w kilka minut. Benzyna jest trująca, owszem, ale jak się jej coś napije, a nie jak dotknie lub powącha. Wystarczy tylko, żeby nie pomieszała się z wodą lub pokarmem, czyli nie wolno psiukać bezpośrednio na szybkę, bo zanieczyścimy wszystko. Po prostu psiukam trochę tej substancji na kawałek waty i tą watą przejeżdżam po górnej części szyby. Stosuję to zabezpieczenie od ponad roku i nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków.

A ile trwa, to dużo zależy od poziomu kurzu w twoim domu, im więcej się kurzy, tym częściej trzeba odnawiać. Albo, jak killy, stosować pokrywkę, w tym wypadku może być zupełnie nieszczelna, właśnie przeciw kurzowi.
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

wt 02 cze, 2009

ogon__ pisze:przecież na miejsce smarowane i tak nie wchodzą
Dokładnie. A nawet jeśli jakaś się trafi, która będzie chciała podejść to można ją odgonić pędzelkiem.

Co do nakładania to ja psikam trochę smaru do niewielkiego plastikowego pojemniczka (taki po rolkach filmu) i nakładam wacikiem do uszu umoczonym w tym co się wypsikało. Chyba tak najłatwiej, bo bez problemu nakładasz równomierną warstwę o stałej szerokości.
ogon__ pisze:Benzyna jest trująca, owszem, ale jak się jej coś napije, a nie jak dotknie lub powącha.
W moim przypadku mrówy wpakowały czułki w świeży smar a potem je czyściły.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

śr 03 cze, 2009

To korzystając z okazji dorzucę pytanie od siebie- jaka jest estetyka fluonu? Czy wygląda po nałożeniu lepiej niż chociażby talkohol? Czytałem o tym co nieco na obu forach, jedni piszą, że po zastygnięciu fluon jest biały, drudzy twierdzą, że pozostaje przezroczysty... Jak jest naprawdę?
remedios1983
Posty: 6
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Warszawa

wt 09 cze, 2009

socolovsky pisze:jedni piszą, że po zastygnięciu fluon jest biały, drudzy twierdzą, że pozostaje przezroczysty
I jedni i drudzy mają rację :wink: Zależy od formy fluonu. Jeśli jest to dyspersja wodna PTFE (którą używają w laboratoriach mrówkowych i ktorą chciałabym najbardziej zdobyć) to ma to taki kolor jak mleko i po zastygnięciu też jest białe i może nie wygląda za ładnie ale za to jest bardzo skuteczne i jeśli nie zostanie uszkodzone mechanicznie przez nas to "działa" nawet kilka miesięcy bez poprawiania. Natomiast ten smar fluonowy do rowerów jest chyba właśnie przezroczysty i z tego co tu piszecie mniej odporny tzn trzeba go częściej odnawiać.

Socolovsky, a gdzie wyczytałeś o tym białym fluonie? Może jednak można go zdobyć gdzieś u nas?
Ostatnio zmieniony wt 09 cze, 2009 przez remedios1983, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

wt 09 cze, 2009

Zdaje mi się, że Curtus kupił pojemnik 1 litr dyspersji, a potem rozlewał do strzykawek i sprzedawał.
Tu jest informacja handlowa producenta dyspersji:
http://www2.azoty.tarnow.pl/?menu=2&doc=oferta&id=140

http://formicopedia.org/mrowki/Fluon
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

wt 09 cze, 2009

O białym fluonie wyczytałem na antmanii w poście Locutusa, który stosował właśnie taką wersję tego specyfiku w profesjonalnym mrówczym laboratorium.
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

śr 10 cze, 2009

Ta minimalna wielkość pojemnika to 1litr stąd tak trudno zdobyć biały fluon. Można kupić w zakładach Azotowych Tarnów (link podałem wyżej). Sposób na dostęp do fluonu to namówić jakiegoś sprzedawcę mrówek na zakup litra i wprowadzenie fluonu do oferty.
Fluon jest w antstore: http://www.antstore.net/shop/product_in ... -10ml.html 10ml za 3,9ojro + przesylka.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
remedios1983
Posty: 6
Rejestracja: pn 01 cze, 2009
Lokalizacja: Warszawa

pt 19 cze, 2009

qń pisze:Zdaje mi się, że Curtus kupił pojemnik 1 litr dyspersji, a potem rozlewał do strzykawek i sprzedawał.
Tu jest informacja handlowa producenta dyspersji:
http://www2.azoty.tarnow.pl/?menu=2&doc=oferta&id=140
z tego co udało mi się dowiedzieć, to tam niestety już nie ma możliwości kupienia fluonu. Jakby ktoś z Was wiedział gdzie w Polsce jest to dajcie znać :-)
ODPOWIEDZ