Formicarium dla...

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

śr 22 lip, 2009

Chciałbym zrobić formi ze wspólną areną dla L.niger i F.rufibarbis.Czy są to dobrze dobrane gatunki?Nie chciałbym żeby Formice lub nigery na siebie napadli :)Liczebnośc nigerek jest dużo wieksza od formiców.
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

czw 23 lip, 2009

W przyrodzie ich razem nie widziałem, ale sądzę że w sztucznych warunkach będą wojować przynajmniej o stacje pokarmowe i prawdopodobnie też o terytorium.
Awatar użytkownika
cupi
Posty: 333
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: Warszawa

czw 23 lip, 2009

Jeśli nie chcesz żeby wojowały to do F. rufibarbis wrzuć T. caespitum.
Znajdź piękno w otaczającym Cię Świecie! :)
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

czw 23 lip, 2009

L.niger atakują wszystko na swoim terenie. Pomysł jest więc zły. Z T.caespitum może być natomiast ok - widziałem je w naturze żyjące bezkonfliktowo na wspólnym terenie z F.cinerea, F.sanguinea i F.truncorum.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

czw 23 lip, 2009

Z tego co wiem T. caespitum przywiązuje szczególną wagę do szlaków i źródeł pokarmu, więc na tak małej przestrzeni mogą być walki.
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

czw 23 lip, 2009

Tak, też o tym wiem. Po chwili zastanowienia muszę przyznać, że nie wiem jak się taki eksperyment może skończyć. Po prostu w naturze widziałem gniazda T.caespitum kilkanaście cm od podstawy kopca F.truncorum. Widziałem też Formice które przechodziły po prostu po kopcu gniazda T.caespitum i były ignorowane.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

czw 23 lip, 2009

No tak macie racje,u mnie tez wystepują tetonarium i rufibarbiski koło siebie.Nie przemyślałem tego.Z drugiej strony myślałem że jeśli formice są wieksze od nigerek to bedą je ignorowac jako żarcie a nigerki że sa to kurdupelki bedą wyczuwały zagrożenie "większych" i będą je raczej omijać-także nie wziołem pod uwage że są to silnie terytorialne mrówy wiec raczej to nie wyjdzie.No cóż bedę kombinował,może coś wymyśle,najwyżej coś mi przy tym padnie :p
zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

czw 23 lip, 2009

Polecam lepto na kolonie laczona,mozesz spac spokojnie bo nie ma szans zeby zawiazal sie konflikt. W przypadku T.caespitum bedzie bardzo szybki wzrost i kiedys napewno zdecyduja sie na atak.
Awatar użytkownika
killy9999
Posty: 503
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

czw 23 lip, 2009

LUK pisze:tetonarium
Co to jest tetonarium? :?
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

czw 23 lip, 2009

Możesz po prostu spróbować. Ja czytałem o F. pratensis + F. rufibarbis i taki też przykład znam w naturze. Ale być może F. rufibarbis i T. caespitum będą się ignorowały... Na pewno ignorują się takie gatunki jak F. polyctena/rufa, F. sanguinea + T. caespitum-widziałem w przyrodzie. Tak bywa być może dlatego, że terytorium jest wielkie i T. caespitum nie przeszkadza reszcie w zdobywaniu pokarmu.
Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

czw 23 lip, 2009

killy9999 pisze:LUK napisał/a:
tetonarium

Co to jest tetonarium?
To jest moja skrócona wersja Tetramorium ciężko mi sie to pisze wiec sobie ułatwiłem :)
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

pt 24 lip, 2009

A moze tak L. niger i F. fusca? W koncu to dwa najbardziej rozpowszechnione w Polsce gatunki wiec wystepuja w naturze praktycznie obok siebie. Spotkalem nawet kolonie tych gatunkow pod jednym duzym kamieniem. W naturze praktycznie sie ignoruja , a gdy juz ewidentnie jedna wejdzie na druga to poprostu odskakuja i ida sobie dalej...
zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pt 24 lip, 2009

SmoodeR, Ale to jest w naturze. W sztucznym środowisku nie należy łączyć L.niger z żadnym gatunkiem bo kiedyś na pewno zniszczy sąsiadów. Jedyny gatunek jaki przychodzi mi do głowy to mógłby być Myrmica,cały czas toczyła by się walka ale w miarę wyrównana.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 24 lip, 2009

LUK pisze:killy9999 napisał/a:
LUK napisał/a:
tetonarium

Co to jest tetonarium?
To jest moja skrócona wersja Tetramorium ciężko mi sie to pisze wiec sobie ułatwiłem :)
Proponuję pisać pełne nazwy, bo początkujący mogą nie wiedzieć co to znaczy :wink: Chyba, że tetrasek albo cuś.
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

pt 24 lip, 2009

zielczi pisze:Ale to jest w naturze. W sztucznym środowisku nie należy łączyć L.niger z żadnym gatunkiem bo kiedyś na pewno zniszczy sąsiadów.
Mowisz tak na podstawie wlasnych doswiadczen, czy mowisz tak bo takie panuje ogolne przekonanie?
Wlasnie dlatego, ze w naturze takie cos ma miejsce uwazam, ze w warunkach sztucznych tez mogloby sie udac. W naturze mrowki musza walczyc o kazdy kawalek pozywienia, a w formikarium maja wszystko podsuniete pod nos tak, ze nie musze za bardzo ruszac tylkow z gniazda.
Mam w domu duza kolonie L. niger (moze 3 tys. robo, moze wiecej), w ktorej 99% robotnic nigdy nie opuszcza gniazda. Normalnie na arenie chodzi moze z 20 robotnic, a ten 1 % rusza tylek jedynie w porze karmienia.
zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pt 24 lip, 2009

Z obserwacji. SmoodeR, A spróbuj tej kolonii nie karmić 3 tygodnie,50% robotnic będzie na arenie(to już z własnych doświadczeń) Pisze o tym dlatego że liczba ta nie jest nigdy stała. Jeżeli mrówki na swoim terytorium(bo arena z pewnością będzie na tyle mała że będą cała traktować jak terytorium. I gdy na ich terytorium pojawi się konkurent, (dla mrówek każdy gatunek który żeruje i żywi się podobnie jest konkurentem) ilość robotnic na arenie na pewno będzie dużo większa. A za większą ilością robotnic idzie ich śmiałość co na pewno większość zauważyła u swoich mrówek. A wtedy ciągłe zaczepki i w najłagodniejszym scenariuszu utraty kończyn a w najgorszym śmierć robotnicy z mniejszej kolonii
ODPOWIEDZ