Pomóżcie mi wyposażyć formikarium :)

Jak karmić i zapewnić właściwe warunki mrówkom w formikarium.

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

ReeZ
Posty: 4
Rejestracja: wt 07 cze, 2005
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

śr 08 cze, 2005

Opisów to już mam dosyć. Wszystko pięknie opisane i wogóle, ale co z areną? Co ma na niej być? Widzialem, że macie szkiełka, czy kamienie do karmienia. Ale czytałem też o mchu itd.
Czekam na pomoc co moge ciekawego wsadzić do formikarium, żeby moim Lasius`om żyło się jak najlepiej :)

Tak wygląda moje formikarium:

Obrazek

1 - Komora - Wymiary: 340x190x6-7
2 - Arena - Wymiary: 340x165

W komorze będzie piasek. Jaką dać grubość piasku na arenie?
No i najważniejsze - co z tą wilgocią. Zraszać, czy da się to jakoś inaczej załatwić? Może fotki swoich formikariów podeślecie ? :)
Te na www.curtus.pl są za małe, nic prawie nie widać. :)
Wszelkie wskazówki bardzo mile widziane :)
Proszę o szybką odpowiedź, bo niedługo będą mieszkańcy.:)

Pozdrawiam
ReeZ
[b][color=red]..::ReeZ::..[/color]
[color=blue]GG:935935[/color][/b]
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

śr 08 cze, 2005

Witam :)
Po pierwsze - piasek do komory, musisz wsypywać stopniowo, wstrząsając całość tak, aby się dokłądnie ułożył wewnątrz (dzięki temu minimalizujesz ryzyko osypywania się później). Po wypełnieniu komory zbitą masą piasku, na arenę wysypujesz cieńką warstwę również (2-3mm). W swoich formicariach, nie leję wody bezpośrednio do komory a właśnie na arenę - pomału, niewielkimi dawkami, tak aby woda bardzo powoli przesiąkała całość piasku najpierw na arenie, następnie wewnątrz komory głównej. Wody leję taką ilość, aby całkowicie przemoczyła piasek ale nie "brudziła" ścianek bocznych areny. Gdy przez godzinę zaobserwujesz, że więcej już nie wsiąknie, możesz nadwyżkę zebrać kładąc na arenę np. zbitek ligniny. Całość następnie należy pozostawić w ciepłym miejscu, do całkowitego wyschnięcia piasku na arenie i można zasiedlać ;)
Gdy kolonia jest mała, wodę uzupełniam jej (w razie konieczności - żadko taka zachodzi) w komorze dokładnie w taki sam sposób, jednak lejąc ją już nie na całość areny a jedynie w pobliże komory, jak najdalej od wejścia do gniazda (nawet powolne podsiąkanie, stwarza ryzyko uszkodzenia korytarzy). Gdy mrówek jest już więcej (powiedzmy te 300 robotnic - dostają poidło i już same dbają o wilgotność w gnieździe :)
Co do "wystroju" areny - może być a nie musi - kwestia estetyki :)
Ważne, aby nie zawierał wilgoci, w przeciwnym razie, mrówki mogą go zabudowywać w kopiec, co niestety w małym formicarium jest dosyć uciążliwe. Mech, kamyki, gałązki czy kora, będą urozmaiceniem dla Twojego oka - mrówki najwyżej będą je omijać :D
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Impero
Posty: 17
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005

śr 08 cze, 2005

Curtus ci wszysto wyjaśnił.Co do zdjęć wystarczy je zapisać na swoim komputerze i odpalić,i napewno będą większe niż na stronce sklepu,to samo tyczy się zdjęć na starej wersji strony formicarium.pl :)
[b]Pozdrawiam[/b]
[color=red][b]Kuba[/b][/color]
ODPOWIEDZ