Pytanie o hibernację
: czw 17 sie, 2006
Przepraszam, że pytam ale jak długo i w jakich temperaturach hibernować L. flavus w warunkach domowych?
całe formi do chłodni razem z królową:Wissereth pisze:Całe formi do chłodni czy tylko królowa? Czy trzeba jakoś to zabezpieczać żeby nie wymarzły?
Wydaje mi się, że większy - to po prostu imitacja naturalnego środowiska, do którego są dostosowane najlepiej.Czy zysk w postaci zwiększonej rozrodczości po hibernacji jest większy niż strata jaj i poczwarek?
Póki co trzymam kolonie w probówkach i zauważyłem, że wilgotność bardzo zależy od temperatury. Jeśli potrzymam probówkę kilka minut w ręce, to woda w niej, pod wpływem ciepła dłoni, ogrzewa się tak, że przesiąka przez watę i nieraz nawet zalewa nieznacznie komorę gniazdową. Boję się, że w lodówce będzie dokładnie na odwrót - woda zmniejszy swoją objętość, a co za tym idzie wata wyschnie.formicopedia pisze:Dodatkowo, nie można zapomnieć o odpowiednim dla danego gatunku nawilżeniu gniazda - wilgoci musi wystarczyć na cały okres sezonowania, jednak nie można również pozwolić na zalanie.
Zgubiłem się trochę. Po pierwsze zastanawiam się, czy temperatura w piwnicy będzie odpowiednia. Nie będzie tam za ciepło? I właściwie to po co dawać im miód, skoro - teoretycznie - powinny hibernować?gn pisze:Ja zimowałem mrówki w piwnicy. Dostawały odrobinę samego miód rzadziej niż raz w tygodniu. Jak za miesiąc przyjdzie normalna zima to daj mrówki po prostu do piwnicy na kilka tygodni. Z przełożeniem do lodówki nie musisz się spieszyć.