Witam, doszedłem do wniosku, że najwyższy czas zrobić sobie pierwsze formikarium. Wykonałem go z gipsu. Odbiega troszeczkę od wizji symetrycznych komór. Moje utrzymane jest w wielkim nieładzie, dlatego większości może nie przypaść do gustu. Niestety ma kilka niedociągnięć (patrz zajęcie, załącznik).
Przy budowie nie odlałem sobie komory do nawadniania, zamierzam wydrążyć ją w miejscu zaznaczonym czerwonym kołem po prawej stronie zdjęcia. Czy planowany otwór tej średnicy wystarczy?
Wydrążyłem również dwa wejścia. Pasują do nich rurki o średnicy 0,5 cm, nie wiem czy nie będą zbyt małe jak dla L. niger. Jeżeli tak by było wydrążę większe. Arena do formikarium będzie doczepiana (tj. rurki).
Pierwsze formi, wstępna wizualizacja
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Hej, te ciemne plamy, to nie cienie - czyżby to była plastelina? Jeśli tak, to trzeba ją koniecznie usunąć.
Rurki powinny być ok, chyba że masz strasznie rozepchaną królową i po prostu matka nie przejdzie. Robotnice spokojnie przejdą.
Ten otwór nawadniający jest trochę niepokojący, jednak nie robiłam wczesniej dużego gipsowego gniazda. Nie mam pojęcia zatem jak dobrze takie większe coś nawadniać.
Ja bym ci radziła jeszcze raz przemyśleć i zrobić nowe. Jeśli wyjścia z gniazda mają 0,5 cm, to jak wielkie muszą być komory! Ile masz na oko tych mrówek?
Rurki powinny być ok, chyba że masz strasznie rozepchaną królową i po prostu matka nie przejdzie. Robotnice spokojnie przejdą.
Ten otwór nawadniający jest trochę niepokojący, jednak nie robiłam wczesniej dużego gipsowego gniazda. Nie mam pojęcia zatem jak dobrze takie większe coś nawadniać.
Ja bym ci radziła jeszcze raz przemyśleć i zrobić nowe. Jeśli wyjścia z gniazda mają 0,5 cm, to jak wielkie muszą być komory! Ile masz na oko tych mrówek?
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
,,Przekroczono maksymalną przestrzeń na dysku zajmowaną przez załączniki.''
Nie wiem o co chodzi skoro póki co dodałem tylko jedno zdjęcie.
Opiszę więc: długość 23 cm (ścianka przy wejściu), szerokość 26 cm, grubość 3 cm, największa komora- średnica 5 cm, głębokość 2,5 cm, średnia wielkość komór- średnica 3 cm, głębokość 1,5 cm.
Chyba nie jest aż takie wielkie. Będzie poziome i dorobię nóżki, jak radził kolega wyżej.
Czarne punkty to nie plastelina gdyż jej nie było, to kamienie utopione w gipsie, jest ich kilka, resztę wydostałem a służyły jako forma do komór.
Kolonia mała, liczy póki co 20 robotnic, należy potrzymać ją jeszcze w probówce, czy przeprowadzić je do większego świata?
Ile czasu może potrwać zagospodarowanie tej wielkości formi przez gatunek L. niger?
Nie wiem o co chodzi skoro póki co dodałem tylko jedno zdjęcie.
Opiszę więc: długość 23 cm (ścianka przy wejściu), szerokość 26 cm, grubość 3 cm, największa komora- średnica 5 cm, głębokość 2,5 cm, średnia wielkość komór- średnica 3 cm, głębokość 1,5 cm.
Chyba nie jest aż takie wielkie. Będzie poziome i dorobię nóżki, jak radził kolega wyżej.
Czarne punkty to nie plastelina gdyż jej nie było, to kamienie utopione w gipsie, jest ich kilka, resztę wydostałem a służyły jako forma do komór.
Kolonia mała, liczy póki co 20 robotnic, należy potrzymać ją jeszcze w probówce, czy przeprowadzić je do większego świata?
Ile czasu może potrwać zagospodarowanie tej wielkości formi przez gatunek L. niger?
Komory są gigantyczne jak dla 20 robotnic. Myślałam, że masz ich już sporo :P Głębokość 2,5 cm nadaje się raczej dla największych naszych krajowych (i europejskich) Camponotus niż dla małego Lasius i to z górką ;p Mrówki nie czują się dobrze w takich halach, prawie jakby były na zewnątrz. Jeśli ma być poziome, to je spłyć. Głębokość komory może dać do minimalnie 0,5 cm i też będzie dobrze. Lepiej nie przekraczaj 1cm. Głębsze utrudnią ci obserwację oraz.. wyobraź sobie, że masz mieszkać w mieszkaniu o wysokości 5x wyższej niż twoja własna. Nie suponuję, że myślimy jak mrówki, ale zakładam, że może wyglądać to podobnie. Gdyby to było kilkaset mrówek, moooże.
Dla tej ilości wystarczy probówka na jakiejś niewielkiej arenie. Jak będzie ich np. kilkadziesiąt, możesz zacząć myśleć o większym gnieździe. Taki gigant jest jak blok do wykorzystania dla 4o-osobowej rodziny z psem :P
Napiszę ci pokrótce jak ja bym zaprojektowała swoje gniazdo dla nigra:
-komory nie głębsze niż 1cm (może z niewielkimi pogłębieniami) i nie płytsze niż 0,5 cm, o średnicy nie mniejszej niż 1cm i najczęściej do 2 cm, niektóre może szersze
-tunele na oko 0,5 cm szerokości x 0,5 cm wysokości (wielkości nie mniejsze niż wymiary królowej)
-siatka komór i tuneli dość gęsta - aby starczyła jak najdłużej i aby mrówki miały jak najwięcej możliwości wyboru
-jeśli myślisz o zmianie, to dałabym gniazdo wielkości -pi razy drzwi na oko- 10 cm x 6cm na długość i szerokość, zobaczysz co chcesz zmienić i zrobisz nowe, lub doczepisz do istniejącego kolejne
-jeśli nie myślisz o zmianie, może być większe, ale nadmiarowe komory (a będzie ich dużo) zasypałabym żwirkiem niezbyt wielkiej ziarnistości. W piasek mogłyby się wkopać.
+ nawadnianie
Ja bym to tak zrobiła
BTW
Dla tej ilości wystarczy probówka na jakiejś niewielkiej arenie. Jak będzie ich np. kilkadziesiąt, możesz zacząć myśleć o większym gnieździe. Taki gigant jest jak blok do wykorzystania dla 4o-osobowej rodziny z psem :P
Napiszę ci pokrótce jak ja bym zaprojektowała swoje gniazdo dla nigra:
-komory nie głębsze niż 1cm (może z niewielkimi pogłębieniami) i nie płytsze niż 0,5 cm, o średnicy nie mniejszej niż 1cm i najczęściej do 2 cm, niektóre może szersze
-tunele na oko 0,5 cm szerokości x 0,5 cm wysokości (wielkości nie mniejsze niż wymiary królowej)
-siatka komór i tuneli dość gęsta - aby starczyła jak najdłużej i aby mrówki miały jak najwięcej możliwości wyboru
-jeśli myślisz o zmianie, to dałabym gniazdo wielkości -pi razy drzwi na oko- 10 cm x 6cm na długość i szerokość, zobaczysz co chcesz zmienić i zrobisz nowe, lub doczepisz do istniejącego kolejne
-jeśli nie myślisz o zmianie, może być większe, ale nadmiarowe komory (a będzie ich dużo) zasypałabym żwirkiem niezbyt wielkiej ziarnistości. W piasek mogłyby się wkopać.
+ nawadnianie
Ja bym to tak zrobiła
BTW
Przypuszczam, że chodzi o przekroczony limit wielkości pliku ze zdjęciem (za dużo "waży").,,Przekroczono maksymalną przestrzeń na dysku zajmowaną przez załączniki.''
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Zadbaj też żeby dno komór było możliwie płaskie (jeśli znów chcesz użyć kamieni jako formy dla komór wybierz te z płaskie i wysmaruj je delikatnie olejem jadalnym wtedy wyjdą z formy z dużo większą łatwością.). Zamiast zasypywać całe komory możesz też zasypać korytarze do nich prowadzące. Ogólnie myślę że nie zaszkodzi odlać nowego z uwzględnieniem nowo poznanej wiedzy.
główny maruda
Odlałem nowe formikarium, właśnie schnie więc zdjęcie dodam jutro. W załączniku zamieściłem szkic tego co powstało. Z wykonaniem w mojej wersji jest jak jest, sam szybki ciąłem więc nie oczekujcie cudów:)
Średnica komór od 1,5 do 2 cm, głębokość od 0,7 do 1 cm. Wielkość korytarzy wg zaleceń.
Czy teraz wymiary formi będą spełniały oczekiwania L. niger?
Aa i będzie poziome.
Średnica komór od 1,5 do 2 cm, głębokość od 0,7 do 1 cm. Wielkość korytarzy wg zaleceń.
Czy teraz wymiary formi będą spełniały oczekiwania L. niger?
Aa i będzie poziome.
-teoretycznie-, możesz sam wybrać gdzie będą mieskzać
A jak mrówki same tak zrobią, to jeszcze lepiej. One się na tym znają :P
A jak mrówki same tak zrobią, to jeszcze lepiej. One się na tym znają :P
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
A oto i zdjęcie formikarium. Przesyłam w linku ponieważ na tej stronie nie da się już wrzucić.
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... arium.jpg/
Jeszcze nie do końca dopracowane, piasku na arenie brak, właśnie schnie więc jutro dodam.
Kolonia gniazduje się właśnie w lewej komorze u góry. Dość pokojowo udało mi się kolonie umieścić w formi.
Stan koloni to: królowa + 7 robotnic (L. niger), pakiet jaj, 2 larwy i kokony też w ilości dwóch.
Mam jeden zasadniczy problem, nie wiem ile nawadniać. Do komory nawadniającej zaaplikowałem 30ml wody. Nie wiem na ile i czy w ogóle to starczy. Nie chcę by uschły. Jak dozować, wiecie coś na ów temat?
I jeszcze jedno. Czy da się dokupić same kokony. Pomyślałem, że gdybym tak podrzucił im ok. 50 kokonów, kolonia rozwijałaby się znacznie piękniej.
Mam jeszcze drugą kolonię ale póki co są w probówce.
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... arium.jpg/
Jeszcze nie do końca dopracowane, piasku na arenie brak, właśnie schnie więc jutro dodam.
Kolonia gniazduje się właśnie w lewej komorze u góry. Dość pokojowo udało mi się kolonie umieścić w formi.
Stan koloni to: królowa + 7 robotnic (L. niger), pakiet jaj, 2 larwy i kokony też w ilości dwóch.
Mam jeden zasadniczy problem, nie wiem ile nawadniać. Do komory nawadniającej zaaplikowałem 30ml wody. Nie wiem na ile i czy w ogóle to starczy. Nie chcę by uschły. Jak dozować, wiecie coś na ów temat?
I jeszcze jedno. Czy da się dokupić same kokony. Pomyślałem, że gdybym tak podrzucił im ok. 50 kokonów, kolonia rozwijałaby się znacznie piękniej.
Mam jeszcze drugą kolonię ale póki co są w probówce.
Ładne formi jako arenę użyć możesz plastikowego pojemnika na żywność (zrób wentylacje) koszt niewielki a będzie to lepiej wyglądać niż podstawka od kwiatów
Co do nawadniania to powinieneś zobaczyć iż gips podzielił Ci się na dwie części wilgotną (ciemniejszą) i suchą (jaśniejszą) teraz musisz tak dozować wodę by wilgoć objęła jedną lub dwie komory. Staraj się tak podawać wodę by utworzyć jak najstabilniejsze warunki.
Da się dokupić poczwarki ale nie teraz i nigdy nie masz pewności czy nie przywleczesz sobie z nimi jakiejś choroby lub roztoczy.
Co do nawadniania to powinieneś zobaczyć iż gips podzielił Ci się na dwie części wilgotną (ciemniejszą) i suchą (jaśniejszą) teraz musisz tak dozować wodę by wilgoć objęła jedną lub dwie komory. Staraj się tak podawać wodę by utworzyć jak najstabilniejsze warunki.
Da się dokupić poczwarki ale nie teraz i nigdy nie masz pewności czy nie przywleczesz sobie z nimi jakiejś choroby lub roztoczy.
główny maruda
Mam mały problem. Mrówki w powyższym formikarium czują się dobrze, jedynie co mnie niepokoi to fakt, że ani razu nie wychodziły jeszcze na arenę. Nie wiem jak mam im dozować pokarm, skoro nie ruszają się.
Co cieszy doczekałem się 8 robotnicy. Jest strasznie blada i póki co maca tylko pakiety jaj. Królowa czerwi, od zamieszkania złożyła myślę około 30 jaj.
Dodatkowo posiadam jedną poczwarkę i jedną larwę.
Co cieszy doczekałem się 8 robotnicy. Jest strasznie blada i póki co maca tylko pakiety jaj. Królowa czerwi, od zamieszkania złożyła myślę około 30 jaj.
Dodatkowo posiadam jedną poczwarkę i jedną larwę.
Spokojnie, jest ich zaledwie kilka. Małe kolonie na ogół ruszają się z gniazda bardzo rzadko. Moje dawne L. niger przy liczbie ok. 100 robotnic wyjątkowo wychodziły na arenę. Spokojnie, mrówki niemal na pewno jedzą, tylko nie trafiłeś jeszcze w odpowiednim czasie. Taka mała kolonijka pochłania znikome ilości pokarmu Cierpliwości i trzymam kciuki
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus